tag:blogger.com,1999:blog-53525265433724417892024-03-05T07:25:30.860+01:00teenage dream.Lou.http://www.blogger.com/profile/12307593819223258087noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-8200981146473372522013-11-14T00:43:00.000+01:002013-11-14T00:43:45.525+01:00Dziewięć.<div style="text-align: justify;">
Czułam się dziwnie. Strasznie dziwnie. Coś nieprzyjemnego ściskało mnie w żołądku, w gardle miałam wielką gulę, zamiast mózgu jakąś papkę, a ręce tak mi drżały, że kiedy robiłam sobie oko, eyelinerem przejechałam pod same brwi. I albo świat dawał mi znaki, że to nie jest mój dzień i nie powinnam ruszać się z domu, albo... Nie, to był chyba jedyny powód tego całego pecha.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więc jakim sposobem miałam się niby dzisiaj spotkać z Harrym i przypadkiem nie zrobić z siebie idiotki.? Już i tak nieźle wypadłam, mdlejąc na sam jego widok. Zupełnie jak zdesperowana, zakochana faneczka. A przecież miałam się wyróżnić, sprawić, żeby mnie zapamiętał. W ten pozytywny sposób, oczywiście, a nie jako jedną z tych, która od namiaru emocji pada na ziemię.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jeszcze zachowanie Louise...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta wariatka specjalnie zwracała na siebie uwagę, żebym przypadkiem nie zrobiła na Harrym dobrego wrażenia. I to tylko i wyłącznie po to, żeby ona miała spokój. Ale skoro tak postawiła sprawę, już ja zrobię tak, żeby tego spokoju nie doznała... Chciała wojny.? To ją będzie mieć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na samą myśl o tej debilce, moje palce same zacisnęły się w pięści. Miałam ochotę udusić tą idiotkę. Ale zamiast tego szybko zgarnęłam z umywalki wszystkie kosmetyki. Z tymi całymi nerwami dalsze malowanie sensu nie miało. Lepiej było po prostu pojechać wcześniej do Juls i zdać się na jej technikę w upiększaniu innych. Więc nie czekając na żadne zbawienie postanowiłam się dłużej nie wygłupiać i znaleźć gdzieś tatę. Bo na pewno prosić tej kretynki o podwożenie nie będę...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzymając w ręku kosmetyczkę, ruszyłam ku drzwiom. Zastanawiając się, gdzie mogłabym o tej porze znaleźć ojca, odsunęłam wszystkie zamki (każdy kto ma rodzeństwo wie, że w łazience trzeba się chronić) i z zamachem wyparowałam z łazienki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Prosto w łapska Louise.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cholera.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Uważaj, debilko. - syknęła tylko, patrząc na mnie nienawistnie. Oczywiście z góry, co jeszcze bardziej mnie wkurzyło. Czemu ona musi być taka wysoka do cholery.?! Kiedy jednak przypomniałam sobie piękne polskie powiedzenie "Wysoki jak brzoza, a głupi jak koza", uśmiechnęłam się z wyższością i posyłając tej debilce władcze spojrzenie, ominęłam ją zgrabnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- To ty patrz jak chodzisz. - rzuciłam, nawet się nie odwracając. A słysząc jej westchnienie politowania, naszła mnie przemożna ochota by jej dopiec. I zdecydowanie nie zamierzałam z tym walczyć... - Przestań się w końcu wydurniać i zakładaj okulary, jak ci lekarz kazał. - dochodząc do skraju schodów, odwróciłam się na moment do niej i posłałam fałszywy uśmiech. - Scott i tak jest debilem, pewnie nawet nie zauważy, więc nie masz się co bać, że mu się nie spodobasz. - syknęłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Pytał cię ktoś o zdanie.? - kretynka zmarszczyła tylko brwi, przez co jej twarz nabrała kompletnie idiotycznego wyrazu. Aż się uśmiechnęłam na ten widok.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ja się tylko martwię o zdrowie mojej siostrzyczki. - rzuciłam z lekkością, czując coraz bardziej pogłębiającą się satysfakcję z tej idiotycznej wymiany zdań. Jakieś dziwne uczucie przyjemności zaczęło mnie zalewać, gdy tylko na twarzy Lou pojawił się grymas zupełnego niezadowolenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Idź, bo ci jeszcze Harruś zwieje. - uśmiechnęła się wrednie gdzieś między tym wszystkim, dając mi tym samym idealne pole do popisu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- To nie Scott. - mruknęłam, wzruszając niewinnie ramionami. Ha, szach i mat, ruda małpo.!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Kiedyś dopadnę cię w takim miejscu, gdzie nie będziesz miała się gdzie schować. - twarz Lou w sekundę przybrała jakiś bardziej groźny wyraz. Trochę mnie to przeraziło, nie powiem, zwłaszcza kiedy podeszła do mnie i zbliżyła swoją twarz niebezpiecznie do mojej, ale dzielnie udawałam, że mnie to nie rusza. - I uwierz mi, to będzie ostatni dzień twojego życia. - wycelowała we mnie swój palec wskazujący, zupełnie jak czarownica, rzucająca klątwę. W połączeniu z jej miną, dało to piorunujący efekt. Na szczęście krótki, bo po chwili ta kretynka zniknęła za drzwiami swojego Królestwa Ciemności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Idiotka...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli myślała, że się jej boję, to się kurczę grubo myliła. Nie wierzyła we mnie, okej. Nie rozumiała potęgi chłopaków, okej. Ale odciąganie mnie od Harry'ego na sucho jej nie wyjdzie. Jeszcze jej pokaże...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jakby na potwierdzenie tych myśli, wydobyłam z kieszeni telefon, jakoś automatycznie wchodząc w skrzynkę odbiorczą. Stamtąd natychmiast dotarłam do tej całej korespondencji z nikim innym jak właśnie z Harrym. I uśmiechając się tryumfalnie, otworzyłam ostatni i jednocześnie moją ulubioną wiadomość, którą kiedykolwiek od kogokolwiek dostałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>"Już nie mogę się doczekać xx"</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oj tak, ja też nie mogłam...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chociaż gdyby wziąć pod uwagę kolejną falę mdłości i tą dziwną miękkość w nogach... Może jednak nie chciałam tam jechać.?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na szczęście miałam jeszcze kupę czasu na zastanowienie się. W trakcie jazdy do Juls, gdy będę musiała wziąć coś na uspokojenie, przebrać się, wziąć coś na uspokojenie, umalować się i wziąć coś na uspokojenie...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kurczę, tyle rzeczy, a tak mało czasu... Gdzie do cholery był tata.?</div>
<div style="text-align: justify;">
***</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Niech mi ktoś powie, który geniusz poprosił o apartament z jedną łazienką.? - pisnąłem, dreptając w miejscu zupełnie jak jakaś panienka na widok wyprzedaży. Ale naprawdę miałem już dosyć oglądania tych przeklętych łazienkowych drzwi od zewnątrz, zwłaszcza, że moje własne wnętrzności już całkiem boleśnie zaczęły przypominać o tym, że mój pęcherz wbrew pozorom wcale nie jest z gumy. No lać mi się chciało jak stąd do Seattle, ale niestety nowe oblicze Stylesa blokowało cały ruch.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ty sam. - Niall, stojący obok mnie z nieznanych mi przyczyn, postanowił wkurwić mnie jeszcze bardziej. - Po tym jak El cię opieprzyła, że znowu...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jezu, czy chciałem odpowiedzi.? - wrzasnąłem donośnie, przerywając mu dalsze genialne stwierdzenia. - To było pytanie retoryczne.!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Dobra, nie unoś się tak, bo ci jakaś żyłka pęknie. - chłopak tylko uniósł ręce w obronnym geście, ale sądząc po tych kurwikach w jego oczach, wcale nie zamierzał przestać. Moja wina.? No kurwa to była moja wina.?!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zresztą sami się zgodziliście. - prychnąłem, nie chcąc dać się wpędzić w żadne wyrzuty sumienia. Oni też przecież mogli pomyśleć. Zwłaszcza Horan, nie torturowany przez żadną siłę wyższą...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Bo nikt nie podejrzewał, że oprócz ciebie urośnie nam jeszcze jedna diwa. - blondyn skinął głową na drzwi łazienki. I wcale nie poczułem, że tymi słowami chciał obrazić Stylesa...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Po co ty tu w ogóle stoisz.? - spojrzałem na niego z ukosa, mając już serdecznie dosyć jego widoku. - Idź sobie coś zjedz. Albo rzuć się z okna... - zaproponowałem, w duchu licząc, że naiwniak skusi się na drugą opcję. Na szczęście, ruszył dupę, oddalając się ode mnie na bezpieczną odległość. Nie zdążyłem jednak nawet ucieszyć się z odzyskanej wolności, kiedy do korytarza wparował nagle Malik, z jakimś szaleństwem na twarzy rzucił się na drzwi do łazienki. W sumie całkiem przyjemnie było patrzeć jak z całą siłą, na jaką na nie napierał, nagle się od nich odbił.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Hazz nadal się pindrzy.? - spojrzał na mnie z bólem w oczach, i nawet nie czekając na odpowiedź przykleił się do drzwi i zaczął walić w nie jak opętany. - Kurwa, idioto, pospiesz się.!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie pali się.! - Hazz niespodziewanie krzyknął niewyraźnie. Pierwszy raz od pół godziny. A już myślałem, że się utopił.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ale lać mi się chce.! - mulat dodał do akompaniamentu kopanie w drewnianą powierzchnię, w dodatku z takim zaangażowaniem, że ledwo trzymały się w zawiasach. - Ruchy.! - wrzasnął nagle głosem niczym z horroru o egzorcyzmach i tak rąbnął w drzwi, że praktycznie usłyszałem jak ich konstrukcja jęczy z bólu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Człowieku, jest kolejka. - z lekką niepewnością kulturalnie pociągnąłem Malika za kraniec koszulki, przez co niechcący zatrzymał się na ścianie. - Byłem tu pierwszy.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zlituj się, Tomlinson. - Malik spojrzał na mnie z takim błaganiem, że nawet moje pozbawione empatii serce zadrżało delikatnie. - Jeszcze chwila i mi jaja urwie. - złapał się za omawiane miejsce i zaczął podrygiwać do rytmu. Serio, wyglądało to cholernie komicznie. Zwłaszcza w połączeniu z przejętą miną.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Dobra. - chrząknąłem, starając się powstrzymać napad śmiechu. Ale przecież nie będę chłopaka kompromitować... - Ale to i tak nie ode mnie zależy... - stwierdziłem i skinąłem głową na drzwi do łazienki, które nadal pozostały niezdobytą twierdzą.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Do cholery, Styles.! - Malika znowu opętał ten podejrzany demon, z całym tym swoim koncertem kopania i dobijania się. - Codziennie paradujesz nam przed nosem z gołym tyłkiem, a teraz się wstydzić zacząłeś.? - pisnął, powodując kolejne parsknięcie śmiechem z mojej strony. Tu trafił idealnie... - Otwórz te drzwi do kurwy.! - rzucił przejętym i kompletnie pozbawionym nadziei tonem. I dokładnie w tym momencie drzwi jakby magicznie się uchyliły.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Czy człowiek nie może mieć nawet chwili spokoju.? - Hazz wychylił się zza nich niepewnie, zaraz jednak został stamtąd wyciągnięty siłą Malikowych dłoni. - Ej.! - pisnął niezadowolony, kiedy jego okryte jedynie ręcznikiem ciało odbiło się od ściany. Dokładnie w momencie, kiedy Zayn barykadował się już w łazience. - No co za debil... - Hazz westchnął cierpiętniczo, jedną ręką przytrzymując biały ręcznik ledwo trzymający się na biodrach, drugą natomiast przeczesując swoje dziwnie układające się loki. - I czemu się gapisz.? - warknął, marszcząc brwi, gdy zauważył moje zainteresowanie tą jakże niewielką zmianą w jego wyglądzie... A jednocześnie tak zabawną, że natychmiast śmiech wyrwał się z moich płuc.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ładne włoski, Styles. - sięgnąłem dłonią do tych jego loków, które dzisiaj były wyjątkowo celnie ułożone. - To nad nimi tyle pracujesz.? - spojrzałem na niego uważnie, kiedy zdegustowany rąbnął mnie w rękę.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Odczep się. - prychnął, krzyżując przedramiona przed sobą. - Prysznic brałem.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Godzinę.? - rzuciłem mu pełne politowania spojrzenie. Czy on myślał, że ja jestem niedorozwinięty.? - Uważaj, bo ci jeszcze przypadkiem uwierzę. - mruknąłem, zastanawiając się w duchu jak mógłbym się z niego ponabijać. I już sekundę później miałem nawet pomysł. - Jak ładnie poprosisz to ci powiem co zrobić, żeby ogarnąć tą twoją szopę. - uśmiechnąłem się do niego zachęcająco i praktycznie rąbnąłem o podłogę widząc jego pełną przerażenia minę.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jeśli jeszcze raz zbliżysz się do mnie z prostownicą, to przysięgam, przez najbliższe trzy miesiące nie będziesz miał czym dotknąć Els. - zagroził poważnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Kto tu mówi o prostownicy.? - wyparłem się jego oskarżeń, nie mogąc jednak powstrzymać zwycięskiego uśmieszku. Który był kompletnie nie na miejscu, bo przecież widać było jak chłopak się stara... Może nawet trochę za bardzo. - Moim zdaniem jak za bardzo się wypacykujesz, tylko stracisz w jej oczach. To ostra dziewczynka, nie możesz być bardziej babski od niej. - stwierdziłem, w zgodzie z własnym sumieniem. No bo czy to nie było logiczne.? Skoro laska była twarda, to i facet musiał spełniać jakieś wymagania. I będąc zupełnie szczerym, ten stojący przede mną fascynat kotów jakoś kiepsko się w to wpasowywał. Ale skoro chciał...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Człowieku, słowa z nią nie zamieniłeś. - machnął nagle ręką w jakiś przejęty sposób. - Jakim sposobem miałbym cię niby posłuchać.?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Bo jestem starszy, kochanie. - kiwnąłem poważnie głową. - Bardziej doświadczony. Poznałem takie tajniki kobiecej psychiki, do których ty się nawet nie zbliżysz.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Co ty gadasz.? - Styles tylko zmarszczył brwi i pokręcił głową, jakby chcąc wyrzucić z niej nieprzyjemne myśli.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jesteś jeszcze za gówniaty na to. - wyszczerzyłem się, chcąc mu pokazać jak bardzo ta wiedza jest zakazana. A ten debil tylko przewrócił oczami.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Lou, szczerze. - westchnął, przybliżając się do mnie niespodziewanie. I uważnie spojrzał mi prosto w oczy. - Ty coś brałeś dzisiaj.? Wypiłeś coś, co podejrzanie świeciło się na zielono.? A może zjadłeś coś, co należało do Nialla i rąbnął cię tak, że już kompletnie ci się w głowie poprzewracało.? Biedny, Boobear... - z fałszywą litością złapał mnie za ramiona i przycisnął do siebie o wiele za mocno. Co było mega dziwne, bo facet był niekompletnie ubrany.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Gdzie mi tu z łapami... - wyrwałem się w sekundę, poprawiając wszystkie podwinięcia ubrań, które ten debil mi zafundował. - Najpierw się ubierz, potem możesz mnie macać. Czuję się niekomfortowo. - przejechałem palcami przez grzywkę, starając się nadać jej poprzedni kształt. I jednocześnie w oko rzucił mi się ten chytry wyraz twarzy, który pojawił się na facjacie tego idioty. - Ej, przestań się tak szczerzyć. - zagroziłem, czując wielki niepokój. On coś kombinował... - Styles... Harry.! - wrzasnąłem, gdy znowu mnie obezwładnił. Ale on oczywiście w ogóle się tym nie przejął, już po chwili przygwożdżając mnie do podłogi. - Hazz, do cholery.! - jęknąłem głucho, pod naporem całego jego cielska. Boże, on wcześniej słonia zjadł, czy jak.?!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten małpolud ważył tyle, że w ogóle nie miałem szans na jakikolwiek ruch. Mogłem się rzucać, kopać i gryźć, a on i tak tego nawet nie zarejestrował, śmiejąc się jak pozbawiony mózgu goryl. - Złaź ze mnie debilu... - zagroziłem, próbując w jakikolwiek sposób się wydostać. Co było w ogóle niemożliwe. Nawet kiedy Harry odstąpił trochę swojej uwagi Malikowi wychodzącemu z łazienki z miną niewyobrażalnej ulgi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Boże, ludzie, nie w korytarzu. - zdegustował się jednak naszą pozycją, marszcząc przy tym nos w durny sposób. - Idźcie, nie wiem, do pokoju...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zayn, Zaynuś, to jest napad... - pisnąłem błagalnie, licząc na jego wrażliwą naturę. Bo tylko on mógł mi teraz pomóc. - On mnie molestuje... Pomóż mi. - wyszeptałem, dla dodania wszystkiemu dramaturgii.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Hazz, słyszałeś kiedyś o złym dotyku.? - Malik na szczęście wziął mnie z obronę. Zdecydowanie najlepszy z niego przyjaciel...</div>
<div style="text-align: justify;">
- No właśnie... - natychmiast podjąłem temat. - Zamknę się w sobie. Do nikogo się już nie odezwę. Możesz już szukać dobrego psychoterapeuty. - spojrzałem na niego uważnie, z nadzieją, że odpuści. Ale jak to bezmózgie dziecko, nadal nie jarzył o co chodzi.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zresztą... - mulat uśmiechnął się nagle chytrze. - Nie powinieneś tego zostawić dla rudej.? - spojrzał na Hazzę uważnie, uśmiechając się tak wrednie, że natychmiast parsknąłem śmiechem. - Nie trać sił, chłopie, bo się dziewczyna rozczaruje.</div>
<div style="text-align: justify;">
- No jeśli to taka tygrysica, jak mówił Niall... - dodałem, patrząc od dołu na pełną powagi minę Stylesa. - Jak się nie postarasz, będzie z tobą kiepsko.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Czaisz.? - Malik zaniósł się zaraźliwym śmiechem. - Udaje mu się ją zbajerować, wychodzą wcześniej z imprezy, a po godzinie Hazz wraca z takim limem. - zakreślił koło wokół całej twarzy, chcąc zilustrować całą sytuację. I natychmiast dotarło to do mojej wyobraźni, rozśmieszając obezwładniająco.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Żeby to tylko na tym się skończyło... - wysapałem między kolejnymi atakami śmiechu, wyobrażając sobie setki tortur, jakim dziewczyna go podda, kiedy tylko Hazz jej nie zaspokoi.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ha ha ha. - ironia Harry'ego dotarła do mnie jak zza jakiejś ściany, więc nie poświęciłem jej zbyt dużo uwagi. - Bardzo zabawne, naprawdę. - dopiero gdy chłopak podniósł się ze mnie i ruszył do drzwi, zarejestrowałem, że jestem wolny.</div>
<div style="text-align: justify;">
- No i dokąd, skarbeńku.? - podniosłem się na ramionach, patrząc za nim uważnie. A gdy się odwrócił, poruszyłem brwiami. - Jak coś, to możemy potrenować.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Pf. - prychnął, opierając się nonszalancko o drzwi. - Teraz to ja nie chcę. - rzucił wyniośle, już po chwili znikając za nimi bezpowrotnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ej, ej, ej, momencik.! - natychmiast poderwałem się z podłogi, odrzucając całe rozbawienie. Bo znowu mi zamknęli dostęp do toalety... - Hazz, do cholery, ja też muszę do łazienki.! - syknąłem groźnie, robiąc dokładnie to samo, co Malik wcześniej. Czyli dręcząc drzwi. Kiedy jednak nie doczekałem się żadnego odzewu, kopnąłem w nie z całej siły. - Dobra.! - warknąłem, odwracając się na pięcie i kierując w stronę korytarza. W pokoju obok też musiała być przecież jakaś łazienka...</div>
<div style="text-align: justify;">
***</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie miałam pojęcia co ja tu robię. Zielonego. Wprawdzie byłam podekscytowana, kiedy Juliett udało się jakoś oględnie mnie pomalować, kiedy okazało się, że w tej nowej kiecce wyglądam obłędnie, kiedy wszyscy zgodnie stwierdzili, że z upiętymi w finezyjny sposób włosami prezentuję się absolutnie fantastycznie i nikt mi się nie oprze, kiedy siedziałam w samochodzie, jadąc na spotkanie z własnym przeznaczeniem, nawet kiedy ochroniarze wpuścili nas bez mrugnięcia okiem do części hotelowej, która dzisiaj była zamknięta ze względu na tą całą imprezę. Gdy jednak znalazłam się na ostatniej prostej, czyli korytarzu prowadzącym do sali, skąd już wydobywały się dźwięki muzyki, szczerze zwątpiłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie chciałam tu być. Nie chciałam widzieć się z Harrym. Nie byłam gotowa. Byłam przekonana, że kiedy tylko go zobaczę, coś mi odwali i zrobię z siebie kretynkę. Gorszą, niż tą, którą już zrobiła ze mnie siostra. A wtedy Harry zupełnie straci mną zainteresowanie. Wolałam więc zawrócić, odpuścić i poprosić o spotkanie w bardziej przyjaznych psychicznie warunkach. Co niestety było niewykonalne, zważając na rękę Juls zaciśnięta na moim ramieniu, która to prowadziła mnie nieuchronnie do przeznaczenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Normalnie nie wierzę... - Juls praktycznie podskakiwała w chodzie, uśmiechając się od ucha do ucha zupełnie niczym pozbawiona rozumu istota. Trochę dziwnie patrzyło mi się na to wszystko, zwłaszcza, że mi do uśmiechu i tego jej ogólnego entuzjazmu było naprawdę daleko. - Za moment znowu spotkamy chłopaków. - kontynuowała, po chwili z przejęciem, patrząc uważnie to na mnie, to na Suz. I zaczęło mi się od tego kręcić w głowie. Zaczęłam się nawet zastanawiać jakim sposobem mogłabym stąd uciec. - Czaicie.?! - głośne wrzaski Juls upewniły mnie jednak, że nie mam w tym najmniejszych szans. - Znowu ich zobaczymy, znowu...</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie nakręcaj się. - Suz przerwała to jej gadanie ostrym tonem. I już nawet miałam jej za to podziękować, kiedy nagle napotkałam jej obłąkane spojrzenie. - Jak to ma wypalić, musimy być normalne. Nie śmiać się kretyńsko, nie piszczeć, nie zachowywać się głupio. Normalnie, jasne.? - zagroziła poważnie. - Jak przez którąkolwiek z was stracę szansę na umówienie się z Niallem, pozabijam. Dotarło.? - spojrzała jeszcze raz na Juls, po czym zatrzymała się wzrokiem na mnie. - Dar.?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie, ja nie mogę. - pokręciłam głową, wyrywając swoje ramię z mocnego uścisku Juls. - Wracajmy. - dodałam, odkręcając się na pięcie i wyrywając przed siebie. Manewr dobry, ale nieskuteczny. Suz bowiem w porę złapała mnie za ramię i wróciła siłą na stare miejsce.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zaraz, zaraz, zaraz. - boleśnie zacisnęła palce na moim ramieniu, zupełnie, jakby wiedziała, że znowu mam ochotę się wyrwać. - Dokąd.?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie mogę. Zaraz zwrócę. Kiepsko się czuję. - kręciłam głową, starając się nie patrzeć ani na jedną, ani na drugą przyjaciółkę. Już sam ich widok ściskał dziwnie mój żołądek, więc wolałam nie ryzykować.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Przestań się wykręcać. Szukasz problemu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Serio chcesz teraz stąd iść.? TERAZ.? Jak za ścianą jest Harry.?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Mam ci przypomnieć o tym smsie.? On tam na ciebie czeka. Na nikogo innego.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie po to się chyba tak stroiłaś, żeby on nie mógł tego zobaczyć, prawda.?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jak tam wejdziesz, on normalnie padnie trupem jak cię zobaczy. - jak to zwykle w takich sytuacjach, jedna zaczęła mówić przez drugą, tak, że tylko ostatnia wypowiedź w pełni do mnie dotarła.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Chyba ze śmiechu, jak się wywalę, albo coś. - zironizowałam, obejmując się ramionami za ściśnięty brzuch. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Dar, nie denerwuj mnie. - Juls tylko przewróciła oczami, niemalże siłą ciągnąc mnie do wejścia do sali. - Nie odbierzesz mi tej szansy. - syknęła groźnie, kiedy próbowałam się opierać. Widząc jednak, że nie mam żadnych szans, poczłapałam posłusznie za nią. Idąc zupełnie jak na ścięcie. - Bez ciebie tam nie wejdziemy, a ja nie zamierzam... - urwała nagle, kiedy poczuła, że znów wymknęłam jej się z uścisku. Tym razem to jednak nie moja ucieczka, a nagłe zderzenie z kimś dużym i przyjemnie pachnącym, kto dosłownie zwalił mnie z nóg. I nie musiałam nawet patrzeć, od razu poznałam te ciepłe ręce wokół mojej talii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Harry...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znowu Harry trzymał mnie w ramionach...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Boże, co to było za przyjemnie uczucie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Jesteś cała.? - spytał, gdzieś nade mną, a ze względu na niepojętą bliskość, powietrze z jego ust delikatnie połaskotało mnie w szyję. Natychmiast przez całe moje ciało przeszedł dziwny prąd. Ale niezwykle przyjemny. </div>
<div style="text-align: justify;">
- O matko... Tak, tak. - wyjąkałam, chociaż nie wiem jakim cudem, spoglądając na niego z dołu z pełnym, rozanielonym uśmiechem.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Całe szczęście. - praktycznie padłam, widząc jak Harry tak po prostu go odwzajemnia. Te usta, te zęby, te dołki w policzkach i zadziorny wyraz... Nie ma bata, jego uśmiech powinien być karalny. - Powinnaś bardziej uważać. - mruknął, tym swoim chrapliwym głosem, a mi nogi po raz kolejny ugięły się w niewytłumaczalny sposób. Całe szczęście trzymał mnie mocno. - O mało nie padłem na zawał. Myślałem, że to twoja siostra. - stwierdził, a mi nagle cały nastrój padł. Pozostała jedynie nuta wściekłości. Bo czemu on o niej wspominał.?! - I że w ramach zemsty mnie zastrzeli. Ale nie wyleci nagle na mnie z nożem, prawda.? - rozejrzał się niespokojnie, jakby naprawdę przekonany o prawdziwości swoich słów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No i co ta idiotka najlepszego narobiła.?!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie, co ty. - uśmiechnęłam się sztucznie, starając się nie pokazać całej tej złości. - Na szczęście tata miał czas i nie musiałam się z nią kłócić...</div>
<div style="text-align: justify;">
- I dobrze. - zmarszczyłam brwi, kiedy Harry niespodziewanie wszedł mi w słowo. - Bardzo dobrze... - powtórzył, wyjątkowo entuzjastycznie. Co tylko dało mi nadzieję, że nawet pomimo krętactw Lou, dzisiejszy wieczór będzie przełomowy. Zwłaszcza, że... - Em, to jak... Wchodzicie, czy rozkręcamy imprezę na korytarzu.? - ...Harry jednym, zdecydowanym gestem zaprosił nas na salę. I ruszył za nami, dodatkowo zarzucając mi swoje ramię na barki. A ja poczułam się dokładnie jak królowa świata. - Dar, czy ty cytryny się najadłaś dzisiaj.? - spytał nagle, patrząc na mnie uważnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie... No przestań, nie. - zmarszczyłam brwi, przesadnie kręcąc głową.</div>
<div style="text-align: justify;">
- No to się uśmiechnij. - praktycznie rozkazał, a ja natychmiast spełniłam jego prośbę. - Widzisz od razu lepiej. - odwzajemnił gest, jakby mocniej mnie przytulając. A ja znowu się rozpuściłam pod tym jego genialnym uśmiechem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Boże, to jednak będzie wieczór mojego życia...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b>***</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b>Hm. Nie będę nic mówić. Najważniejsze, że rozdział już jest, prawda.? :). A jak mi wyszedł, pozostawię to Waszej ocenie :). I nie przedłużając, dziękuję za wszystkie komentarze, które dostałam pod poprzednim rozdziałem. To, że ktoś chce to czytać i komentować jest dla mnie szalenie ważne. Mam przynajmniej cień nadziei, że do czegoś się w tym życiu nadaję. I to wszystko dzięki Wam :). Czekam oczywiście na kolejne uwagi, być może na prośby wobec kolejnej perspektywy. Ja postaram się oczywiście dopasować :).</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b>Kocham Was.! ;*</b></span></div>
Lou.http://www.blogger.com/profile/12307593819223258087noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-87582516102575579582013-09-22T20:05:00.000+02:002013-09-22T20:05:07.310+02:00Osiem.- Już nigdy, przenigdy się do mnie nie odzywaj.! - trzasnęłam drzwiami wejściowymi, dokładnie tuż przed nosem Louise. <br />
Tak, byłam wściekła. I to nie z byle powodu. Moja własna siostra bezczelnie podrywała Harry'ego na moich oczach, a jakby tego było mało, wcale nie czuła się z tego powodu winna. Wręcz się wykręcała.! Cholernie żałowałam, że to ona prowadziła, bo gdyby nie to, wydrapałabym jej oczy już w samochodzie.<br />
- Uwierz mi, naprawdę bym chciała. - Lou niestety wparowała do domu zaraz za mną, tym samym przywołując do korytarza zszokowanego ojca.<br />
- Koncert się nie udał.? - spoglądał to na mnie, to na Lou ze zdziwioną miną. A ja nie mając już siły gadać z kimkolwiek, przewróciłam oczami i wymijając tatę, ruszyłam prosto na górę, do swojego pokoju. Jakimś cudem pozbyć się złości.<br />
- Była pod sceną, dorwała Harry'ego, gadała z tą piątką debili. - usłyszałam jednak w połowie schodów spokojny głos tej kretynki, który kazał mi odwrócić się do niej z morderczym spojrzeniem. - Kto ją zrozumie.? - wzruszyła ramionami i podeszła do schodów gotowa wejść na górę. Natychmiast zbiegłam na dół, stając na pierwszym stopniu i skutecznie blokując jej przejście.<br />
- Tak, wszystko jest fantastycznie.! - wrzasnęłam, teatralnie wymachując rękami. - Ale czemu nie wspomnisz o tym, że moja własna siostra flirtowała z Harrym, hah.? - spojrzałam na nią, cholera nadal z dołu, bo i stopień mnie pomagał mi przy jej monstrualnym wzroście. A szkoda, bo patrzenie z góry cholernie ją wkurzało. Niczego innego w tym momencie nie pragnęłam bardziej.<br />
- Dar, dajżesz spokój. - Lou i tak zignorowała moją osobę, przeciskając się między mną, a barierką na górę. - Co mnie obchodzi ten pryszczaty półgłówek.?<br />
- No właśnie, ciebie nic.! - natychmiast ją wyminęłam, próbując ją jakoś zatrzymać. Ale niestety była silniejsza. Tak więc już po chwili znalazłyśmy się na górnym korytarzu, wymijając jedna drugą. - Masz chyba swojego faceta, idiotę, ale twój wybór. Więc zajmij się nim i odczep się od mojego.!<br />
- Twojego.? - Lou zatrzymała się gwałtownie, prychając śmiechem. Aż zacisnęłam dłonie w pięści. - Zabawna jesteś. - spojrzała na mnie z politowaniem, powodując, że i szczękę zacisnęłam mocniej. - Myślisz, że jedna krótka rozmowa sprawiła, że się w tobie szaleńczo zakochał.? Takich fanek jak ty ma miliony. Z niejedną "ucina sobie pogawędkę" po koncercie, ciebie pewnie i tak potraktował ulgowo. Załatwił sobie inne groupies. - uśmiechnęła się wrednie, przesuwając po mnie zdystansowanym spojrzeniem. No jeszcze brakowało, żeby mi tu powiedziała, że jestem jakimś... YGH.!<br />
- To, że nie wierzysz w romantyzm wcale nie znaczy, że innym nie przytrafia się prawdziwe uczucie. - stwierdziłam wyniośle, patrząc na nią zza zmrużonych oczu. I nie mając już więcej siły na kłótnie z tą kretynką, złapałam za klamkę do swojego pokoju, gotowa zamknąć się w nim już na wieczność.<br />
- Serio uważasz, że teraz coś się zmieni.? - Lou jakimś sposobem wcisnęła się między drzwi, a mnie i stanęła tak, że zablokowała mi dostęp do klamki. Aż sapnęłam. - Myślisz, że on tu nagle przyjedzie, wlezie po winorośli pod twoim oknem z różą w zębach, klęknie przed tobą i wyzna ci dozgonne uczucie.? - zmrużyła oczy i zbliżyła twarz do mojej, akurat na tyle blisko, że mogłabym ją trzasnąć. Szkoda tylko, że gniew mnie dosłownie sparaliżował. - Może i myślisz noc w noc o tym debilu, ale wyobraź sobie, że on o tobie nie. Nawet nie wie kim jesteś. On cię nie zna, zrozum to wreszcie. - zakończyła swoją idiotyczną przemowę dokładnie z nadejściem jakiegoś sms'a. Miałam jej nawet coś odpowiedzieć, ale jakoś tak automatycznie wyciągnęłam komórkę z kieszeni, by sprawdzić wiadomość.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>"Jutro, Victoria, 18. Nie zapomnij. H. xx"</i></b></div>
<br />
- Zrozumiałam. - spojrzałam na siostrę z wyższością i uśmiechając się słodko, wyminęłam ją, zatrzaskując za sobą drzwi od pokoju. A czując jakieś dziwne kołatanie serca, oparłam się o nie plecami i powoli osunęłam na podłogę.<br />
Boże, napisał do mnie.<br />
Boże, mam numer Stylesa.!<br />
O Boże, chyba i zawał...<br />
***<br />
<br />
- Co ty robisz z moim telefonem.? - Niall zupełnie niespodziewanie wyparował z łazienki i pojawił się w apartamentowym saloniku dosłownie jak znikąd. Na moment aż mi serce stanęło, ale udało mi się to szybko zatuszować.<br />
- Tak się bawię. - uśmiechnąłem się do niego niewinnie i usuwając z jego telefonu wszystkie ślady mojej zbrodni, rzuciłem go na stolik przed sobą. - Nudzi mi się. - oparłem się plecami o kanapę i krzyżując ręce na klatce, rozejrzałem się powoli wokół. - Zrób coś.<br />
- No na pewno, będę cię jeszcze zabawiał. - Horan prychnął tylko i pacnął obok Liama, gapiącego się nieustannie w telefon. Pewnie sms'ował z Danielle. Nudziarz.<br />
- Lou, skarbie. - wykręciłem łepetynę za zagłówek, patrząc na podchodzącego do kanapy przyjaciela odpowiednio smutno.<br />
- Nawet nie próbuj, zdrajco. - Tomlinson prychnął tylko, nawet na mnie nie patrząc.<br />
- Foch.? - zaśmiałem się, gdy siadał obok mnie i włączając telewizor na pierwszy lepszy kanał, rozłożył się, zarzucając całe ramię na oparcie. <br />
- Nie trzeba się było zabawiać z blondynami. - oznajmił wyniośle i wzruszając ramionami skupił całą uwagę na rozwaleniu telewizora szybkim zmienianiem kanałów.<br />
- To nie były blondyny. - westchnął Niall, zanim zdążyłem odezwać się chociażby słowem, a wszystkie moje mordercze zapały skierowały się ku niemu. - Chodziło o tą z parkingu. - wyjaśnił jeszcze jakby nigdy nic i aż spojrzałem na niego groźnie.<br />
- Może jeszcze pójdziesz i wygadasz to komuś na ulicy.? - zasugerowałem, widząc jego nieopisaną ochotę paplania o moich sprawach.<br />
- Nie widzę takiej potrzeby. - Horan jednak nie zrozumiał aluzji, wzruszając tylko ramionami i tak jak Lou skupił się na telewizorze.<br />
- Z parkingu.? - Liam natychmiast zainteresował się tematem. No cudownie, jeszcze czeka mnie przesłuchanie.<br />
- Ta ruda.? - Lou też się zaintrygował. A mnie ciekawiło skąd wie jaki dziewczyna miała kolor włosów. Przecież jego akurat tam nie było. - Styles, co ty kombinujesz.? - spojrzał na mnie uważnie, a ja byłem gotowy zapytać o to samo. Wiedziałem jednak, że takie wykręcanie się nie odwróci ich uwagi, a tylko przedłuży czas durnych dyskusji. Lepiej mieć to za sobą.<br />
- Miała koszulkę z zabawnym tekstem. - rzuciłem niezobowiązująco, uciekając wzrokiem przed trzema parami oczu wbijającymi się we mnie. To było trochę niezręczne. - "What the hell am i doing here" - wyjaśniłem, widząc ich brak wiedzy na ten temat. Pewnie za daleko stała, gdy czaili się z podglądaniem.<br />
- Przyjrzałeś się dobrze, co.? - Payne uśmiechnął się zza telefonu znacząco. I nawet miałem mu już powiedzieć jak bardzo się myli... no, gdyby nie to, że w tej kwestii trafił. Skłamałbym, gdybym powiedział, że się nie przyglądałem. Ale jestem tylko facetem, nie.? Wzrok sam szukał czego chciał.<br />
- Akurat nic specjalnego. - Horan oczywiście wyręczył mnie w odpowiedzi - No co, jakoś samo mi się spojrzało. - zmarszczył brwi, kiedy zauważył, że wszyscy patrzą na niego zdziwieni. - Trochę lepiej niż u Taylor, ale Pamela to to też nie jest. - skomentował, wywołując śmiech u pozostałej dwójki idiotów. Ja tylko patrzyłem na niego jak na ostatniego kretyna.<br />
- Boże, Horan, ja się aż boję co będzie jak już sobie znajdziesz dziewczynę. - pokręciłem głową z politowaniem, na co ten tylko wywrócił oczami.<br />
- Święty się znalazł. - prychnął, przesuwając po mnie pełne politowania spojrzenie. - Akurat sam dobrze widziałem gdzie ty się gapiłeś jak pomagałeś tej małoletniej. - uśmiechnął się zwycięsko, kiedy już prawie poczułem jakieś pieprzone rumieńce, które by mnie zdradziły. Cholera, znowu przyłapany.<br />
- Przynajmniej wiem, że lubi Radiohead i ma poczucie humoru. - wzruszyłem ramionami, znowu jakoś tak uciekając wzrokiem przed chłopakami. Bo przypomniało mi się tysiąc innych rzeczy, które mogłem o niej powiedzieć. Jak na przykład to, że miała fajne oczy. Turkusowe, o ile tak nazywał się ten kolor. Musiałbym spytać jakiejś dziewczyny. W każdym razie nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem.<br />
- ...no i cię zje, jak tylko się do niej zbliżysz. - połowa wypowiedzi Nialla utknęła za moimi myślami, w zasadzie na szczęście dla niego. - To czarownica.<br />
- A ty jesteś debilem. - rąbnąłem go po głowie, aż spojrzał na mnie z pretensją.<br />
- Oooo, dziewczyna ma pazurki.? - Lou zainteresował się oczywiście najciekawszą <br />
- Taaaaaaaaaakie długie. - Niall rozłożył ręce dosłownie na całą szerokość. Idiota. - To jedna z tych wiecznie wkurzonych. Obrażała go jak tylko mogła. Gdyby nie było świadków, pewnie wgryzłaby mu się w szyję. I to zdecydowanie nie byłaby gra wstępna, Hazz. - spojrzał na mnie uważnie, uśmiechając się wrednie. A ja znowu odwróciłem wzrok, nie chcąc pokazać jak celnie trafił w swoim komentarzu. Cholera, to aż tak było widać.?<br />
- Może jego akurat kręci, jak dziewczyna nim pomiata. - Payne znowu wystrzelił genialnym komentarzem, na moment odrywając się od telefonu. Przewróciłem oczami, gdy reszta ryknęła śmiechem.<br />
- Styles.? - Lou położył mi rękę na ramieniu, oczekując jakichś szczegółów. Natychmiast stamtąd znikła.<br />
- Bo ja wam tu z wielką przyjemnością opowiem o własnych preferencjach. - zmarszczyłem brwi i znowu zaplotłem ręce na piersi, odmawiając tym samym dalszych komentarzy. Szkoda tylko, że i Niall nie mógł zrobić tego samego...<br />
- Są te... - zamyślił się na moment, co raz zamykając i otwierając na przemian usta. -Sadomasogo... Sadomasogo... Sadomaso..czne. - wybrnął w końcu, z trochę niepewną miną. Pewnie sam nie wiedział o co mu chodziło.<br />
- Sadomasochistyczne. - dopowiedział Louis, dosłownie minutę później, co już samo w sobie zabrzmiało zabawnie.<br />
- Nie mogłeś wcześniej.? - Niall trącił go w ramię, chyba urażony, czy coś.<br />
- Uwielbiam patrzeć jak się plujesz. - Tomlinson tylko poklepał go po policzku z wredną miną i praktycznie od razu dostał za to po łapach.<br />
- Hazz, przemyśl to dobrze. - Payne tymczasem spojrzał na mnie z troską, tym razem chowając telefon w kieszeni już na dobre. Co już samo w sobie było podejrzane, więc ten cwany uśmieszek trochę umknął mojej uwadze. - Nawet takiego ogiera jak ty może to przerosnąć.<br />
- Ogier.? - zdziwił się Lou, parskając przy tym śmiechem. - Chyba ogrzyca.<br />
Już nawet miałem się wkurzyć za głupie uwagi i rąbnąć idiotę w jego pusty sagan, kiedy rumor z końca pokoju rozproszył cały mój misterny plan. A kiedy spojrzałem w tamtym kierunku zobaczyłem Zayna, który dosłownie będąc w powietrzu, już prawie ląduje tyłkiem na podłodze.<br />
- Ał.! - syknął, gdy rąbnął w końcu z takim hukiem, że aż i mnie zabolało.<br />
- Co.? - Liam, zapatrzony w telefon jako jedyny chyba nie zarejestrował nowego talentu Zayna.<br />
- Kurwa o to.! - Malik wrzasnął donośnie, po czym wyciągnął spod tyłka sprawcę całego zamieszania. Dosyć znajomego... - Którego debila te buty.?<br />
- No chyba moje... - przyznałem cicho, czując drobne wyrzuty sumienia gdzieś wewnątrz. Ale przecież mógł patrzeć, gdzie lezie, nie.? Nie moja wina.<br />
- Do. Cholery. Nie. Rzucaj. Ich. Gdzie. Popadnie.! - Zayn jednak uważał inaczej i cedząc słowa, rzucił po kolei każdym butem prosto we mnie. Dosłownie w ostatniej chwili się zasłoniłem. - Mógłbyś się w końcu nauczyć zostawiać rzeczy, gdzie ich miejsce.!<br />
- Uspokój się, królewno... - westchnąłem, zbierając swoje obuwie, które wylądowało na podłodze obok mnie. I nie wiem dlaczego, ale chłopaków okropnie to rozbawiło. W sekundę zaczęli się skręcać ze śmiechu.<br />
- Nie śmiać się, w sam kant przyrąbałem... - Zayn tymczasem podniósł się i rozmasowując fragment pleców, podszedł do naszej czwórki, obserwując mnie przy tym bacznie. - Będziesz mi płacić za rehabilitację. - zatrzymując się tuż po mojej prawej, wycelował we mnie oskarżycielsko palcem wskazującym.<br />
- Myślałby kto, że jesteś taki kruchy. - trzasnąłem go po łapie, na co tylko przewrócił oczami. Czując, że już czas na wypisanie się z całego towarzystwa, podniosłem powoli tyłek z kanapy i ruszyłem do pokoju, który dzisiaj miał być mój. Miałem przecież jeszcze ten genialny plan oznajmienia im teraz właśnie tej wiadomości, z którą czaiłem się od kilku godzin. - Eeeem... - zacząłem, osłaniając się jednocześnie drzwiami, gdyby któryś z tych idiotów miał ochotę rzucić we mnie czymś ciężkim, albo co gorsza, ostrym. - I tak wam jeszcze powiem, że jutro po koncercie będzie mała impreza. - cztery głowy odwróciły się w moją stronę z groźnymi minami, więc jeszcze bardziej zasłoniłem się drzwiami. - Ale taka naprawdę, naprawdę malutka, nikt nawet nie zauważy.<br />
- Styles, żeby było warto. - mruknął Zayn, chyba najbardziej niezadowolony z mojego genialnego pomysłu, więc nie czekając na ostrzejszą reakcję z jego strony, zatrzasnąłem drzwi, chowając się w głąb pokoju. I z jego komentarzem w głowie rzuciłem się na łóżko, wyciągając się na nim wygodnie.<br />
Wiedziałem przecież, że będzie warto. <br />
O ile ona w ogóle przyjdzie...<br />
***<br />
<br />
Oj tak, dokładnie tego mi było trzeba. Chwili oddechu, normalnej muzyki, braku siostry i innych debili jej pokroju, z tym polokowanym bezczelem na czele. Miałam dosyć całego dzisiejszego dnia, a słuchanie Panic! at the disco było jedynym jego przyjemnym akcentem. Niestety, cały efekt odprężenia psuła mi wizja jutrzejszego dnia. Nie wiedziałam właściwie czy Darlene nie zrobi mi powtórki z rozrywki i nie każe zawieść na tą popieprzoną imprezę. Nawet pomimo tej całej awantury.<br />
Ale nieważne.<br />
Nie ma Darlene, nie ma Harry'ego, nie ma reszty tego debilnego zespołu, jestem tylko ja. I próbuję nie wyjść z siebie.<br />
Spokojnie...<br />
Nie minęło jednak pięć sekund, kiedy coś zdradziecko zaszumiało przy moim oknie, więc cały mój spokój poszedł się bujać. Myślałam tylko o tym, że ktoś zaraz mnie zabije.<br />
A w sumie może to i dobrze...<br />
- Tylko nie strzelaj, to ja. - niestety, głos 'napastnika' był wyjątkowo znajomy i na pewno nie wróżył zbrodni w tym pokoju. No przynajmniej nie ze mną w roli ofiary. Bo gdy już po chwili w pokoju znalazł się Scott, potykając się w międzyczasie o własne nogi i wplątując się w firankę, miałam ochotę z powrotem wypchnąć go na zewnątrz.<br />
- Jezu, czy ty nie możesz wchodzić normalnie.? - natychmiast zerwałam się z łóżka i podchodząc do niego szybko, rąbnęłam w ramię. Tak dla zasady. - Na przykład, hm, drzwiami.?<br />
- Romeo właził balkonem, a jego laska prawie piszczała ze szczęścia. - chłopak stwierdził wielce zadowolony, pakując się bezczelnie do mojego pokoju i rzucając na biurko jakimś pudełkiem, które przytargał ze sobą. Nawet nie chciałam wiedzieć co tam było, chociaż po kształcie mogłabym zgadywać, że pizza.<br />
- On stał pod balkonem... - wyjaśniłam, jakimś takim teatralnym głosem, wyraźnie akcentując przedostatnie słowo. - Poza tym z ciebie taki Romeo jak z koziej dupy trąba. Znowu mnie zostawiłeś. - spojrzałam na niego, nie ukrywając złości i urażonej dumy. A niech wie.<br />
- Kumpel zadzwonił, że chcą odholować mój samochód. - Scott beztrosko wzruszył ramionami, uśmiechając się przy tym niewinnie. - Musiałem lecieć.<br />
- No oczywiście. - prychnęłam, krzyżując ramiona na piersi. - Kupa złomu jest ważniejsza, niż to, że umierałam z nerwów.<br />
- Ale wszystko dobrze się skończyło, nie.? - spojrzał na mnie, z jakimś cnotliwym uśmieszkiem, za który miałam ochotę go pacnąć.<br />
- Tak, jasne. - machnęłam z przejęciem ręką, przyglądając się chłopakowi z ogromną uwagą. - Kręcony idiota wkroczył bohatersko do akcji, ocucił moją siostrę, a potem odjechali na jego białym koniu ku zachodzącemu słońcu.<br />
- O czym ty mówisz.? - Scott zmrużył oczy, patrząc na mnie jak na jakąś wariatkę. A ja tylko wywróciłam oczami.<br />
- Dokładnie o tym, co się stało, gdy moja siostra zemdlała, a ty się tak po prostu stamtąd ewakuowałeś. - przypomniałam ostrym tonem, w razie, gdyby mu się zapomniało o czym gadaliśmy. Ale on oczywiście i tak wszystko olał.<br />
- Przestań, nie unoś się. - oparł się tyłem o blat mojego biurka i jednym zdecydowanym gestem przyciągnął mnie do siebie. Nie spodziewałam się tego kompletnie, więc gwałtownie zatrzymałam się na jego ciele, zupełnie odcięta od drogi ucieczki przez jego ramiona zaplecione na moich plecach. - Musiałem walczyć o swoje auto. - stwierdził poważnie, patrząc mi prosto w oczy, a jego dłoń na plecach zaczęła jakąś swoją niewytłumaczalną wędrówkę po moim kręgosłupie. - Szkoda by było stracić coś, co wiąże się z tak miłymi wspomnieniami. - mruknął, już tym niższym głosem, nachylając się pewnie do moich ust. Ale nie ze mną te numery, kolego...<br />
- Jak będziesz jeździć nachlany to długo się nie nacieszysz miłymi wspomnieniami. - odepchnęłam go delikatnie, patrząc z podniesioną brwią jak spuszcza głowę i wzdycha teatralnie. A gdy się uspokoił, puścił mnie i sięgnął ręką po pudełko, otwierając jego wieko.<br />
- Przyniosłem pizzę. - oznajmił, kiedy niezrażona zajęłam pozycję tuż obok niego, spoglądając do pudełka z nieukrywaną ciekawością. Bo w sumie byłam głodna. Szkoda tylko, że i tak zaraz złość wyparła apetyt z mojego organizmu.<br />
- I to ma mnie przeprosić.? Pizza z padliną.? - pisnęłam, widząc kawałki kurczaka na cieście. - Wiesz doskonale, że nie jem niczego co miało oczy. - spojrzałam na niego z urazą, ale on oczywiście i tak to olał.<br />
- Pizza nie ma oczu. - palnął tylko, ochoczo konsumując już jeden kawałek. - Coś ty brała.?<br />
- Bardzo zabawne, Scott. - zironizowałam, przewracając oczami. - Szczyt inteligencji.<br />
- Oj daj spokój. - kończąc kawałek, wytarł ręce o spodnie i spojrzał na mnie uważnie. - Ratujesz zwierzęta i to jest strasznie seksowne. - znowu nachylił się ku mnie i rzucając powłóczyste spojrzenie, cmoknął delikatnie w szyję. Było przyjemnie, nie powiem, ale odsunęłam się natychmiastowo, prychając z niezadowoleniem. - Nie oczekuj, że będę żył na samej sałacie jak jakiś królik. - Scott niezrażony sięgnął do pudełka, wyciągnął z niego jeden kawałek i mozolnie zaczął wyjadać kawałki mięsa. A gdy już skończył, wyciągnął pizzę ku mnie. - Proszę, już masz wegetariańską. - uśmiechnął się zachęcająco, a mnie po prostu ręce opadły. I jakoś tak automatycznie wzięłam od niego ten kawałek.<br />
- Jesteś podły. - stwierdziłam tylko, patrząc na niego kątem oka.<br />
- Nie mów, że ci się to nie podoba. - uśmiechnął się bezczelnie, dokładnie w ten sposób, że nie mogłam odwzajemnić gestu. Ale dzielnie próbowałam to ukryć, odwracając głowę. <br />
Bo miał rację, trochę mi się nawet podobało.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b>***<br />Co ja mogę powiedzieć... Sama się zdziwiłam, że ten rozdział w ogóle powstał, bo kompletnie nie miałam go teraz w planach. Czekalibyście pewnie i kolejny miesiąc na niego. Ale tak sobie siadłam, tak sobie zaczęłam bazgrać. Coś tam wyszło. Niekoniecznie genialnie, ale lepsze to niż nic. No i jest perspektywa Harry'ego, wedle życzenia. Zachwycona nią nie jestem, bo miało wyjść trochę inaczej, a... nieważne. Mam nadzieję, że nikt mi za nią nie obetnie głowy. Ważne, że w ogóle jest xx.<br />I cóż... dziękuję za cierpliwość, miłe słowa pod ostatnim rozdziałem i wszystkie uwagi, które pozwoliły mi na stworzenie tego xx. Nadal liczę na wskazówki czyją perspektywę chcecie teraz, bo to w zasadzie nawet zabawne spełniać czyjeś oczekiwania xx. Więc... nie przedłużając, pochwalę się jeszcze, że udało mi się dodać rozdziały na wszystkich trzech aktywnych blogach. Jeśli ktoś chciałby poświęcić chwilę i na tamte historie, gorąco zapraszam xx.</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://boy-from-bakery.blogspot.com/" target="_blank">#piekarnia.</a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://harry-ma-katarek.blogspot.com/" target="_blank">#katarek.</a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b>Kocham Was.! ;*</b></span></div>
Lou.http://www.blogger.com/profile/12307593819223258087noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-73656798237209403742013-07-31T12:09:00.000+02:002013-07-31T12:09:21.375+02:00Siedem.<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Miałem ochotę zabić Harry'ego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie dość, że byłem wykończony, miałem wszystkiego i wszystkich dość, to
jeszcze odcięli mnie od jedzenia tym spotkaniem z fankami. Bo jak niby miałem
się stąd wyrwać.? Zaraz by było, że olewam fanów dla jedzenia. Ale naprawdę mi
już żołądek przywierał do kręgosłupa, a w brzuchu odezwała mi się jakaś
orkiestra. I maskowałem wszystko sztucznym uśmiechem, kiwając głową jak jakiś
debil i próbując udawać, że świetnie się bawię. A chciałem już po prostu wrócić
do hotelu, zjeść coś i w końcu się położyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ja wiem, spotkania z fanami to część moich obowiązków. Nie powiem, nawet
da się je polubić. Te wszystkie laski piszczące na mój widok... Jestem tylko
facetem, jak mógłbym przejść obok tego obojętnie. Ale to to już było ponad moje
siły.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Autografy, zdjęcia, jakieś rozmowy... Było śmiesznie i w ogóle. W sumie
niby nic nowego, a jednak zmęczenie po koncercie wygrywało. </span><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Nie miałem ochoty brać w tym
wszystkim udziału.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">A to wszystko wina Hazzy. Jak
zwykle, myślał nie tą częścią ciała co powinien. Ta ruda na parkingu ewidentnie
mu się spodobała i za wszelką cenę próbował zwrócić na siebie jej uwagę. Albo
bardziej ją wkurzyć. </span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale nawet jeśli to były sadomasochistyczne zapędy z jego
strony,</span><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;"> to ja musiałem teraz umierać
powolną, głodową śmiercią...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Słowo daję, jak nie </span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">ruda</span><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">, to ja zabiję gnoja. Przy
najbliższej okazji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zatrzymujemy was tylko... -
jedyna nie-blondynka, której imienia nie pamiętałem odezwała się cicho. A ja
miałem ochotę ją wyściskać za te słowa. Chciała już wyjść.! Nie, żeby rozmowa z
nimi była nieprzyjemna, czy nudna, ale... NARESZCIE.! Dziewczyno, ja cię ozłocę...
Jak tylko coś zjem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- To nic, dla fanów przecież
wszystko. - Liam jak zwykle okazał sympatię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Można nawet i głodować. -
prychnąłem pod nosem, niestety trochę zbyt głośno. Natychmiast wszystkie pary
oczu wbiły się we mnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Bądź miły. - jednocześnie łokieć
Zayna wylądował nagle w moich żebrach. Pomimo bólu wyszczerzyłem się
natychmiast do dziewczyn. Chyba to kupiły, bo uśmiechnęły się w odpowiedzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Jesteście już pewnie zmęczeni...
- nie-blondynka jakby czytała mi w myślach. A ja obiecałem oddać jej wszystko,
czego by sobie zażyczyła, widząc jak powoli się podnosi z kanapy. A w ślad za
nią i reszta, ściskając w garści kartki z naszymi podpisami jak jakąś świętość.
- Nie zatrzymujemy was dłużej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Już i tak dużo czasu wam zajęłyśmy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- To czysta przyjemność. - Lou uśmiechnął
się sympatycznie, po czym nastąpiła fala uścisków na pożegnanie. Dało się przeżyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Dzięki za wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Odprowadzę was. - Harry
natychmiast się ożywił, doskakując do dziewczyn w kilku krokach. Jedną z nich,
nie-blondynkę, objął ramieniem. Dziewczyna zzieleniała na twarzy, jakby znowu
miała zemdleć, ale dzielnie trzymała się na nogach. - Chyba przyda wam się
ochrona. - nawet, gdy Hazza posłał jej swój uśmiech numer pięć. - No wiecie, żeby
twoja siostra was nie rozszarpała... - uśmiechnąłem się pod nosem, widząc
entuzjazm na twarzy przyjaciela. A zaraz potem on i reszta zniknęli za
drzwiami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Gdy tylko tak się stało, rzuciłem
się na fotel, jak na najwygodniejsze łóżko świata. Byłbym nawet gotów na nim
zasnąć, gdyby nie to, że byłem zwinięty w jakieś chińskie osiem i jednocześnie
głód odbierał mi zmysły. Poza tym, jak się okazało, nie tylko ja przyjąłem
wolność optymistycznie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Jezuuu, jestem wykończony. -
Lou natychmiast klapnął na podłogę i nie patrząc na nic, skrzyżował ręce za głową,
ułożył się wygodnie i zamknął oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nic nie mów. - Liam przyznał
mu rację, siadając z westchnieniem ulgi na najbliższym krześle. - Zasypiam na
stojąco.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Możecie powiedzieć Harry'emu
jak wróci, że od razu może się zabić. - wtrącił Zayn, rozwalając się na
niewielkiej kanapie. - Oszczędzi mi zachodu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie widziałeś jak chłopak
wychodził z siebie.? - Lou otworzył oczy i spojrzał rozbawiony na Malika. -
Któraś mu się spodobała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Pewnie blondynka. - głos Zayna
natychmiast rozpalił czerwoną lampkę w mojej głowie. Bo w zasadzie to jego
wychodzenie z siebie na parkingu było zabawne... I zdecydowanie nie o blondynkę
mu chodziło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak zawsze... - Liam przyznał
Malikowi rację. I gdybym nie widział akcji na parkingu, też pewnie bym się
zgodził.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Czy on kiedykolwiek umawiał się
z inną.? - Lou głośno się zastanawiał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Gość jest strasznie
przewidywalny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Nie bacząc na zmęczenie i
idiotyczne jęki chłopaków, podniosłem tyłek z fotela i podszedłem do okna.
Idealnie. Widok prosto na parking...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Te, Niall, nie rzucaj się.! -
zadrwił Zayn, widząc jak zbliżam się do okna z cierpiętniczą miną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- My cię nadal kochamy... - Lou
natychmiast dołączył w przesłodzonym tonem. Rzuciłem im tylko zirytowane
spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zamknijcie się, debile. -
uciszyłem ich, delikatnie otwierając okno. - Będę próbował podsłuchiwać. -
szepnąłem, by ta ruda przypadkiem nie dosłyszała. I poprawiłem firankę, żeby
ewentualnie się za nią schować. - Zgaś światło. - poinstruowałem nieokreślonego
kogoś, a po uderzeniu czymś w ścianę pokój opanowała ciemność.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- A co.? - Lou złapał ton, w
sekundę znajdując się obok mnie. Jak i Zayn, przez co utknąłem między nimi jak
w jakimś imadle.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Przestrzeń osobista... -
westchnąłem, rozpychając się między nimi o trochę wolności.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Co już tam zobaczyłeś.? - Zayn
wychylił się przez parapet i zrobił znudzoną minę, gdy niczego znaczącego nie
dostrzegł.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Którą dokładnie Hazz będzie
wyrywać, to chyba jasne. - Lou odpowiedział za mnie, z wypiekami na twarzy
patrząc na parking. Jakby tam było cokolwiek innego poza rudą, opierającą się o
swój samochód. Zayn tymczasem olał nudną sytuację i korzystając z otwartego
okna, odpalił papierosa, zadymiając całe pomieszczenie. Dziwne, że Liam na to nie
zareagował.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Stawiam na blondynkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Już to mówiłeś. - wtrącił Lou,
zapominając o konspiracji. I nici z normalnego podglądania...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Powtórzyć nie zaszkodzi. Zwłaszcza
takim bezmózgom. - Zayn spojrzał przez ramię na Lou, który już po chwili mu
odwinął, sięgając przez moje plecy. - Ał, idioto.! Kopnął cię ktoś kiedyś.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - Lou odparł hardo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- To zgłaszam się jako pierwszy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Możecie się przymknąć.? -
wkurzyłem się, podnosząc głos. - Nic nie słychać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Bo nikt nic nie mówi. - zauważył
Liam z końca pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wiadomo. Te krzyki
wszystko zagłuszają. - zauważyłem, wytężając wzrok na parking. Nic nowego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- A co, ruda ma gadać sama do
siebie.? Nikogo poza nią tam nie ma... - Lou machnął lekceważąco dłonią w stronę
parkingu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zamknij się, bo cię... - zacząłem,
ale głowa rudej nagle podniosła się do góry. - Cholera.! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Cała nasza trójka natychmiast
rozpierzchła się po pokoju, zajmując miejsca jak najdalej od okna. Zapadła
dziwaczna cisza, podczas której spojrzeliśmy z chłopakami po sobie. I
natychmiast wybuchliśmy histerycznym śmiechem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Czułam się jakbym wygrała milion
w totka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Chociaż nie wiem czy miliony na
koncie byłyby przyjemniejsze od tego uczucia, które wypełniało mnie od środka,
gdy zobaczyłam dzisiaj Harry'ego na scenie. Żywego. A potem na korytarzu. Żywego.
A potem na parkingu. Żywego. A potem w tym niewielkim pokoiku, do którego nas
zaprosił...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Jezu, spędziłam prawie cały
wieczór w towarzystwie Harry'ego.! Tak po prostu sobie z nim rozmawiając, śmiejąc
się z niego żartów, robiąc sobie z nim zdjęcia, słuchając jego głosu, patrząc
na jego miny, obserwując jego gesty...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Że nie wspomnę o tym, że teraz
szedł obok mnie, tak po prostu obejmując mnie za ramiona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Matko, HARRY STYLES MNIE WŁAŚNIE
OBEJMOWAŁ.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Czułam ciepło jego ciała na
swoim, raczyłam się jego bliskością, zapachem jego perfum, tembrem jego głosu...
Wprawdzie nie rozumiałam co mówi, ale ważne było, że w ogóle się wypowiadał. Do
mnie. Darlene Parker. Czy świat mógłby być piękniejszy...?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Ile do cholery można czekać.?
Podpisanie kilku skrawków papieru jest dla was aż tak zagmatwane.? Czy już
zapominacie własnych nazwisk.? - no tak, mógłby. Gdyby tylko nie było na nim
mojej siostry i jej wiecznego zrzędzenia...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zachowujesz się jak
choleryczka. Uspokój się. - Harry zwrócił się do Lou, jednocześnie zrzucając
swoje ramię z moich barków. A ja miałam ochotę piszczeć z rozpaczy... Ale nie
ma tego złego... Nadal miałam go u swojego boku. Żywego Harry'ego Stylesa...
Tak zabawnego, pełnego energii, uśmiechającego się delikatnie, pachnącego tak
strasznie przyjemnie...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Wiesz gdzie ja mam twoje
rady.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Wyobrażam sobie. - Harry zbliżył
się do Lou i wyszczerzył się dwuznacznie, przez co o mały włos nie zakrztusiłam
się własną śliną. Nie mówcie, że on właśnie... do mojej siostry.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Yyyym, to ten... - natychmiast
zwróciłam na siebie ogólną uwagę, rzucając Juls i Suz spanikowane spojrzenia.
Dziewczyny natychmiast je zrozumiały, niepostrzeżenie przenosząc wzrok na
Harry'ego. I ja poszłam w ich ślady, maskując niepokój za sztucznym uśmiechem.
- Skoro już jedziemy... <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Sorry za kłopoty. - Juls dokończyła
za mnie, czym skupiła uwagę Harry'ego. Wprawdzie na sobie, ale przynajmniej nie
patrzył na Lou.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie ma sprawy. - uśmiechnął się
tylko przesłodko, ujawniając tym samym urocze dołeczki w policzkach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- I dzięki za wszystko. - rzuciłam
przytomnie, odwzajemniając jego gest. I modląc się w duchu, by na mnie spojrzał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Wsiadać. - moja siostra jednak
musiała pozatruwać mi życie, w takiej chwili skupiając na sobie ogólną uwagę. Aż
westchnęłam z irytacji, posyłając jej odpowiednie spojrzenie. Kiedy jednak znów
wróciłam wzrokiem na Harry'ego...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Na razie. - wszelkie wątpliwości
uszły ze mnie, gdy chłopak zignorował moją siostrę i znowu się uśmiechnął.
Wprost do mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Tak, mogłam już umierać...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Odprowadzałam gówniary wzrokiem,
sprawdzając, czy aby na pewno wszystkie pakują się do samochodu. Na szczęście żadna
nie miała ochoty by uciekać, gdyż już po chwili wszystkie grzecznie siedziały
na tylnym siedzeniu. I wszystkie wpatrywały się przez otwarte w gogusia, jak w
jakieś bóstwo. Dosłownie chłonęły każdą chwilę z nim spędzoną. A jemu najwyraźniej
sprawiało to przyjemność, gdyż bezceremonialnie pomachał do nich i uśmiechnął
się idiotycznie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Ty wiesz, że moja siostra ma
piętnaście lat.? - zniżyłam głos do szeptu, uważając, by Darlene nie usłyszała
moich słów. Jednocześnie korzystając z tego, że znajdowałam się jakiś metr
przed nim, spojrzałam na tego polokowanego idiotę ostro, żeby wiedział, że ze
mną nie ma żartów. Co chyba nie wyszło zbyt przekonująco, gdyż musiałam
delikatnie zadrzeć głowę... Cholera, ten idiota był wyższy ode mnie.! I to o
dobre dziesięć centymetrów. A ja nie byłam przyzwyczajona do takich różnic. Dosłownie
poczułam się jak jakiś krasnal.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Każdy miał kiedyś piętnaście
lat, nie rozumiem co ci w tym przeszkadza. - goguś natychmiast przestał się
szczerzyć, zaszczycając mnie całą swoją uwagą. Łącznie z tym swoim trawiastym
spojrzeniem, rzuconym mi dumnie z góry. Które było tak przepełnione arogancją, że
aż za samo to miałam ochotę rąbnąć jego głową o beton.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Teraz zacznie sobie wyobrażać
nie-wiadomo-co. - zacisnęłam jednak szczękę, przez co zaczęłam cedzić słowa.
Ale dobrze, niech wie, że wzrostem mnie nie wystraszy. - A ja będę musiała tego
słuchać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Przestań myśleć tylko o sobie.
- stwierdził poważnie, wkurzając mnie tym do cna. Aż się zagotowałam ze złości.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Ja myślę tylko o sobie, ja.? -
natychmiast podniosłam głos, irytując się tą bezsensowną uwagą. - Przywiozłam ją
tutaj, czekałam, znosiłam twoją obecność, żeby moja siostra mogła sobie z wami
poprzeprowadzać jakieś durne dyskusje i ja jestem egoistką, tak.? - wyliczałam
na palcach, po czym wskazałam teatralnie na siebie. Co polokowany obserwował z
zadziwiającym spokojem, obserwując moje poczynania z delikatnym politowaniem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Albo po prostu jesteś
zazdrosna. - wypalił ni z tego, ni z owego, szczerząc się przy tym jak debil. A
jakby tego było mało, nachylił się ku mnie, jeszcze bardziej zmniejszając i tak
niewielki dystans między nami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zanim zaczniesz kogoś wyzywać
od egoistów, zastanów się najpierw nad sobą. - zignorowałam jego ostatnią
wypowiedź i syknęłam ostro, pozostając dumnie na miejscu, chociaż miałam wielką
ochotę się odsunąć. Ale niech ten pajac sobie nie myśli, że się go boję.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- A co, coś ze mną nie tak.? -
wskazał na siebie, marszcząc przy tym brwi, zupełnie jakby naprawdę uważał, że
jest jakiś idealny. Aż chciałam mu wytłumaczyć jak bardzo się myli...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Serio.? Mam wymieniać.? - pisnęłam bojowym tonem,
gasząc tym samym jego pełną wyższości minę. Którą zastąpił jakiś grymas niezadowolenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Zaczynam się zastanawiać jak
Darlene z tobą wytrzymuje...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie masz własnych problemów.?
O, jakie to urocze... - zironizowałam, czując przemożną ochotę przywalenia mu w
ten wielgachny nochal. Już nawet zacisnęłam pięści.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou, już ci się nie spieszy.?
- nim zdążyłam chociażby podnieść rękę, głos Darlene skutecznie zniweczył moje
plany. Automatycznie odwróciłam głowę w jej kierunku, a widząc jej pełne zazdrości
spojrzenie poczułam się jak ostatni zdrajca. Wolałam nawet nie myśleć jak
Darlene odebrała moje rozmowy z tym palantem i jak bardzo będzie mnie za nie
prześladować. Westchnęłam więc tylko i opuszczając na chwilę głowę, z powrotem
spojrzałam złośliwie na polokowanego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nic nie mów. - syknęłam, widząc
na jego twarzy chęć do wypowiedzi. Ale zignorowałam ją, odwracając się na pięcie
i dumnie krocząc w stronę samochodu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Powiedzieć, że nie podobała mi
się ta rozmowa Harry'ego z Lou to za mało. Ja po prostu byłam wściekła.! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Miałam ochotę ją strzelić, że w
ogóle śmiała odezwać się do MOJEGO Harry'ego. MOJEGO. I to jeszcze w tak
bliskiej odległości...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Czy ona nie miała własnego
faceta, przepraszam bardzo.?! Mogłaby się nim porządnie zająć, zamiast wdawać
się w kłótnie z MOIM Harry'm.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Jezu...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">A jeśli ona mu coś nagadała.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Spojrzałam na Harry'ego, który
stał w niedalekiej odległości od samochodu, uważnie na niego patrząc. Dłonie luźno
schował w kieszeniach swoich rurek, przez co jego sylwetka nieco się zgarbiła,
ale nadal wyglądała jak milion dolarów... <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">Nigdy nie sądziłam, że ktoś może
być w ogóle idealny. A tu proszę... Miałam ideał na żywo. I mogłam się na niego
patrzeć i patrzeć...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- No serio.?! - wściekły głos
siostry przywrócił mnie do rzeczywistości. Rozejrzałam się nieprzytomnie wokoło,
dostrzegając, że jeszcze nie ruszyliśmy z parkingu. Tylko dlaczego.? No tak,
kilka prób odpalenia silnika, który nieustannie gasł, utwierdził mnie w
przekonaniu, że mechanika odmówiła posłuszeństwa. - Ja pieprzę... - Lou walnęła obiema dłońmi o
kierownicę, po czym spróbowała jeszcze raz. Nic z tego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Kłopoty z autem.? - Harry
nagle znalazł się przy drzwiach kierowcy, a ja tylko obserwowałam jak opiera
prawą dłoń o dach samochodu i nachyla się, by zajrzeć przez otwarte okno do wnętrza
samochodu. A jego grzywka w fantastyczny sposób opada mu na czoło...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Mówiłam, NIC NIE MÓW.! - Lou
wydarła się donośnie, gwałtownie otwierając drzwi. Harry odskoczył dosłownie w
ostatnim momencie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Ja ci tylko oferuję pomoc. -
uniósł dłonie w obronnym geście, gdy Lou zmierzając wściekle przed siebie, o mało
go nie stratowała. - Zadzwonić po jakiegoś mechanika.? - zapytał spokojnie,
obserwując uważnie moją siostrę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- A co ja jestem.? - nawet nie
zaszczycając go jednym spojrzeniem, przeszła na przód auta, po czym z zaciętą
miną podniosła jego klapę i tym samym straciłam ją z oczu. - Myślisz, że własnego
auta nie potrafię naprawić.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Chciałbym to zobaczyć. - mimo
wszystko chcąc kontrolować sytuację, spojrzałam na Harry'ego, który stał teraz
z założonymi rękoma i gapił się na Lou.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">No na serio.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- To patrz. - siostra oznajmiła
wyniośle, po czym wychyliła się zza maski, spoglądając wprost na mnie. -
Darlene, odpal mi auto.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Co.? - zmarszczyłam brwi, nie
do końca pojmując obrót sytuacji. Poza tym, Harry właśnie na mnie patrzył.
Ewidentnie to czułam...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Odpal mi auto. - Lou ponowiła
prośbę, nawet przyjaznym tonem. Ale nie ma głupich... - Muszę zobaczyć co nie łączy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Dobrze wiesz, że się na tym
nie znam. - warknęłam, zakładając ręce na piersi i odkręcając dumnie głowę. O,
niech się nie spodziewa, że jeszcze będę jej pomagać.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Któraś z was.? - Lou zwróciła
się do moich przyjaciółek, które zgodnie pokręciły głowami. - Ja pieprzę... -
wzniosła oczy ku niebu, po czym przeniosła wzrok na Harry'ego. - Ty... Skoro już
się tu kręcisz...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Magiczne słowo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Proszę. - siostra mruknęła
wymuszenie i bardzo nieprzyjaźnie, patrząc na chłopaka z wściekłością. Ale to
go nie zraziło...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Widzisz jak ładnie.? - uśmiechnął
się tylko, podchodząc do samochodu i stanowczym gestem otwierając jego drzwi.
Po czym zgrabnie wsiadł do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie gadaj. Odpalaj auto. - Lou
z wściekłą miną z powrotem schowała się za klapą. A ja, oniemiała, miałam okazję
oglądać jak Harry Styles siedząc w samochodzie mojej siostry tak zwyczajnie go
odpala... I tak zwyczajnie mu się udaje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- No proszę, to się nazywa
mistrz kierownicy. - pełen dumy głos polokowanego wzbudził kolejne fale nienawiści
w mim ciele. Dlatego też nie chciałam na niego patrzeć, chowając się całym ciałem
za klapą. I wyrzucałam z głowy myśl, że ten cały Harry siedzi właśnie w moim
kochanym samochodzie... - Jesteś pewna, że znasz się na samochodach.? - sądząc
po odgłosach, na szczęście już się z niego usunął. Aż odetchnęłam z ulgą...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Poruszałam kabelkami, to
odpalił. - z hukiem zamknęłam maskę samochodu, skrycie marząc, by pod blachą
znalazła się głowa tego pajaca. - Żadna w tym twoja zasługa. - ominęłam auto,
przechodząc obok polokowanego i rzucając mu odpowiednio zirytowane spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Naprawdę.? - zdziwił się
szczerze, jakoś tak mimowolnie schodząc mi z drogi. Ale oprzeć się o mój samochód
tymi swoimi grabiami to oczywiście musiał... I jak ja moje autko teraz
doczyszczę.?! - Skutecznie uruchomiłem ten twój samochód, to się nazywa nic.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Okej, dziękuję ci bardzo. Bez
ciebie po prostu nie dałabym rady. Twoja pomoc jest nieoceniona. Jestem ci wdzięczna
do końca swoich dni. - ironizowałam przesłodzonym tonem, jednocześnie zajmując
miejsce za kierownicą. A na koniec przewróciłam znacząco oczami, spoglądając w
górę, na tego idiotę. - Wystarczająco podbudowało to twoje wyrośnięte męskie
ego.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- A żebyś wiedziała. - kiwnął głową,
po czym nagle odskoczył z niezadowoloną miną, kiedy zamykane przeze mnie drzwi
przypadkiem drasnęły jego dłoń. - Tak trudno u ciebie z ludzkimi odruchami.?! -
zmarszczył czoło, wymachując przed sobą ręką. - Ucięłabyś mi palce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie pchaj łap, gdzie nie
powinieneś. - mruknęłam z wyższością, kompletnie nie przejmując się jego
piskami bólu. - Nie myśl, że skoro jesteś wielką gwiazdą to wszystko ci wolno.
I radziłabym ci odejść, bo zaraz ruszam. Nie będę patrzeć czy przejadę ci po
palcach, czy też nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Do zobaczenia. - goguś, nadal
wymachując dłonią przed sobą posłusznie odsunął się o kilka kroków, kiwając głową
na tylne siedzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Mam nadzieję, że nie. - mruknęłam
pod nosem, przewracając oczami. I nie obchodziło mnie czy ktoś to usłyszał, czy
nie. Miałam po prostu ochotę stąd odjechać... Już nawet zmieniałam biegi, by
spokojnie się stąd usunąć wraz z całym inwentarzem, kiedy polokowana głowa tego
idioty ponownie pojawiła się w moim oknie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Jeszcze jedno. - zwrócił się
do tych z tyłu, całkowicie ignorując moją osobę. I absolutnie nie miałam ochoty
płakać z tego powodu... - Zostajemy tu do jutra. Chcemy zorganizować małą
imprezkę. - oznajmił, ni z tego, ni z owego, przenosząc swój pełen wyzwania
wzrok na mnie. Ohoooo, no pięknie... - Macie ochotę wpaść.? - wypalił w końcu,
powracając spojrzeniem na tył. I nim się zdążyłam odezwać, samochód zasypały
entuzjastyczne piski i potwierdzenia przyjścia. Ignorując je jak tylko można,
westchnęłam głęboko, zaciskając jak najmocniej dłonie na kierownicy. A licząc
powoli do dziesięciu przegapiłam zawał siostry, kiedy Harry poprosił ją o numer
w celu ustalenia szczegółów. Ale kij z tym... On to zrobił cholera specjalnie.!
Tylko i wyłącznie żeby mnie wkurzyć. To było wypisane na tej jego wrednej gębie
z tymi babskimi dołkami w policzkach...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- To do zobaczenia jutro. -
jakby tego było mało, zaszczebiotał tym swoim przesłodzonym głosikiem, odsuwając
się o kilka kroków. Po czym tak po prostu mrugnął okiem i to wcale
niekoniecznie do Darlene. Co tylko jeszcze bardziej mnie rozsierdziło...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie zdziwcie się, jak jutro
przeczytacie, że Harry Styles miał tragiczny wypadek. - zagrzmiałam wrednie,
nareszcie wyjeżdżając z parkingu. I całą siłą woli powstrzymywałam ochotę, by
nie wrzucić wstecznego i zrealizować swoją groźbę na ich oczach...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><b><span style="color: #38761d;">***<o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-font-kerning: .5pt;"><b><span style="color: #38761d;">Zgodnie z życzeniem - perspektywa Nialla xx. Nie powiem, o wiele lepiej
pisało mi się ją pisało, jeśli oczywiście porównywać to do Harry'ego z
Piekarni... Ale mam wrażenie, że całkiem niegłupio wyszło... xx. Dobra, to było
mało skromne, ale tak czuję xx. A Wy jak myślicie.? Jestem szalenie ciekawa
Waszych opinii, gdyż męskie perspektywy to dla mnie pierwszyzna... W zasadzie
tak jak i te 'kłótniowe' relacje, więc mogę tylko mieć nadzieję, że wyszły wystarczająco
zabawnie xx. Jak sądzicie.? xx<o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><b><span style="color: #38761d;">Co do reszty - strasznie przepraszam, że tak bardzo się to w czasie
przeciągnęło. Ale jakoś tak miałam rękę do Piekarni, więc postanowiłam to
wykorzystać. Oczywiście nie zapominam o tym opowiadaniu i nie zamierzam go
traktować po macoszemu... Będę pisać przy wolnej chwili i wenie xx. Tak jak i
inne xx.<o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><b><span style="color: #38761d;">No to ten... Dziękuję Wam, że czekacie, że nie narzekacie i że jesteście
xx. Bez Was nie chciałoby mi się pewnie nawet palcem kiwnąć i nic bym pewnie
nie napisała xx.<o:p></o:p></span></b></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><b><span style="color: #38761d;">KOCHAM WAS.! ;*</span></b></span><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: EN-US;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><b><span style="color: #38761d;">PS: To nad czyją perspektywą mam teraz popracować...? xx.</span></b></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-66934218933648570872013-07-05T10:21:00.004+02:002013-07-05T10:21:57.659+02:00Sześć.<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Co ja miałam robić.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Co. Ja. Miałam. Robić.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">CO JA MIAŁAM ROBIĆ.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Cholera jasna, ja nie byłam przygotowana na to, by moja własna siostra
miała właśnie wykitować w mojej obecności.! Bo może i umiałam zachować zimną
krew w większości stresowych sytuacji, ale ta zdecydowanie przerastała moje
kompetencje... Poczułam się tak cholernie niepewnie, że aż groteskowo. Co nie
zmieniła jednak faktu, że w żyłach, wraz z krwią, zaczęła krążyć substancja
dotąd mi nieznana. Panika.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie było mi wygodnie z myślą, że ja, osoba nieprzejmująca się praktycznie
niczym, daje się obezwładnić jakiemuś beznadziejnemu uczuciu. Żeby więc jakoś
je złagodzić, głośno przełknęłam ślinę, niepewnie rozglądając się po otoczeniu.
Gdyż wiedziałam, że sama sobie nie poradzę...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pomoże mi ktoś, czy nadal będziecie tak stać jak te kołki.? - mój głos
zadrżał nieznacznie, co musiałam przykryć odpowiednim chrząknięciem. Nikt więc
nie zauważył, zwłaszcza, że i tak wszyscy byli zaaferowani moją siostrą leżącą
bez przytomności na betonie. I to do tego stopnia, że nikt nawet nie zareagował
na moje pytanie. Dopiero po dłuższej chwili, lokowaty jakby się odblokował i
ruszył ku mnie. - Ty nie. - zareagowałam natychmiast, posyłając mu odpowiednio
groźne spojrzenie. - Ty się nie zbliżaj. Co najmniej dwa metry od mojej
siostry. - oznajmiłam ostrym tonem, odpowiednim gestem odcinając mu drogę do
Darlene.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale... - zmarszczył brwi, uważnie spoglądając na mnie z góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Żadne ale. - przerwałam mu natychmiast. - Obudzi się, zobaczy cię w pobliżu
i padnie w końcu na zawał. Odsuń się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Okej, już się odsuwam. - uniósł ręce w obronnym geście, cofając się o
parę kroków. - Ale i tak widzę, że ty kompletnie nie wiesz co robić... - dodał
już sekundę później takim tonem, że aż zechciałam mu z miejsca przywalić. Ale
przecież nie miałam na to czasu, biorąc pod uwagę fakt, że moja siostra właśnie
leżała przede mną nieprzytomna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No tak, przy mnie nie mdleje co pięć minut kolejna nastolatka, sorry. -
zironizowałam mimowolnie, resztę swojej uwagi poświęcając Darlene. Chociaż, co
przyznałam z trudem, ten głupek miał rację. Poza trzymaniem jej za rękę i
panicznym spojrzeniem wbitym w jej twarz, nie miałam pojęcia co mogłabym więcej
zrobić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Masz nieprzytomną siostrę i jeszcze stać cię na ironię.? - ten idiota
najwyraźniej nie rozumiał moich aluzji, że ma się nie wtrącać. I miałam mu
nawet powiedzieć, żeby się w końcu odpieprzył, ale... fakt, miałam właśnie
przed sobą własną, nieprzytomną siostrę. I przy tym nawet cienia pomysłu jak ją
ocucić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wiesz co robić.? - zerknęłam na niego niepewnie, hamując w sobie
wszelkie zapały do uduszenia tego kretyna. A naprawdę miałam na to ochotę, bo
jakby nie patrzeć... gdyby nie on, nie byłoby tej całej maskarady.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak to ujęłaś, co pięć minut mdleje przy mnie kolejna nastolatka. Więc
chyba mam już wprawę...- rzucił tak przemądrzałym tonem, że słowo daję... kij z
Darlene, mogłabym wydrapać mu te zielone gały bez mrugnięcia okiem. Ale
musiałam się powstrzymać, gdyż tylko on wykazywał chęci do pomocy Dar...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Żebym ja dyskutowała z jakimś popaprańcem... - westchnęłam pod nosem,
nie mogąc powstrzymywać tego wzburzenia na jego gadkę w nieskończoność.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Słyszałem. - tamten obruszył się w jednym momencie. A ja poczułam dziką
satysfakcję z tego powodu. I to taką, że nie mogłam się powstrzymać od
zwycięskiego uśmieszku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To nie słuchaj. - natychmiast się jednak uspokoiłam, powracając myślami
do Darlene, która przecież nadal nie wykazywała żadnych oznak życia. - Mów co
mam robić. - rozkazałam niemalże, nie chcąc jawnie go prosić. To zdecydowanie
byłoby ponad moje siły...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale... - zrobił kilka kroków do przodu, z ewidentnym zamiarem kucnięcia
przy mojej siostry. No co on myślał, że tak po prostu pozwolę mu się nią
zająć.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak już mówiłam, lepiej, żebyś się nie zbliżał. - zerknęłam na niego
kątem oka, wysyłając mu jawne ostrzeżenie. Jednak on nic sobie z tego nie
zrobił, realizując swój plan, ostatecznie spoczywając na kolanach, tuż po mojej
prawej, przed nieprzytomną Darlene.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Myślisz tak racjonalnie, a mimo to potrzebujesz rady jakiegoś
popaprańca.? - spojrzał na mnie wymownie, nie oszczędzając w tym wszystkim
swojej niechęci do moich słów. Okej, mógł się poczuć urażony, ale nie to było
teraz problemem, prawda.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Będziesz się tak jeszcze wykłócać, czy mi w końcu pomożesz.? - zaapelowałam
na wydechu, kończąc te wszystkie idiotyczne dyskusje. Bo przecież, do
cholery... Darlene nadal była nieprzytomna.! I cholera jasna, nadal nie dawała
żadnych oznak życia...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Uderz ją. - kolejna uwaga tego całego Harry'ego kazała mi szczerze
zwątpić w stan jego poprawności intelektualnej. Po co do cholery miałam lać
własną siostrę, zwłaszcza nieprzytomną.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co.? - popatrzyłam na niego jak na ostatniego idiotę. Którym i tak
zresztą był...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W twarz. Tak normalnie. - wzruszył ramionami, uciekając spojrzeniem na
moją siostrę. Co mogłam odczytać jednoznacznie: chyba zaczął się mnie bać... -
Nie wierzę, że nigdy nie biłaś się z siostrą. - dodał zaczepnie, nadal jednak
na mnie nie patrząc.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Zignorowałam jednak jego, tego jego kolegę, ochroniarza, blondyneczki i
Scotta, który nagle stąd wyparował, przypominając sobie kilka filmów, na
których pokazano niby skuteczność propozycji lokowatego. A czy ja miałam jakiś
lepszy pomysł.? Nie miałam. Więc bez zastanowienia rąbnęłam siostrę w policzek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Darlene... - szepnęłam cichutko, co zabrzmiało niejako kontrastowo do
poprzedniego zamachu na jej twarz. Ale przynajmniej poskutkowało, gdyż siostra
zaczęła powoli otwierać oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Słyszałam głosy. Wcale nie ściemniam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Leżałam, pogrążona w ciemności, czując dziwną lekkość i ból głowy
jednocześnie, a nad uchem słyszałam... zaraz, zaraz... kłótnię mojej siostry i
Harry'ego.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Okej, moja siostra kłóciła się ze wszystkimi... ale co w tym wszystkim
robił Harry.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">MÓJ Harry.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ryzykując nasilenie bólu głowy, powoli zaczęłam podnosić ociężałe
powieki. Z początku rażące światło niemalże prześwietliło mi oczy, więc na
powrót je przymknęłam, czekając kilka sekund. Podczas których i mój słuch uległ
nagłemu atakowi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dzięki Bogu.! - dziwnie piskliwy głos siostry wdarł się do moich
otumanionych zmysłów jak wiertło. Natychmiast podniosłam powieki, wbijając w
nią skołowane spojrzenie. Które napotkało na pełną nerwów twarz siostry. - Ty
kretynko, jak mogłaś mnie tak przestraszyć.! - a jakby tego było mało, zupełnie
bez powodu nagle zostałam rąbnięta w ramię. I to tak mocno, że skóra aż mnie
zapiekła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Zaryzykowałam więc zawroty głowy, delikatnie podnosząc się na łokciach.
Dłonią potarłam obolałe od uderzenia miejsce, czując jak coś od środka rozsadza
mi czaszkę. I pewnie zaczęłabym się nad sobą użalać z tego powodu, gdyby mój
wzrok nie powędrował gdzieś za Lou.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Brązowa czupryna poskręcanych włosów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ta poznana na wylot twarz, zawierająca cudowne, zielone oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I ta cała charakterystyczna reszta, która...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">O żesz ty, kurczę...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ja... Ja... Jak... Harry.? - wydusiłam z siebie coś na kształt
wypowiedzi, przypominając sobie o tej sennej kłótni...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">WIĘC TO CHOLERA NIE BYŁ SEN.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A JA SERIO WŁAŚNIE LEŻAŁAM PRZED HARRYM.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Serio.?! - wrzask mojej siostry znowu mnie ogłuszył. Ale nie na tyle,
bym przestała zastanawiać się jak doszło do tego, że WŁAŚNIE LEŻAŁAM PRZED
HARRYM. - Zemdlałaś, a jedyne co cię obchodzi to to, że ten kretyn tu jest.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wrzeszcz... - upomniałam ją automatycznie, nie odrywając wzroku od
Harry'ego. Nie mogłam się przy tym przestać uśmiechać, przypominając sobie o
tych wszystkich podobnych sytuacyjnie marzeniach, kiedy to Harry zakochuje się
we mnie bez pamięci. No nie mogłam teraz przegapić TAKIEJ okazji... - Chyba
uderzyłam się w głowę... - robiąc smutną minkę, żeby Harry odczytał mój ból i
zareagował odpowiednio.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pokaż. - jednak zamiast Harry'ego, głos podjęła moja siostra... - No
pokaż, mówię.! - syknęła, gdy nie zareagowałam na jej poprzednią 'prośbę'. I
była w tym tak stanowcza, że objęła obiema dłońmi moją głowę, próbując
przekręcić ją siłą. - Przestań się cholera gapić na niego i przekręć ten łeb.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Łeb to ty masz.! - syknęłam ku niej groźnie, zaraz po tym posyłając
Harry'emu słodki uśmiech. Żeby sobie nie pomyślał, że jestem jak ona...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jakbyś nie była już uszkodzona, to słowo daję, przywaliłabym ci... - no
właśnie, o tych sykach pełnych nienawiści mówiłam. To, że Lou jest
antyspołecznikiem wcale nie oznacza, że jestem taka sama. A Harry musiał się o
tym przekonać, więc kolejny raz posłałam mu wdzięczny uśmiech. Który jednak nie
poskutkował, bo Harry...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Twoja siostra ma rację. - ... z uwagą patrzył na LOU. I jeszcze zwracał
się centralnie do niej.! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A co najgorsze, ona tak zwyczajnie odwdzięczała się tym samym.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W czym, przepraszam.? - nie mogąc wydusić słowa protestu, patrzyłam jak
moja siostra z jawną wrogością, przesadnie trzepocząc rzęsami w dosyć
zirytowanym geście, tak po prostu wdaje się w dyskusję z Harrym. Moim Harrym.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wrzeszczysz. - niespokojnie popatrzyłam też na chłopaka, który w taki
nieskomplikowany sposób dał się wciągnąć w tą idiotyczną kłótnię. - Nie możesz
mówić spokojniej.? - przechylił delikatnie głowę, dzięki czemu kilka lokowatych
kosmyków opadła mu na czoło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale nie to teraz było ważne.! Bo priorytetem był fakt, że moja własna
siostra kompromitowała mnie genowo przed TYM facetem.! A ja nie miałam pojęcia
jak to przerwać...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ktoś cię kolego w ogóle pytał o zdanie.? Nie sądzę. - całe szczęście
Lou postanowiła ukrócić tą idiotyczną wymianę zdań, jednocześnie posyłając
Harry'emu ostatnie wredne spojrzenie i odwracając się do mnie z podobną miną. -
Wstawaj. - syknęła, podnosząc się z kolan i wyciągając ku mnie rękę. Ale ja
przecież nadal byłam w szoku. I nadal nie mogłam oderwać wzroku od Hazzy.! -
Wstawaj, bo zaraz sama cię podniosę. - brak mojej reakcji tylko pogłębił
zirytowanie Lou, które rozeszło się mrożącym krew w żyłach echem po parkingu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Miałam więc inne wyjście.? Nie mogłam ryzykować, że moja własna siostra
zamorduje mnie na oczach Harry'ego. Toteż nie widząc innego wyjścia,
spróbowałam jakoś zebrać siły i za jej pomocą podnieść się do pozycji pionowej.
Niemalże jednocześnie z Harrym, którego chciałam cały czas obserwować, ale
niestety... w głowie nadal mi się znacząco kręciło, więc zachwiałam się delikatnie.
Na tyle, że przez moment musiałam przymknąć powieki. I to akurat w tym
momencie, gdy ktoś sprawnie zareagował kolejnej mojej wywrotce, przytrzymując
mnie w pasie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Obcy dotyk na talii odebrałam jako jawny atak. I już miałam opieprzyć
Lou, że w miejscach publicznych cacka się ze mną jak z dzieckiem, kiedy
otwierając oczy zobaczyłam, że...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ja śnię, czy dłonie Harry'ego spoczywają właśnie na mojej talii.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jezus Maria, Harry Styles stał właśnie tuż obok mnie i przytrzymywał mnie
w pasie.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Mdleć znowu, piszczeć, czy udawać, że wszystko jest w porządku...?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">W sumie to trzecie najrozsądniejsze, ale ja nigdy nie byłam dobrą
aktorką, a przecież emocje to mnie rozsadzają od środka... Zwłaszcza, że...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">No kurczę, Harry Styles stał u mojego boku.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I MNIE DOTYKAŁ.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Może lepiej zawołam... - rzucił troskliwie, niemalże tuż przy moim
uchu. I mogłabym tego chrapliwego głosu słuchać w nieskończoność, gdyby nie...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ty już się więcej nie udzielaj, dziękujemy bardzo. - moja siostra i jej
nienawiść wobec wszystkich dookoła. Naprawdę, miałam ochotę ją strzelić, no
ale... jak miałam się ruszyć, skoro Harry właśnie stanowczo mnie
przytrzymywał.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale twoja siostra właśnie zemdlała i... - oj taaak... Mogłabym
przyzwyczaić się do tego, ze chrapliwy głos Harry'ego, przepełniony dziwną
troską, trafia wprost do mojego ucha. Gdyby tylko Lou się nie wtrącała...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Kłóciła się ze mną.? Kłóciła. - a jakby tego było mało, z tą swoją
wredną miną, zaczęła mnie definitywnie pogrążać... - Jak cię zobaczyła, zaczęła
robić te maślane oczka i tylko się wgapia.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou... - syknęłam ostrzegawczo, nim jakiekolwiek jedno słowo uszło
jeszcze z jej ust. Jednocześnie miałam ochotę ją udusić, ale przecież nie będę
się dobrowolnie odsuwać od Harry'ego i jego ciepłego, pachnącego owocami ciała,
prawda.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Oj, cholera, on pachniał naprawdę niesamowicie...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I jeszcze mi przerywa. - niestety, moje ostrzeżenia Lou zwyczajnie
olała, stawiając sobie za cel skompromitowanie mnie przed Harrym. - Wszystko w
normie. - wzruszyła ramionami, dając tym samym wszystkim do zrozumienia, że
jestem pyskatą, niewychowaną, zakochaną faneczką, która myśli tylko o sobie.
Piękny mi PR zrobiła, po prostu piękny...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Na pewno wszystko w porządku.? - całe szczęście, Harry zwyczajnie olał
moją siostrę i jej wredną naturę, całą swoją uwagę skupiając na mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Dosłownie, całą. Nie dość, że stał naprawdę blisko mnie, nie dość, że
nasze ciała się stykały, to jeszcze pochylał się ku mnie w ten sposób, że...
oj... czy ja musiałam to w ogóle opisywać.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">HARRY STYLES STAŁ WŁAŚNIE TUŻ OBOK MNIE.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nic więcej do utraty rozumu mi nie było trzeba...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Noooo... Chyba tak. - starałam się zachowywać jak najbardziej
natualnie. Ale kiedy miałam przed oczami twarz Harry'ego Stylesa, który patrzył
na mnie z troską... Coś mi się z mową nie tak zrobiło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dobrze się czujesz.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Raczej tak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Mam po kogoś pójść.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie, nie. Nie trzeba. - pokręciłam stanowczo głową, nie chcąc, by
oddalał się ode mnie. Przecież przy nim było mi tak fajnie... - Już mi lepiej.
- zapewniłam jeszcze, uwieńczając to odpowiednim uśmiechem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Stoisz.? - Harry mruknął cichutko, niepewnie odsuwając ode mnie swoje
dłonie. - Stoisz...- odpowiedział sam sobie, przyglądając mi się badawczo,
chociaż z uśmiechem. - Będziesz żyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A ja nadal czując bliskość Harry'ego, poważnie zaczęłam wątpić w jego
słowa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Miałam ochotę wziąć przykład ze Scotta i po prostu stąd zwiać. Serio. I
nie obchodziłby mnie gniew ojca, jakieś szlabany, czy inne kary za
niewywiązanie się z umowy. Kij z tym, mogłam i zostać zamknięta w lochach do
końca życia. Ale jeśli jeszcze przez choćby sekundę popatrzę na te maślane
oczka, które Darlene wlepia w tego polokowanego gogusia, zwyczajnie oszaleję.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Bo może mi ktoś wytłumaczyć o co ta cała afera.? Czemu te trzy gówniary
tak ślinią się na widok tych chłopczyków.? No słowo daję, jakby nie miały
przyzwoitości, pewnie rzuciłyby się na nich z miejsca. A tak tylko patrzyły na
tą wyszczerzoną bez powodu dwójkę i spijały każde słowo wychodzące z ich ust,
jakby to co najmniej świętość jakaś była. Ale i tak najgorsze były te ich piski
szczęścia i chichotania...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale serio. Co oni w sobie mają.? Jeden bezczelny, w babskich spodniach,
które z pewnością mają eksponować pewną część ciała, którą z braku wiary w
siebie musi się pochwalić. Flirciarz na całego. Nie obchodzi go, że one mają po
piętnaście lat, oczywiście musi się wykazać swoim domniemanym urokiem,
strzelając swoimi zielonymi gałami do wszystkich trzech. Drugi rozgadany, a
nawet i paplający bez sensu o bzdurach... a w sumie i tak nic do chłopaka nie
miałam. Przynajmniej wyglądał jak facet, a nie jak jakaś wymuskana paniusia z
wybiegu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale mimo wszystko, ta cała sytuacja zaczęła mnie wyprowadzać z równowagi.
Bo ileż można stać i gapić się na to żenujące zjawisko, kiedy ta dwójka idiotów
wykorzystywała zainteresowanie swoją osobą, podnosząc tym samym swoje
nadmuchane ego.? Dobra, mogłabym się nawet i założyć o tysiąc funtów, że gdyby
nie ta cała sława, żadna z tych trzech trzpiotek nie zwróciłaby uwagi na
żadnego z nich... <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Podobno władza i sława to największy afrodyzjak. Cóż, sądząc po ich braku
urody, stylu i charakteru, to wszystko okazuje się prawdą...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tylko czemu ja musiałam na to patrzeć.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Może wejdziecie na chwilę, napić się czegoś.? Może mamy jeszcze trochę
coli w garderobie. Bo na jedzenie nie ma co liczyć. Niall i tak już wszystko
pożarł...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Okej, może i nie przysłuchiwałam się rozmowie, po prostu stojąc obok i
czekając na zakończenie mojej męki i powrót do domu, ale akurat tą wypowiedź
polokowanego udało mi się wyłapać w całości. I od raz zapaliło to czerwoną
lampeczkę w mojej głowie..<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ej, sam wpieprzyłeś... - oburzenie blondyna na zarzuty kumpla niewiele
mnie obeszły, gdyż od razu wbiłam wściekły wzrok w tego całego Harry'ego,
czarującego swoim uśmiechem moją bezmózgą siostrę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ta informacja i tak mnie nie interesuje. - wpadłam w słowo
niebieskookiemu, całą swoją irytację kierując na bezczelność lokowatego. - Poza
tym spędziłam tu już cholernie długie godziny i mam już was powyżej kokardek.
Na żadną colę się nie zgadzam, wracamy do domu. - cedziłam słowa, praktycznie
wychodząc z siebie. A w minie tego polokowanego gościa już widziałam jak chce
powiedzieć, iż mnie zaproszenie nie obejmuje. Byłam już nawet przygotowana na
ripostę, kiedy nagle dyskusję zaprzepaścił cichy i błagalny głosik Darlene.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale Lou... - zaapelowała nieśmiało, jak zauważyłam, smutnym wzrokiem
wgapiając się w polokowanego, który cały czas stał u jej boku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Powiedziałam: WRACAMY DO DOMU. - zaznaczyłam dosadnie, nadając swojej
wypowiedzi odpowiednio ostrzegawczy wymiar. Nie poskutkowało...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou.? - blondyn zmarszczył brwi, ignorując tą moją wściekłość. I
popatrzył na mnie wielce zdziwiony, jakbym była jakąś kosmitką. A przecież moje
imię już chyba zostało wyjawione, nie.? Czy on nigdy nie słyszał o Louise.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Serio masz imię jak Louis.? - temat natychmiast podjął ten bezczelny,
wbijając we mnie co najmniej oskarżycielskie spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W twoich ustach to brzmi jak obelga. - zmrużyłam oczy, odpierając jego
kolejny atak. Po czym podobnym wzrokiem zaszczyciłam własną siostrę. - A ty się
nawet tak nie patrz, wracamy natychmiast do domu. Musimy po drodze wstąpić
jeszcze do jakiegoś urzędu, przy okazji zmienię sobie imię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O tej porze.? - spytała nieprzytomnie, istotnie wierząc w moje groźby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O tej, kurna porze. - machnęłam wściekle dłonią, zastanawiając się co
to dziewczę ma w głowie. - Do samochodu. - mruknęłam stanowczo, kiwając głową
na auto, żeby nie było wątpliwości o czym mówię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Gdzie ci się aż tak śpieszy.? - ta mieszanka wesołości i chrypki, jak u
pięćdziesięcioletniego alkoholika zaczynała mi już działać na nerwy. Więc
zacisnęłam szczękę, nie chcąc ostatecznie wyjść z siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wszędzie, byle jak najdalej od was. - syknęłam, nie zaszczycając go
nawet jednym spojrzeniem, gdyż całą uwagę poświęciłam siostrze. - Dar, ja
naprawdę jestem teraz wkurzona, jeszcze minuta z nimi i szlag mnie trafi.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale Lou... - Darlene natychmiast włączyła to swoje Disney'owskie
spojrzenie, od którego mimo wszystko zaczynałam mięknąć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Byłaś na koncercie.? Byłaś. - mruknęłam, starając się mimo wszystko
zachować zimną krew i nie dać się zatrzymać w towarzystwie tych idiotów na
kolejne długie godziny. - Pogadałaś sobie z nimi.? Pogadałaś. Masz ich
autografy.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie mam. - przytomnie odpowiedziała za mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jasna cholera... - wysyczałam przez zęby, wznosząc wzrok ku niebu. - Ty
mnie doprowadzisz do ostateczności... - mruknęłam nieprzyjemnie, z powrotem
wracając spojrzeniem na Darlene. Które jednak i tak zaraz przeniosłam na tą
dwójkę kretynów, wgapiających się we mnie z mieszanymi uczuciami. - No co tak
stoicie.?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A co mamy robić.? - oczywiście tylko lokowaty nie mógł pojąć tak
prostego i logicznego rozumowania... No czy on ma kisiel zamiast mózgu, czy
jak.?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ruszyć tyłek i pójść po resztę.? - zapytałam z odpowiednią pretensją,
rzucając mu znaczące spojrzenie. - Z tego co się orientuję, was jest pięciu, a
ja widzę tylko dwóch. - na potwierdzenie własnych słów kiwnęłam głową na obu,
po czym skinęłam brodą na siostrę. - Ona żyć mi nie da, jak nie zobaczy całego
zespołu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- LOU.! - Darlene natychmiast się oburzyła, zmiatając mnie morderczym
spojrzeniem z powierzchni ziemi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No co.? - przybrałam niewinny ton, akcentując to przesłodzoną minką i
kilkoma słodziutkimi machnięciami rzęs.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Przymknij się. - ku mojemu rosnącemu zadowoleniu, siostrzyczka tylko
bardziej się denerwowała, przybierając tym samym tą swoją fioletową barwę...
Ha, niech teraz próbuje oczarowywać tego całego Stylesa...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jezuuuu... Miałabym tego kretyna za szwagra.! On by mi po domu łaził.! I
z tą swoją bezczelnością...!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ooooo nie, w życiu.! Nie zgadzam się na tego idiotę w rodzinie, mowy nie
ma.!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Załatwiam ci autograf, jeszcze ci źle.? - wśród całej swojej
konsternacji tym pozbawionym sensu tokiem myślenia, znowu przybrałam niewinną
minkę, zachowując pozę opiekuńczej siostrzyczki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie musisz tyle gadać. - niestety, polokowany uznał za priorytet
wnerwienie mnie, a przy okazji wzięcie w obronę mojej siostry, przez co była
wniebowzięta. A ja się tylko jeszcze bardziej irytowałam i strachałam, że moje
idiotyczne przemyślenia nabierają na prawdziwości.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Normalnie już widziałam tego aroganta na niedzielnym obiadku...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Mama ci nie mówiła, że się nie podsłuchuje czyichś rozmów.? - nie dałam
się jednak aż tak sprowokować, stawiając na dobrze mi znane gniewne spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Trudno nie słyszeć twojego darcia. - polokowany natychmiast je
odwzajemnił, zaszczycając mnie jednocześnie jednym ze swoich zuchwałych
uśmieszków. - No idę już, idę... Nie strzelaj. - nie ruszając się o krok,
mruknął wesoło, unosząc dłonie w geście poddania. I nie mogłam się wyzbyć
wrażenia, że się zwyczajnie ze mnie nabija... - A może jednak po prostu
wejdziecie...?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Bardzo chętnie. - nim zdążyłam zareagować, jedna z blondyn pogrzebała
moje nadzieje na szybki powrót do domu. Po czym cała piątka ruszyła ku
budynkowi, w wielce zadowolonych humorach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A ty.? - polokowany odwrócił się jeszcze, posyłając mi na pół
rozbawione, na pół aroganckie spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Zejdź mi z oczu. - wycedziłam, akcentując wściekłość odpowiednio
zirytowanym spojrzeniem. - I czekam tu góra pół godziny, potem mnie nie
obchodzi jak wracacie do domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>***<o:p></o:p></b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>Przepraszam Was z całego serducha. Strasznie długo nic nie dodawałam, ale
najpierw rozłożyła mnie choroba, potem chciałam skupić się na Piekarni... no
tak, brak pomysłu na szósteczkę też zrobił swoje, no ale w końcu mi się udało
:). Myślę, że to ten powrót do korzeni... Sama nie wiem jak to się zrobiło...
Bo od kilku ładnych miesięcy miałam zwyczajnie dość Hazzy, szaleństwo za
chłopakami też było wybiórcze. Można by rzec, że dołowałam się tym, iż MUSZĘ
ich lubić. Aż tu wczoraj... Naprawdę nie wiem jak to się stało, ale złapałam
taką fazę na chłopaków, jak jeszcze nigdy wcześniej. Nie mogłam słuchać niczego
innego, jak tylko ich. I to z "Up All Night" i wykonań z X Factor,
gdyż one mi się najmilej kojarzą. Nie, żebym nie lubiła "Take Me
Home".! Skąd, uwielbiam te piosenki.! Ale to te wcześniejsze odkrywałam na
początku mojej obsesji i zawsze będę stawiać je na piedestale. No i tak
zachwycałam się chłopakami, słuchałam ich piosenek, włączyłam odpowiedni plik i
zaczęłam opisywać ten mój pierwszy pomysł na opowiadanie o nich. Trochę
zmieniony, nie da się ukryć, bo w pierwotnej wersji Lou była jedynaczką i miała
oszaleć na punkcie Liama. Ale zostawmy Liama dla Danielle, nie będę ich
(przynajmniej w opowiadaniach) rozłączać :). Poza tym... Tak, wróciła mi ta
faza na Hazzę. Nawet i z podwojonymi siłami. Jeśli tego nie zepsuję czytając
jakieś dołujące mnie opowiadanie, będzie wspaniale. Bo uwierzcie lub nie,
uwielbiam pisać w takim łandajrekszynowym amoku :).<o:p></o:p></b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>Dobra, jak zwykle rozpisałam się o bzdetach... Ale najważniejsze jest
przecież to, że chcę Wam ogromnie podziękować za te wspaniałe komentarze, które
zostawiacie pod kolejnymi rozdziałami i którymi motywujecie mnie do pisania. Bo
przecież gdyby nie Wy, moje pisanie ograniczyłoby się do "MAM POMYSŁ NA
NOWĄ SCENĘ... PASOWAŁOBY JĄ OPISAĆ... EEE, NIE CHCE MI SIĘ...". A tak, w
ramach pomysłu, zasiadam do komputera i po prostu piszę. Dla Was. I strasznie
mi przyjemnie z tą myślą :). Więc co by nie mówić, nie pozostaje mi nic innego
jak tylko Wam za to podziękować :)<o:p></o:p></b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>KOCHAM WAS.! ;*<o:p></o:p></b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>PS: Mam ochotę na nową perspektywę, co Wy na to.? Lou i Darlene to dosyć
odmienne osoby, ale jednak obie są dziewczynami, a ja potrzebuję jakiegoś męskiego
wyzwania... Więc pytam otwarcie: jest ktoś zainteresowany męską perspektywą.? A
jeśli tak, to jaką.? Bo w zasadzie mam pomysł, ale wolę najpierw poznać Wasze
propozycje... Może akurat zaczerpnę coś od Was :).</b></span></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-55876288110801963462013-06-12T13:07:00.000+02:002013-06-12T13:07:24.371+02:00Pięć.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Scott.? - pisnęłam na widok tej charakterystycznej twarzy, szczerzącej
się do mnie zza szyby drzwi od strony pasażera. Natychmiast posłałam mu urażone
spojrzenie, po czym odwróciłam głowę, dając mu tym samym do zrozumienia, że nie
chcę z nim rozmawiać. Ten jednak nic nie robił sobie z moich mimicznych gróźb,
gdyż już po chwili szarpnął głośno za klamkę, po czym sprężyście wsiadł do
samochodu. Pochylił się ku mnie, próbując cmoknąć w policzek, ale stanowczo się
odsunęłam. Zdążyłam jednak wyczuć, że zupełnie trzeźwy to on nie był.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co ty tu do cholery robisz.? - syknęłam, widząc, że do opuszczania auta
wcale mu nie śpieszno. Co więcej, rozsiadł się w fotelu pasażera z uśmiechem na
ustach, patrząc na mnie tym swoim zielonym, rozmarzonym spojrzeniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Próbuję cię zlokalizować. - wyjaśnił, tracąc powoli na radości. - Co
nie jest znowu takie łatwe... Czemu wyłączyłaś telefon.? - uśmiech już całkiem
znikł mu z twarzy, wyparty przez zmarszczone brwi i minę oczekującą wyjaśnień.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wyłączyłam. Padł mi. - mruknęłam wyniośle, patrząc na Sotta kątem
oka, choć groźnie. Wcale nie kryłam swojego gniewu po wcześniejszej kłótni, co
więcej, w ogóle nie odpowiadało mi, że ten pacan tu za mną przylazł. Zwłaszcza
wstawiony.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I dlatego siedzisz na tym parkingu, gapisz się w niebo i słuchasz...? -
z miną dezaprobaty, niedbale machnął dłonią ku odtwarzaczowi. Popatrzył na
niego przez chwilę, marszcząc przy tym nos, po czym wrócił spojrzeniem na mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Słucham czego chcę, patrzę na co chcę i siedzę gdzie tylko mi się
podoba. - zaznaczyłam dosadnie, krzyżując ramiona na piersi. - Myślałam, że to
sobie wyjaśniliśmy w ostatniej rozmowie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W ostatniej rozmowie to raczej tylko się wkurzałaś. - spojrzał na mnie
z miną zranionego szczeniaka. A ja tylko przymrużyłam oczy, wzdychając głęboko
i opuszczając ramiona, czując jak gniew znów we mnie wzbiera. I byłam z tego
powodu całkowicie bezradna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie powinieneś być w Londynie.? - rzuciłam jedynie, niejako zaciekłym,
wyzywającym tonem. Jednocześnie bałam się spojrzeć na Scotta, gdyż to pewnie
nie skończyłoby się dobrze, zwłaszcza dla niego, więc utkwiłam swój morderczy
wzrok w dłoniach, przyglądając się bliżej swoim długim, pokrytym granatowym
lakierem paznokciom.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. Po co mi jakiś Londyn i Aerosmith, jak ciebie tam nie ma.? -
mruknął gniewnie, chociaż z troską. Co wcale mi się nie podobało, gdyż to
zaczęło ukruszać moją złość. - Louise, spójrz na mnie. - Scott sięgnął prawą
ręką do mojego podbródka, unosząc go delikatnym gestem. Zmusił mnie tym samym,
bym na niego spojrzała. I spojrzałam, dumnie podnosząc wzrok. Nie sądziłam
jednak, że chłopak w międzyczasie przybliżył się do mnie znacznie, więc teraz
nasze twarze dzieliły zaledwie centymetry. Tak bliskie, że czułam jego oddech
na twarzy. Miętowy. Pomieszany z cierpkim zapachem alkoholu...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pomogło ci to.? - wysyczałam, zaciskając szczękę, znowu czując
potęgujący się wewnątrz mnie gniew.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Bardzo. - Scott chyba też go wyczuł, gdyż również przybrał bojową minę.
Która jednak już po chwili zaczęła łagodnieć... - Przepraszam. - mruknął tak
cicho, że gdyby nie ruch ust, w ogóle nie zorientowałabym się, że coś mówi. -
Nie wiem za co, ale przepraszam. - dodał, badając wzrokiem każdy element mojej
twarzy. I pomimo tego, że zdążył już opuścić rękę, ja jakoś nie miałam ochoty
się odsuwać. Więc nadal pozostałam centymetry od niego, mając centralnie przed
oczami jego twarz, wyrażającą coś na kształt skruchy. - Byłem wkurwiony,
chciałem pojechać, narąbać się i jakoś to wszystko odreagować, ale... co to za
zabawa bez ciebie. - tłumaczył się, co wcale jakoś mnie nie udobruchało. Co
więcej, odsunęłam się od niego z zaciętą miną, z impetem opadając plecami na
siedzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wiem, nie obchodzi mnie to, jak dla mnie możesz sobie i do Timbuktu
pojechać. - ponownie założyłam ramiona na piersi, odkręcając głowę w jego
stronę, by posłać mu moje kolejne niezadowolone spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Do...? - zmarszczył brwi, najwyraźniej nie rozumiejąc całego mojego
wywodu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Timbuktu, baranie. - westchnęłam głęboko, zastanawiając się co mnie
jeszcze trzyma przy tym... człowieku. - Mógłbyś uważać trochę na geografii.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tak, wiem. - kiwnął posłusznie głową, przybierając poważną minę. -
Jestem idiotą, kretynem, palantem i kompletnym nieukiem, ale mam ciebie. -
uśmiechnął się nagle zadziornie, opierając prawą dłoń na siedzeniu, tuż obok
swojego uda, tym samym łapiąc równowagę, by zgrabnie pochylić się ku mnie. -
Inteligentną, piękną, seksowną... - wymieniał, zbliżając się z ustami do mojej
szyi. I raz z prawej, raz z lewej delikatnie muskał moją skórę swoimi ciepłymi
wargami. Nie powiem, było to przyjemne, ale nadal byłam na tyle wkurzona, by
westchnąć głęboko i zmrużyć oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Na angielskim też się nie znasz. - odepchnęłam go całkiem
niedelikatnie, na co tylko zareagował przewróceniem oczu, w momencie gdy z
trochę zbyt donośnie trzasnął lewym barkiem o drzwi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Za to znam się na muzyce. - oznajmił co najmniej wyniośle, rzucając
dezaprobujące spojrzenie na odtwarzacz, z którego nadal dobiegały nas dźwięki
kolejnej piosenki tego zespoliku Darlene. - Co cię napadło, żeby tego słuchać.?
- niedbale machnął dłonią ku niemu, marszcząc brwi w geście głębokiego
niezadowolenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie mam nic innego. - wzruszyłam ramionami, czując się jakby oskarżona.
Więc postanowiłam ignorować sprawę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To już lepszy ten Henry.? - pisnął, nadal bezmyślnie przypierając moją
wyniosłość muzyczną do muru.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Harry. - poprawiłam go automatycznie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale... - zerknął na mnie zdezorientowany, mrużąc przy tym oczy. - Sama
powtarzasz...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Bo chcę w to uwierzyć, żeby wkurzyć siostrę. - przerwałam mu ostro. -
Specjalnie mylę ich imiona, geniuszu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jesteś jeszcze bardziej wredna, niż mi się wydawało. - Scott w jednej
chwili wyzbył się wszelkich wątpliwości, rozświetlając twarz kolejnym
zadziornym uśmieszkiem. - Ale to szalenie seksowne, wiesz.? - ponownie nachylił
się ku mnie, chociaż pod o wiele mniejszym kątem. Posyłając mi niemalże
zuchwałe spojrzenie spod tych swoich ciemnych rzęs, czekając na moją reakcję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wiem. Często to słyszę. - prychnęłam, nie zamierzając w żaden sposób
ulec jego urokowi osobistemu. Poza tym, nie chciałam robić czegoś, co on z góry
założył. Myślałam, że w jakiś sposób go to zdenerwuje, ale Scott tylko parsknął
śmiechem, z powrotem opadając plecami na oparcie siedzenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Żartujesz... - stwierdził, sięgając lewą dłonią do kieszeni spodni,
skąd wydobył niewielką, biało-zieloną paczuszkę. - Czyli między nami jest już
okej.? - wyciągając z paczki papierosa, jednym zgrabnym ruchem umieścił go w
ustach, po czym zerknął na mnie kątem oka, odchylając się ku mnie, by zgrabnie
wyciągnąć jeszcze zapalniczkę z tylnej kieszeni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wiem. - mruknęłam oschle, czując się co najmniej pominięta. Dobrze
wiedział, że od czasu do czasu zdarza mi się zapalić, ale oczywiście nie
przyszło mu do głowy, żeby mnie poczęstować. Nawet jeśli doskonale wiedział, że
nie toleruje tego dymu w moim samochodzie. - Jeszcze się zastanawiam. -
rzuciłam wyniośle, z dezaprobatą obserwując jak Scott odpala papierosa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Oj przestań, Lou. - zaciągnął się dymem, swobodnie wypuszczając szarą
smugę przed siebie. - Nie możesz się na mnie długo gniewać. - uśmiechnął się,
pomiędzy kolejnym zaciągnięciem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Mogę, jak mi będziesz kopcić w samochodzie. - zaznaczyłam surowo,
wzrokiem nakazując mu, by natychmiast przestał, inaczej będzie sprzątał mi
auto. Już dawno wyjaśniłam mu tą jedną, jedyną ważną regułę dotyczącą mojego
skarbu. Mówię oczywiście o samochodzie...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Przepraszam. - mruknął, sięgając dłonią do odpowiedniego miejsca na
drzwiach, które za pomocą niewielkiej siły, uchylało okno. - Już. Nie palę. -
zgrabnym ruchem wyrzucił papierosa na parking, zamykając na powrót okno. -
Przecież uwielbiam twój samochód. - z tymi słowami odwrócił się do mnie,
posyłając w moją stronę kolejny uśmieszek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co.? - mimowolnie uniosłam lewą brew. Nie wyglądał na tak schlanego,
żeby wyznawać miłość mojemu samochodowi...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No tak. Uwielbiam przebywać w nim z tobą. - pogłębił uśmiech, patrząc
na mnie znacząco.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O czym ty pieprzysz.? - delikatnie pokręciłam głową, mrużąc przy tym
oczy. Bo w tym momencie kompletnie go nie rozumiałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No sama zobacz... - z tryumfalnym uśmiechem sięgnął prawą dłonią pod
moje siedzenie. Które już sekundę później uplasowało się w niemalże poziomej
pozycji, oczywiście pociągając mnie za sobą. Byłam zaskoczona, a jakże, ale
jednocześnie nie mogłam się nie roześmiać. I to w głos, przez co przytknęłam
dłonie do twarzy, by ten kompromitujący dźwięk, za którym mój facet zbytnio nie
przepadał, nie rozszedł się zbyt daleko. Ale niestety, już po chwili ciepłe
dłonie Scotta oplotły moje nadgarstki, odsuwając dłonie od twarzy. I nie minęła
nawet sekunda, kiedy jego usta opadły na moje. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Śmierdzisz fajkami. - zaznaczyłam, odsuwając go od siebie na
odpowiednią odległość. Co nie zmieniało faktu, że nadal był jakieś centymetry
przed moją twarzą, z zuchwałym uśmieszkiem czekając, aż mi się nastawienie
zmieni. Chociaż co by tu ukrywać... niewiele brakowało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jakby ci to przeszkadzało... - jakby na potwierdzenie moich myśli, nic
sobie nie robiąc z poprzedniego gniewu, Scott już po chwili pochylił się do
kolejnego pocałunku. Tym razem bardziej zmysłowego...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I miał rację, nic mi już nie przeszkadzało. Nawet, jeśli z odtwarzacza
nadal leciał zespolik Darlene...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">"So we play, play, play all the same old games,</span></i></div>
<i>
</i><div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">And we wait, wait, wait for the end to change..."</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ehhh, to zdecydowanie zbyt krótko trwało... O wiele za krótko... Czułam
ogromny niedosyt Harry'ego, chociaż cały koncert nie odrywałam od niego wzroku.
Patrzyłam jak urzeczona, chcąc wyryć sobie jego żywy obraz w pamięci. Każdy
szczegół, każdy ruch, każdy uśmiech, każdą minę... Dosłownie wszystko, co było
ważne. Nie pomijając oczywiście jego głosu. Tego chrapliwego, niskiego głosu,
od którego miękły mi kolana. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Taaak, cudownie śpiewał. Idealnie wykorzystywał swój talent, wyśpiewując
niektóre partie w inny niż dotychczas sposób, walcząc z długimi wokalizami, czy
typową, ograną już melodią. Ale nawet ona, w połączeniu z jego charyzmą, dawała
połączenie, które mąciło moje rozumowanie. Zwłaszcza, że obserwując każdy jego
ruch, zauważyłam, że ani nie raz, ani nie dwa, ani nawet nie trzy, a dokładnie
dziewięć razy na mnie spojrzał, sześć razy się uśmiechnął, trzy razy mi
pomachał i raz... ehhh, nawet nie chce mi to przejść przez myśl. Chociaż na
samo wspomnienie nie mogłam się nie uśmiechnąć. Szeroko, z pewnością jak jakiś
naćpany kretyn, ale dokładnie tak się czułam. Uzależniona od Harry'ego, po
potężnej dawce jego osoby. Mimo wszystko to i tak było o wiele za mało...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A tu już koniec koncertu, chłopaki zeszli ze sceny, a rozkrzyczany tłum
zaczął kierować się do wyjścia. Chociaż nasza trójka oczywiście nie ruszyła się
spod sceny. Ja - gdyż nie miałam siły ruszać się gdziekolwiek, Juls, gdyż
zaryczana próbowała znaleźć chusteczki i Suz, która wyglądała na dziwnie
zieloną...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Suz, dobrze się czujesz.? - zapytałam z troską, przysuwając się do przyjaciółki,
która kurczowo zaczęła trzymać się barierki. I nie zdecydowanie nie
prezentowała się zbyt dobrze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - potwierdzając moja przypuszczenia, pokręciła delikatnie głową. -
Zaraz chyba... - i nim skończyła zdanie, osunęła się na nogach, prosto w
ramiona Juliet, stojącej tuż za nią. Która i nieźle się przestraszyła, i
starała utrzymać siebie oraz Suz na nogach. A ja przestraszona, natychmiast
doskoczyłam do nich, nie bardzo wiedząc co dalej. I tylko patrzyłam, z bijącym
sercem na Juliet, która była równie zdezorientowana co i ja.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O matko, Suz...<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Juls pisnęła z
paniką w głosie, starając się delikatnie i powoli położyć blondynkę na ziemi. A
gdy jej się to udało, uklękła obok niej. - Suz, słyszysz mnie.? - subtelnie
poklepała ją po policzku. Lecz ta ani drgnęła. Zero reakcji. Nic.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I co teraz.? - spytałam, klękając obok Suz, po drugiej jej stronie. I
popatrzyłam na Juls z nieukrywaną paniką. Blondynka jednak tylko wzruszyła
ramionami, na znak, że i ona nie wie co począć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">No bo co miałyśmy zrobić.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jedyny pomysł, jaki zrodził się w mojej głowie to: ZJEDZ COŚ. Co w
zasadzie było kompletnie odrealnione, przecież i nie miałam co, i nie mogłam
zostawić ich samych... No ale z naturą walczyć nie mogłam, pojawił się stres,
pojawił się i głód. A w głowie, zamiast widoku omdlałej przyjaciółki, miotały
mi się różne potrawy, od pizzy, na czekoladzie kończąc.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Zemdlała.? - niski głos nad nami, przywrócił mnie do rzeczywistości.
Spojrzałam w górę i ujrzałam wysokiego, barczystego faceta w czarnym
podkoszulku i z kaszkietem, na którym widniał jaskrawo-żółty napis OCHRONA.
Gość miał tak surową minę, że automatycznie pokiwałam głową. I przełknęłam
głośno ślinę, bojąc się zrobić cokolwiek więcej. Bo ten facet patrzył na nas,
jak na ostatnie zbrodniarki. Jakbyśmy co najmniej uszkodziły Suz, żeby spotkać
się z chłopakami. No ale bez przesady, nawet nas nie byłoby na to stać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Facet jednak niewiele sobie robił z naszych przestraszonych min.
Utrzymując swoją gniewną mimikę, sięgnął po krótkofalówkę, ostro stwierdził, że
potrzebuje kogoś z medycznego do sektoru pierwszego, po czym wsuwając
urządzenie z powrotem do kieszeni, znów popatrzył na nas uważnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Spokojnie odwróciłam głowę, posyłając Juls dyskretne, pytające
spojrzenie, a ona równie dyskretnie wzruszyła ramionami. A mi cały czas było
niewygodnie ze spojrzeniem tego osiłka, wbitym w sam czubek mojej głowy. Jakby
tylko czekał, aż zerwiemy się na poszukiwania chłopaków... Ale ja nie
wiedziałam nawet jak się poruszyć.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Całe szczęście już po chwili przyszedł ten "ktoś z medycznego",
ratując nas od czujnego wzroku ochroniarza. Potwierdził bowiem, że Suz sama z
siebie, bez niczyjej pomocy tak po prostu straciła przytomność i nie było to w
żaden sposób zagranie z naszej strony. Co ochroniarz przyjął z grymasem niezadowolenia.
Widziałam w jego oczach, że gdyby tylko mógł, zamknąłby nas w jakichś lochach.
Naprawdę nieprzyjemny facet...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Scott... - upomniałam chłopaka, kiedy jego ciepła dłoń powędrowała pod
mój czarny T-shirt, łaskocząc moją skórę na brzuchu. Jednak chłopak nic sobie z
tego nie robił, nadal praktycznie na mnie leżąc i obdarzając moją szyję
kolejnymi pocałunkami. Co więcej, jego ręką sunęła coraz to bardziej w górę,
podwijając zarazem moją koszulkę. - Przestań. - syknęłam, zdecydowanym rychem
łapiąc za jego nadgarstek. I strąciłam z brzucha jego dłoń. Scott tylko
westchnął głęboko, zrezygnowanym ruchem opierając głowę na moim obojczyku.
Najwyraźniej mu się to nie spodobało... I nawet poniósł głowę, otwierając usta,
by coś powiedzieć, ale uciszyłam jednym ruchem ręki. Coś mnie bowiem
uderzyło...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co.? - Scott zmarszczył czoło, patrząc na moją skupioną minę bardzo
uważnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Słyszysz coś.? - spytałam mrukliwie, wsłuchując się w odgłosy
otoczenia. Miasto nocą. Nic więcej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - chłopak pokręcił głową, jakby znudzony nowym tematem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No właśnie. - westchnęłam, spychając ciało Scotta ze swojego.
Zareagował niemiłym pomrukiem, który zignorowałam zajęta podnoszeniem siedzenia
do odpowiedniej pozycji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co no właśnie.? - Scott oparł się o oparcie swojego siedzenia,
ewidentnie niezadowolony, co wyrażał gniewnym tonem i srogą miną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Cisza no właśnie. - prychnęłam, irytując się nagle jego
nieumiejętnością zrozumienia moich słów. - Jest za cicho.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Czyli po koncercie. - chłopak westchnął niecierpliwie, jakby z nudów
wyglądając przez przednią szybę. - To źle.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Źle.? Tragicznie.! - pisnęłam, jakimś nadnaturalnie wysokim głosem,
prostując się na siedzeniu niczym jakiś kołek. - Nie ma Darlene.! - machnęłam
gwałtownie ręką, próbując uzmysłowić mu powagę sytuacji. Ale on nic nie
rozumiał...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I co.? - spojrzał na mnie mętnym wzrokiem, nadal jakby znudzony.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I to kretynie, że miałam się nią opiekować.! - automatycznie zacisnęłam
dłonie w pięści, tym samym wbijając sobie paznokcie w skórę. - A ona
przepadła.! - podniosłam głos jeszcze bardziej, zbliżając się już do krzyku. A
Scott nadal siedział jak siedział.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Boże... - westchnął jedynie, przewracając oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie Boże, tylko wysiadka z auta. - zirytowałam się natychmiast,
pomagając mu zdecydować się na wysiadkę, zdecydowanym uderzeniem w jego ramię.
- Muszę jej poszukać. - widząc, że chłopak raczej nie wyraża chęci na
opuszczenie samochodu, zostawiłam go w spokoju i szybko wysiadłam z auta,
trzaskając przy tym drzwiami. Scott jednak postanowił pójść w moje ślady, gdyż już
po chwili stał po drugiej stronie samochodu, opierając się rękami o jego
granatowy dach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie lepiej zadzwonić.? - spojrzał na mnie z co najmniej cierpiętniczą
miną. Jakby szedł na ścięcie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak, idioto.? - rzuciłam zajadle, zaciskając szczękę ze zdenerwowania.
- Bateria mi padła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Z mojego. - zaproponował, chociaż większej chęci pomocy nie wykazał.
Stał jak stał, ogarniając bezwiednie wzrokiem parking ogarnięty półmrokiem, nie
racząc przy tym spojrzeć na mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Masz numer.? - prychnęłam w jego stronę, hamując w sobie te wszystkie
mordercze żądze, jakie mnie nagle ogarnęły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - odpowiedział krótko, w końcu posyłając mi jedno znudzone
spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To się schowaj z takimi pomysłami. - syknęłam ostro, odwracając się i
idąc szybko przed siebie. Bez celu, ale wiedziałam, że jak już znajdę Darlene,
powyrywam jej wszystkie kudły. - I rusz dupę. - zawołałam jeszcze za Scottem,
nawet się przy tym nie odwracając. Ale poskutkowało, już po chwili i kilku jego
niekulturalnych wyrażeniach, zrównał ze mną krok.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Twoja siostra zaczyna mnie chyba denerwować... - westchnął, człapiąc
niechętnie obok mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Całe szczęście ochroniarz już sobie poszedł, pozostawiając nas pod opieką
tego lekarza, który odpowiednio zajął się Suz. Najwyraźniej nie raz już
przerabiał takie akcje, gdyż już po kilku minutach blondynka odzyskała
przytomność, oraz wszelkie inne funkcje życiowe, chociaż z równowagą nadal
miała problem. Więc według zaleceń miłego pana doktora, leżała nieruchomo na
kozetce w jakimś białym pokoju, do którego nas zabrał (ku niezadowoleniu
ochroniarza), wgapiając się w sufit rozmarzonym spojrzeniem. A ja z Juls,
nudząc się, siedziałyśmy oparte o ścianę, nie mając siły na jakiekolwiek
rozmowy. A może nawet i odwagi, gdyż nadal czułyśmy na plecach wredny wzrok któregoś
z ochroniarzy, chociaż nikogo oprócz nas w pokoju nie było.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">No bez przesady, przecież...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O MÓJ BOŻE. - piskliwy szept Juls, szeleszczący niemalże tuż przy moim
uchu, wyrwał mnie z toku myślenia. Automatycznie odwróciłam głowę w jej
kierunku, spotykając się nagle z jej zszokowaną miną i wybałuszonymi oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co.? - zmarszczyłam czoło, próbując zrozumieć co jej się stało. Ale
nijak nie potrafiłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tam... Tam... Tam... - mówiła jednym, piskliwym tonem, wskazując jakieś
drzwi po lewej. Podążyłam tak wzrokiem, ale... no nic. Uchylone drzwi, kawałek
korytarza i zupełnie znikąd pół sylwetki mojej przyjaciółki, która, nawet nie
zarejestrowałam kiedy, przykleiła się do drzwi, wyglądając na korytarz. -
Widziałaś.?! - szepnęła konspiracyjnie, odwracając się do mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co miałam widzieć.? - patrzyłam na nią jak na idiotkę, kompletnie nie
rozumiejąc jej nagłego ożywienia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- PATRZ.! - rzuciła, wykręcając się z powrotem przodem do korytarza,
uchylając bardziej drzwi, bym miała lepszy widok. I zobaczyłam. Tą samą
sylwetkę, którą...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To... To... O Boże... - dukałam wyrazy, zrywając się nagle z podłogi i
z impetem wczepiając się w plecy przyjaciółki. Wychyliłam się stanowczo zza
ściany, by upewnić się, czy aby wzrok mnie nie mylił. Ale...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">O MÓJ BOŻE, HARRY STYLES.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Szedł powoli przed siebie, wpatrzony w telefon. Ubrany już inaczej, niż
na scenie przed chwilą, ale równie uroczo. I był jeszcze na tyle blisko, że...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">O MÓJ BOŻE.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie Boże. - prychnęła Juliet, wczuwając się w moje własne myśli. I
orientując się, że zza zakrętu wyłania się jakiś ochroniarz, szybko cofnęła
się, a zarazem i mnie, do wnętrza pomieszczenia. - To był Harry. - oznajmiła
szeptem, przymykając drzwi w sposób, jaki zostawił doktorek, gdy wyszedł na
chwilę odebrać pilny telefon.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- WIEM, KRETYNKO.! - rzuciłam głośno, biorąc pod uwagę to, że byłyśmy w
pokoju same. - Chodźmy za nim. - jęknęłam, posyłając przyjaciółce błagalne
spojrzenie. I prawie złożyłam ręce w odpowiednim geście, garbiąc się przy tym z
niewiadomego powodu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A Suz.? - spytała Juls z poważną miną, chociaż w owym momencie nie
miałam pojęcia o czym ona w ogóle do mnie rozmawia. GDY TAM BYŁ HARRY.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jaka Suz.? - wyprostowałam się natychmiast, unosząc lewą brew do góry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- TA Suz... - głos z lewej, wyrażający głęboką pretensję przypomniał mi o
istnieniu drugiej przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dziewczyny... Błagam was... - patrzyłam to na jedną to na drugą, prawą
ręką machając w kierunku drzwi. - TAM JEST HARRY...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Chcesz ją tak zostawić.? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Taka z ciebie przyjaciółka.? - jak zwykle, zaczęły mówić jedna przez
drugą, chociaż obie zachowały poważną minę. I chociaż niewiele zrozumiałam z
ich gadania, musiałam przecież coś zrobić.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Rusz ten swój omdlany tyłek, już ci przecież lepiej... - pisnęłam
ostro, czując narastającą irytację z niewykorzystanej szansy na spotkanie
Harry'ego. Aż mnie nosiło.! Praktycznie podskakiwałam w miejscu jak piłeczka i
nie potrafiłam tego kontrolować.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Mam leżeć jeszcze przez 5 minut. - Suz nadal leżała nieruchomo i sądząc
po jej tonie, wcale nie miała zamiaru tego zmieniać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Za pięć minut on stąd odjedzie... - rzuciłam błagalnie, trzęsącym się
od emocji głosem, nadal przeskakując spojrzeniem z jednej na drugą. Juls nie
wyrażała jakiegoś wielkiego przekonania, natomiast Suzanne...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Zaraz. - podniosła się do pozycji siedzącej, praktycznie jednym ruchem.
- Tam jest Harry. - analizowała głośno moją wypowiedź, patrząc przed siebie. A
ja hamowałam wszystkie ochoty, by ją pospieszać... - To znaczy, że... Niall.? -
odkręciła w końcu głowę w naszym kierunku, wyrażając w swojej minie głęboki
szok.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- TAK.! - pisnęłam głośno i entuzjastycznie, oddychając z ulgą, że
wreszcie załapała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lecimy.! - Suz natychmiast zerwała się z kozetki i biegiem ruszyła do
drzwi. Po drodze złapała nas obie za nadgarstki i pociągnęła za sobą na
korytarz, gdzie minęłyśmy pana doktorka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale... - próbował zaprotestować naszemu nagłemu zrywowi, ale nie
zdążył... Zanim powiedział cokolwiek, byłyśmy już dobre kilka metrów od niego,
skierowane tam, gdzie podążał Harry. To jednak nie było na dobre maniery Suz,
gdyż po chwili odwróciła głowę, ryzykując zetknięcie z jakąś przeszkodą i miło
uśmiechnęła się do zdziwionego doktorka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Już mi lepiej, dziękuję.! - rzuciła, wracając po chwili do swojego
zamierzonego celu. Odnalezienie Harry'ego Stylesa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ja ją kurwa zabiję... - syknęłam, powracając do samochodu, o który
oparłam się z całą wściekłością, która gotowała się we mnie przez moją własną
siostrunię. - Niech tu tylko wróci... - zagroziłam ostro, chociaż wiedziałam,
że w niczym mi to nie pomoże. A przecież byłam wszędzie, pytałam każdego
pieprzonego ochroniarza i inne napotkane osoby, w tym nawet i jakąś dwulatkę z
mamuśką, ale nic. Jak kamień w wodę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Zaczęłam już nawet zastanawiać się, czy aby nie zrealizowała jakiegoś
idiotycznego planu o wyruszenie w trasę z tymi kretynami i przypadkiem z tego
powodu nie zamknęła się w bagażniku ich busa, samochodu, czy czymkolwiek innym
oni tu przyjechali. W sumie byłaby to dla mnie idealna wersja, gdyż nie
musiałabym się dłużej z nią użerać. Ale biorąc pod uwagę reakcję ojca... Bez
Darlene nie miałam co wracać do domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tylko co ja do cholery miałam zrobić, skoro nigdzie jej nie było.?! I
wcale nie pomagał mi fakt, że co pięć minut podchodził do nas kolejny
ochroniarz z pretensją, ze już dawno powinniśmy opuścić ten teren. Tak, gadać
to im było łatwo, ale żaden nie zaproponował, że pomoże mi znaleźć siostrę.
Jedyną ich reakcją był "proszę się pospieszyć". Jakby to cholera było
takie proste.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Uduszę, utłukę, porąbię... - syknęłam w przestrzeń kolejnymi groźbami,
gdy Scott odprawił następnego ochroniarza czepiającego się o naszą obecność. No
jakbym, cholera jasna, czaiła się tu na tych pięciu, z zamysłem wielokrotnego
zgwałcenia każdego z nich.! Czy nie było widać, że ich to akurat miałam
centralnie gdzieś.?! - Niech ja ją tylko znajdę...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No to proszę bardzo, już wraca. - głos Scotta, stojącego tuż obok mnie,
był jak zbawienie. Automatycznie spojrzałam w stronę, którą wskazał skinięciem
głowy i... Tak. Darlene. Biegnąca ku mnie w towarzystwie swoich przyjaciółeczek
z jakimś przejęciem wymalowanym na twarzy. Ale w tym momencie nic mnie to nie
obchodziło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Czy ciebie już do końca pogrzało.?! - zawrzałam, podchodząc do niej
kilkoma gwałtownymi krokami. A gdy i ona się zatrzymała, stanęłam centralnie
przed nią, posyłając jej z góry mordercze spojrzenie. - Koncert skończył się
półtorej godziny temu... Gdzie ty się do cholery szlajasz.?! - zacisnęłam
dłonie w pięści, z całej siły powstrzymując się, by jej nie strzelić. W miejscu
publicznym jeszcze by mnie zamknęli za maltretowanie nieletnich, a to akurat
było ostatnie, czego do szczęścia potrzebowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Suzanne zemdlała, trzeba jej było pomocy medycznej. Ale to nieważne...
- odparła Darlene, jak gdyby nigdy nic. Poza urywanym oddechem, będącym
wynikiem biegu, nie było po niej znać żadnej odmienności od przyjętej normy. Co
więcej, zlewała całą moją irytację, patrząc na mnie z nieukrywaną prośbą w
oczach. - Lou, posłuchaj...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nic mnie to nie obchodzi. - nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, Lou
natychmiast mi przerwała tym swoim gniewnym tonem. Ale było mi już naprawdę
wszystko jedno...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tam są jeszcze chłopaki. Rozumiesz.?! CAŁE ONE DIRECTION. Całe.
Wszystkich pięciu. W tym budynku. - wyjaśniłam, rozemocjonowana, chcąc, by
siostra mnie zrozumiała. Ale nie zrozumiała...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No i co mnie to.? - złapała mnie za ramię, niemalże ciągnąć w stronę
samochodu. - Jedziemy do domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie, Lou... - zatrzymałam się, używając całej swojej siły. Ale udało mi
się i siostrę zastopować. Co niekoniecznie jej się spodobało, sądząc po
wściekłej minie i zaciśniętej szczęce. Ale nie było ryzyka, nie było
wygranej... - Nigdzie nie jadę. - oznajmiłam spokojnie, czekając na jakiś
wybuch. Ale doczekałam się tylko zdziwionego spojrzenia i nic nie rozumiejącej
miny. - Nie rozumiesz.? TAM jest Harry. - wyjaśniałam spokojnie. - Właśnie tam.
A ja jestem tu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A zaraz będziesz w domu. - Lou uśmiechnęła się zgryźliwie, ponownie
łapiąc mnie za ramię. Które natychmiast wyrwałam, cofając się kilka kroków.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nigdzie nie jadę. - oznajmiłam stanowczo, gotowa do wymiany zdań.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie denerwuj mnie. - siostra syknęła ostrzegawczo, co oznaczało, że
zaraz puści ten swój jad. Ale nawet on nie mógł mnie odciągnąć od zamierzonego
celu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie ruszę się stąd, dopóki nie spotkam się z Harrym i dopóki z nim nie
porozmawiam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Darlene, nie przeciągaj struny. - Lou wymierzyła we mnie oskarżycielsko
swój wskazujący palec. - Wracamy do domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - pokręciłam stanowczo głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Darlene...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Darlene.! - wrzasnęła, ze złości tupiąc nogą o beton.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie.! - odpowiedziałam podobną głośnością i podobną stanowczością. I
podziałało. Lou wzniosła oczy ku niebu, a gdy opuszczała głowę, ścisnęła nasadę
nosa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dobra.! - syknęła przez zaciśnięte zęby, opuszczając dłoń i patrząc na
mnie gniewnie. - Idź do nich. Ale za pięć minut, z zegarkiem w ręku, masz być z
powrotem. - cedziła każde słowo. Miałam wrażenie, że jeszcze jedno, a
centralnie bym dostała. Całe szczęście uniknęłam tego, chociaż nie do końca
rozwiązywało to mój problem... No sorry, jakbym miała możliwość wejścia tam,
nie wracałabym do Lou, narażając się na uduszenie z jej strony...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Próbowałam, nie chcą mnie wpuścić. Musisz mi pomóc. - wyjaśniłam sedno
problemu, ponownie przybierając błagalną minkę. - Ty umiesz być przekonująca...
- dodałam przymilnie, chcąc ją jakoś udobruchać. I podziałało, mordercza mina
Lou zaczęła łagodnieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- UGH.! Czemu nie mogłam mieć chociaż brata.! - nie na tyle jednak, by
stracić swój buntowniczy ton. Ale zignorowałam go, gdyż... ZGODZIŁA SIĘ MI
POMÓC.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki.! - pisnęłam entuzjastycznie,
doskakując do siostry i obejmując ją z wdzięcznością.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Uspokój się, gówniaro. - odsunęła mnie gwałtownie, cofając się o kilka
kroków. Po czym rzuciła zirytowane spojrzenie Scottowi, którego najwyraźniej
cała sytuacja bardzo rozbawiła. - A ty się nie śmiej, idziesz ze mną. - syknęła
ostro w jego kierunku, przez co uspokoił się w jednej sekundzie. A już w
drugiej, łącznie z całą resztą, podążał do miejsca, gdzie ostatnio
zlokalizowałyśmy Harry'ego, a gdzie wredny ochroniarz nie chciał nas wpuścić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Darlene i jej pieprzone szantaże. Wiedziałam, że jeśli chodzi o tych
pięciu kretynów, ta gówniara nie odpuści. Co by się nie działo, zrealizuje swój
plan, nawet i bez mojej pomocy. Wiedziałam, bo przecież byłyśmy rodziną,
miałyśmy te same uparte geny. Tylko, że ja byłam ta bardziej wygadana i nie
chcąc wszystkiego przedłużać, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Dlatego
szłam za siostrunią do tego jej spełnienia marzeń, czując narastający wewnątrz
gniew. I nawet zaciskanie pięści już nie pomagało. Ale im wcześniej się to
zacznie, tym wcześniej się to skończy... Miejmy więc to już za sobą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Westchnęłam głęboko, gdy Darlene przyprowadziła mnie do jakiegoś wejścia,
przed którym stał barczysty facet, ubrany na czarno, o nieprzyjemnym wyrazie
twarzy. Cóż, łatwo przez to nie będzie, ale w tym momencie było mi już wszystko
jedno. Dlatego też wyszłam z szeregów tego całego zebrania, które ze mną
przyszło, przygotowując się do konfrontacji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ty. Słuchaj. - stanęłam metr przed ochroniarzem, patrząc mu centralnie
w oczy. Co było dosyć proste, gdyż gość był równy wzrostem ze mną. I równie
nieprzyjaźnie nastawiony do otoczenia... - Jestem zła, zmęczona, w trakcie
okresu, moja siostra mnie wkurza i nie zamierza się stąd ruszyć, dopóki nie
dostanie jakiegoś popierdzielonego autografu. Przyprowadzisz mi tu zaraz tych
pięciu gogusiów, albo wybuchnę na miejscu. - cedziłam słowa, starając się mówić
jak najbardziej zrozumiale. Ale chyba nie pomogło...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co proszę.? - facet zmarszczył brwi, przypatrując się mi z nutą
politowania w swoich zimnych, szklistobłękitnych oczach. Które wydały mi się
równie nieprzyjazne, co i cały on. Ale nie zbiło mnie to z tropu...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Matko kochana. - westchnęłam zirytowana, wznosząc oczy ku niebu. - Nie
dość, że lalusie, to jeszcze zatrudnili jakiegoś przygłupa. - warknęłam mu
niemalże w twarz, co przyjął z niemalże pokerową miną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pomijając twoją ostatnią uwagę, muszę przyznać, że to jeden z
najlepszych monologów, jaki usłyszałem od fanki. - uśmiechnął się zgryźliwie,
krzyżując szerokie ramiona na piersi. - A teraz spadaj. - kiwnął głową na
przestrzeń za mną. Co mnie tylko jeszcze bardziej rozzłościło...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Słuchaj, ty wyrośnięty... - zaczęłam ostro, przybliżając się do faceta,
w każdej chwili gotowa mu przywalić. Niestety, jakiś ruch za otwartymi drzwiami
tuż za jego plecami, skutecznie odwrócił moją uwagę. Zwłaszcza, że siostrunia i
jej przyjaciółeczki przyjęły go z jakimś dziwnym zapowietrzeniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Czy możemy już w końcu wyruszyć.? - jakiś dziwnie polokowany osobnik
wpatrzony z uwagą w ekran swojego telefonu, znalazł się nagle za plecami
ochroniarza. Tak samo jak i nieco niższy od niego blondyn, z miną co najmniej
cierpiętniczą</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No właśnie, trochę jestem już...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O MÓJ BOŻE.! - dalsze słowa blondyna przysłonił donośny pisk mojej
siostry. W jednej sekundzie wszyscy: Polokowany, Blondyn, ochroniarz, Scott (z
szokiem), ja (niemalże z przerażeniem), odwróciliśmy głowy w jej stronę. I
mogliśmy być świadkami jak Darlene, tracąc wszystkie kolory, bezwiednie osuwa
się na ziemię...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Zamarłam. Zwyczajnie nie wiedziałam co się dzieje. Udaje.? Nie udaje.?
Nie miałam pojęcia jak zareagować. Co ja gadam, ZAPOMNIAŁAM NAWET JAK SIĘ
ODDYCHA.! Patrzyłam jedynie na siostrę, leżącą nieruchomo na betonie,
oświetloną jakimś groteskowo pomarańczowym światłem z latarni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- O ja pieprzę. - głos Scotta odbił się echem po opustoszałym parkingu,
wyrywając mnie tym samym z odrętwienia. W sekundę doskoczyłam do siostry.
Odgarniając włosy za uszy, nachyliłam się nad nią, sprawdzając jakieś funkcje życiowe.
I z narastającą paniką musiałam przyznać, że absolutnie żadnych się nie
dopatrzyłam... </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ignorując przyspieszone bicie przerażonego serca, przejechałam wzrokiem
po zebranych, oczekując od nich jakiejś pomocy. Ahaaaa...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Blondyny stały zszokowane nad Darlene, bojąc się zrobić jakikolwiek ruch.
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Scott, z tym swoim mętnym spojrzeniem starał się ogarnąć co się dzieje,
ale sądząc po zmarszczonym czole, niewiele rozumiał. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ochroniarz sam nie wiedział jak reagować, czy ma ewentualnie bronić
tamtych, czy pomóc mi. Blondyn z troską patrzył na moją siostrę, niepewnie
pocierając kark, najwyraźniej nie wiedząc czy może się poruszyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Natomiast Polokowany zamarł, z telefonem przed sobą, z szokowaną miną
wypisaną na głupkowatej twarzy, nawet z brakiem jakiegokolwiek oddechu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Reakcja tej ostatniej dwójki wkurzyła mnie najbardziej. Sam ich widok był
irytujący, a teraz jeszcze to... Pomimo zaistniałej sytuacji nie mogłam
powstrzymać się od rzucenia im morderczego spojrzenia. Które jednak mieszało
się z przerażeniem, nieustannie kłębiącym się gdzieś wewnątrz mnie... Co
spowodowało tylko jedno. Odblokowanie moich szarych komórek i...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Zabiliście mi siostrę. - oznajmiłam głośno, choć drżącym głosem, który
echem rozniósł się po okolicy. I zabrzmiało to co najmniej nieprzyjemnie...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></b></span></div>
<span style="color: #38761d;"><b>
</b></span><div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">No i jestem z piąteczką :). Terminowo, trochę później niż zazwyczaj, ale
przez te wieczne burze nie mam jak pisać... Rozstraja mnie to zupełnie,
zresztą, komputera nie mogę włączyć, gdy pioruny szaleją mi nad głową... Ale w
końcu udało mi się to przemęczyć :). I cóż mogę powiedzieć... Jest Scott, jest
entuzjazm Darlene, jest wieczna irytacja Louise... No i w końcu jakiś cień
chłopaków. Ale mimo wszystko rozdział nie do końca mi się podoba. Mając
powyższe sceny w głowie, wydawały mi się być nawet sensowne. Ale gdy zaczęłam
wszystko opisywać... Hm, nie do końca jestem przekonana. Ale ocenianie
pozostawię Wam. Jestem gotowa na każdą krytykę, uwagę i ewentualny wyznacznik
mojego dalszego pisania. Nie ukrywam, że czekam na Waszą opinię, zachęcona nieustannie
rosnącą liczbą wyświetleń i tych miłych komentarzy, które mam przyjemność
czytać, oczywiście z uśmiechem na ustach :). Rzecz jasna, dziękuję Wam za nie z
całego serca :). Żałuję, że nie mam możliwości wyściskania każdej z Was po
kolei, bo z wielką chęcią bym to zrobiła... Ale musi Wam wystarczyć moje
słowo... :)</span></b></span></div>
<span style="color: #38761d;"><b>
</b></span><div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<span style="color: #38761d;"><b>
</b></span><div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">KOCHAM WAS.! ;*</span></b></span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-28564205348648476632013-06-04T10:39:00.003+02:002013-06-04T10:39:35.464+02:00Cztery.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Niech mnie ktoś zabije.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Cholera, niech mnie ktoś w końcu zabije.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Albo przynajmniej zabierze te rozhisteryzowane gówniary, bo ja dokonam
jakiegoś morderstwa na nich.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Próbując jednak nie dać się sprowokować i nie pójść siedzieć w wieku lat
niespełna dziewiętnastu, zatrzymywałam cały swój gniew wewnątrz, zaciskając
jednak jak najmocniej dłonie na kierownicy. Do tego stopnia, że aż zbielały mi
kłykcie. Ale co z tego, skoro większej ulgi mi to nie dawało.? Nadal mnie krew
zalewała, gdy musiałam siedzieć w tak małym pomieszczeniu, jakim był samochód,
z trzema popieprzonymi fankami, albo nadającymi non stop o jakichś gogusiach,
albo śpiewającymi wniebogłosy do ich piosenek, który kazały puścić z płyty,
absolutnie bez prawa odmowy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A ja musiałam tego, cholera jasna, wysłuchiwać. I jeszcze skupić się na
jeździe, nie chcąc wylądować z nimi w jakimś rowie. Chociaż miałam na to
ochotę. Przynajmniej by się zamknęły. Ale kiedy sobie przypomniałam, że ginąc
wraz z nimi w jednym wypadku, będę skazana już na nie na
wieczność. A tego, to ja cholera jasna za żadną chmurkę w niebie nie wytrzymam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Musiałam więc zaciskać szczękę, by niczego nie powiedzieć i nie rozgryźć
im głów, trzymać nerwy na ostatniej wodzy, próbować to wszystko ignorować i
myśleć, że skoro to już się dzieje, to mam bliżej do końca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie rozumiałam tylko jednego. Czemu do cholery musieliśmy wyjechać 5
godzin przed tym pieprzonym koncertem.? Jakby im nie wystarczyło, że od siódmej
rano ganiają po domu jak oszalałe, żeby się wystroić. WYSTROIĆ!
Piętnastolatki.! No jak słowo daję, im się centralnie w dupach poprzewracało.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Albo przynajmniej mi, w głowie, że dobrowolnie się tu znalazłam. Bóg mi
rozum odebrał w chwili, gdy godziłam się na to wszystko...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A spróbuj mi nakruszyć... - syknęłam ostro, gdy zerkając we wsteczne
lusterko dostrzegłam, jak Darlene znowu coś wpierdziela. Na jej kolanach
zauważyłam do połowy opróżnione pudełko po ciastkach, a tylko jej buzia się
ruszała, więc wszystko było jasne. Poza tym, tylko ona zajadała wszystko, od
stresu, po szczęście. I jak na złość, w ogóle nie tyła..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jakbyś nie wiedziała, że jak się denerwuję, to jem. - mruknęła z pełną
buzią, przez co kilka okruchów wylądowało na siedzeniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Będziesz sprzątać. - zaznaczyłam, bacznie obserwując jak kolejne
ciastko z prędkością światła ląduje w jej ustach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Mówisz tak, jakbyś myślała, że ja cokolwiek rozumiem z tego co mi
mówisz. - Darlene również zerknęła do lusterka tymi swoimi brązowymi
patrzałkami, rzucając mi politowane spojrzenie. - Siostrzyczko, ja jadę na
koncert ONE DIRECTION.! I zaraz spotkam Harry'ego, i go oczaruję, i pójdziemy
na romantyczną randkę, i mnie pocałuje, i zaczniemy ze sobą chodzić, i będziemy
idealną parą, i wszyscy będą nam zazdrościć, i się pokłócimy, i zerwiemy, ale
on nie będzie mógł o mnie zapomnieć i będzie przepraszał, a potem weźmiemy ślub
i będziemy mieli gromadkę takich małych, kręconych dzieci... - wyrzucała słowa
z prędkością karabinu maszynowego, a ja z każdym jej kolejnym pomysłem
odłączałam się od rozumu. Zastanawiając się jak to jest możliwe, że ktoś...
taki może być ze mną spokrewniony...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Powiem ci, że Bóg musiał być w bardzo dowcipnym nastroju, kiedy cię
stwarzał... - prychnęłam tylko, kiedy zdołałam już dojść do siebie. - To mogę
już to wyłączyć.? - spytałam z nadzieją, że skoro już zaczęła gadać o tym swoim
Harrym, to muzyka jej żadnej różnicy w tym nie robi. Zwłaszcza, że mnie
doprowadzała do szewskiej pasji. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W żadnym wypadku.! - zgromiły mnie trzy różne, dziewczęce głosy. I to w
taki sposób, że centralnie wbiło mnie w fotel. A potem kolejny raz zostałam
zaatakowana ich wątpliwym wokalem, piszczącym do taktu jakiejś beznadziejnej
melodyjki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">"I wanna stay up all night, and jump around until we see the
sun."</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A ja miałam wrażenie, że rzeczywiście będzie, jak w tej piosence, ja
natomiast będę musiała się temu przyglądać...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">KONCERT.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">JADĘ NA KONCERT ONE DIRECTION.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">JA, DARLENE PARKER, ZARAZ ZOBACZĘ CHŁOPAKÓW.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I po prostu nie mogę w to uwierzyć...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Normalnie cała się trzęsłam. Nogi, ręce, w brzuchu coś dziwnego. I
oczywiście musiałam to wszystko zajeść, bo inaczej świr murowany. Pakowałam
więc w siebie kolejne ciastka, starając się nie myśleć tak bardzo o tym, że...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">ZA CHWILĘ ZOBACZĘ HARRY'EGO.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ta myśl była dla mnie prawie że zabójcza i jednocześnie szalenie
motywująca. Nakręcała mnie w jakiś dziwny sposób, że miałam ochotę i piszczeć,
i mdleć, i śpiewać, i tańczyć. Blokowało mnie tylko to, że aktualnie byłam w
samochodzie i trochę brakowałoby mi na to wszystko miejsca... Ale nogi i tak
chodziły mi w te i we w tę, podrygując do kolejnej piosenki chłopaków. Która
coraz bardziej dobijała Lou...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale akurat jej problemy były ostatnim, co mogłoby mnie interesować. JADĘ
NA KONCERT. Ja, Darlene Parker. Na koncert One Direction. Gdzie będzie Harry,
Louis, Niall, Liam, Zayn... A ja na żywo usłyszę to, co dotąd słyszałam tylko
na płytach. Czy można w to tak po prostu uwierzyć.?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie, ja po prostu nie wierzę. Własnym, kurna, oczom nie wierzę.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Cztery godziny przed koncertem, a ja nie mam gdzie zaparkować, bo już
wszystkie miejsca są zajęte.! A przed halą toczą się tabuny gówniar,
zachowujących się sto razy gorzej niż Darlene..! Czy to w ogóle możliwe.?! No
proszę, niech ktoś mnie cholera oświeci.! Co ta piątka idiotów ma w sobie,
że... to wszystko się tak dzieje.?! Ja tego po prostu nie ogarniam, po prostu
nie ogarniam...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Taaaak, taaaak, taaaak.! Dojechaliśmy, widziałam halę.! Mnóstwo fanek,
ale kij z tym. To JA miałam miejsce w pierwszym rzędzie, JA.! Ja będę stać pod
sceną, ja będę patrzeć na chłopaków, ja będę tą, na którą oni będą patrzeć. Ja,
właśnie ja, nikt inny...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tylko niech mnie ktoś wyciągnie z tego samochodu...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Darlene, idziesz.? - Juls, stojąca już poza samochodem, zauważyła, że
wszystkie kończyny odmówiły mi posłuszeństwa i zamiast wychodzić, nadal siedzę
sparaliżowana w samochodzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie wiem... - mruknęłam niepewnie, starając się jednak zmusić do
wyjścia. Jednak żaden mięsień nie chciał mnie słuchać...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Teraz nie wiesz.? - Suz stanęła obok Juliet, opierając się o drzwi auta
i patrząc na mnie ostro. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dziewczyno, tam czeka Harry Styles. Właśnie na ciebie. A ty z samochodu
nie wychodzisz.?! - Juls natychmiast ją poparła, rzucając mi równie przenikliwe
spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ja... Nie wiem... - popatrzyłam na obie niepewnie, czując w środku
jakiś beznadziejnie mocny ścisk.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Przestań mi tu jakieś operetki odstawiać. Wysiadka z auta.! - drzwi po
drugiej stronie otworzyła wkurzona Lou. Oj, naprawdę wkurzona... Ale nie na
tyle, żeby mnie odblokowało... No normalnie oczepiło mi wszystkie kabelki
łączące mózg z resztą ciała.! Mogłam jedynie bezradnie patrzyć to na moje
koleżanki, to na siostrę. - No zróbcie coś z nią...! - ta ostatnia warknęła w
stronę równie zdziwionych co i ja, Juls i Suz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dar, wysiadaj natychmiast.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Całą drogę chodziłaś jak jakiś nakręcony samochodzik, a teraz cię
sparaliżowało.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie chcesz nam chyba wmówić, że będziesz tu tak po prostu siedzieć, gdy
chłopaki tam będą grać koncert.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I Harry. Harry będzie na scenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No właśnie. A ty tak po prostu rezygnujesz z miejsca w pierwszym
rzędzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- PIERWSZYM RZĘDZIE.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jedna mówiła przez drugą, ich słowa praktycznie zachodziły na siebie,
więc naprawdę niewiele zrozumiałam. Dotarł do mnie jedynie ogólny zarys i coś
tam o Harrym. Którego miałam zaraz zobaczyć na żywo...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ta myśl tak mną wstrząsnęła, że w sekundę wyleciałam z samochodu,
praktycznie biegnąc w kierunku wejścia do auli. W połowie drogi zorientowałam
się jednak, że poza mną, nikt więcej nie idzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No na co wy czekacie.? - odwróciłam się do nich, mając okazję zobaczyć
trzy zdezorientowane twarze. I pierwsza oczywiście musiała zareagować Lou...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co ja takiego zrobiłam, że Bóg pokarał mnie taką siostrą... - trzasnęła
drzwiami i zamykając je na kluczyk, błagalnie wzniosła oczy ku niebu. A ja tylko wyszczerzyłam się do niej promiennie, po czym zrobiłam kolejny odwrót. Tym razem szłam spokojniej, chociaż nie całkiem bez nerwów. Przy okazji poprawiłam bielutką koszulkę z napisem F.O.O.D., wygładziłam nieistniejące zmarszczki na czarnych rurkach i przejechałam dłonią po włosach, by osiągnęły stan idealny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tak, byłam gotowa na spotkanie z przeznaczeniem...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Godzinę przeciskania się przez tłum, żeby wejść na początek tego
zgromadzenia. Zostałam setki razy pchnięta, potrącona, nadeptana i choinka wie
co jeszcze. Poza tym, zostałam kategorycznie ogłuszona, kiedy jeden z tych
pięciu został zauważony na terenie parkingu, no i oczywiście prawie stratowana,
gdy wszystkie zaczęły pędzić w jego kierunku. Sorry, stronę. Jak słowo daję,
już nigdy w życiu nie użyję słowa "kierunek". Napatrzyłam się na
niego już tyle, że wystarczy mi do końca życia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Koszulki, rajstopy, gadżety, plakaty, napisy na rękach... Wszędzie, gdzie
tylko nie spojrzałam, "ONE DIRECTION". A ja byłam w środku jakiegoś
pieprzonego centrum, gdyż tata kazał mi mieć na nie oko. I łazić za nimi
wszędzie, gdzie tylko mi pozwolą ochroniarze. A potem przeczekać koncert w samochodzie,
żeby gówniary mnie szukać nie musiały, no i w końcu do domu. Tylko najpierw
musiałam wyjść z tego tłumu fanek, piszczących mi do ucha o dozgonnej miłości
do któregoś z tych... chłopaków.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I miałam przemożną ochotę wziąć którąś z tych rozhisteryzowanych panienek
na bok i spokojnie poprosić, żeby mi wytłumaczyła o co do cholery w tym
wszystkim chodzi. Bo ja za żadne skarby świata pojąć tej histerii nie mogłam.
Płacze, krzyki, nadpobudliwość, wyznania miłosne, omdlenia... To tylko
namiastka tego, co kłębiło się wśród obecnych tu dziewcząt. I to tylko z powodu
jakichś pięciu kretynów, którzy... no właśnie, czym oni sobie na to cholera
zasłużyli.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ja tego po
prostu nie potrafiłam pojąc, po prostu nie potrafiłam... Ale przynajmniej
mogłam się nad tym pozastanawiać, gdyż czekało mnie kilka tragicznych godzin w
samochodzie. Bo nie mogłam sobie tak po prostu odjechać i wrócić potem. Nie. Ja
musiałam czekać z rozkazu tatusia, który z pewnością monitorował mnie przez
cokolwiek, co do tego służy. A nawet jeśli nie, gdybym odjechała, stałoby się
coś, o co ojciec oskarżyłby mnie. A i tak mam już przerąbane po tej akcji ze
śmietnikiem w szkole, więc wolę mu się więcej nie narażać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I dlatego muszę
gnić w tym przeklętym samochodzie, uwięziona na jakimś odwalonym parkingu,
patrząc na tłumy jakichś wariatek, wśród których jest moja siostra.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Czemu nie mogłam
zostać jedynaczką...?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Pisk. Jeden
wielki pisk. I nie wiedziałam czy to jeszcze inne dziewczyny, czy to już mój
umysł. Ale co by to nie było, zmuszało mnie do wyrzucenia z siebie tych
wszystkich emocji, które krążyły we mnie, gdy...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">O MÓJ BOŻE,
HARRY STYLES.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">TUŻ PRZED MOIMI
OCZAMI ŻYWY HARRY STYLES.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">PRAWDZIWY.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I ŚPIEWA.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Łzy napłynęły mi
do oczu, kiedy go zobaczyłam. Takiego jak na zdjęciach, tylko, że prawdziwego.
Trójwymiarowego. Harry'ego Stylesa. Z czymś nieokreślonym w oczach, co moja
siostra nazwałaby kurwikami. Ale czemu ja myślę o niej, będąc na koncercie.?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Juls, trzymaj
mnie, bo zemdleję. - panicznie złapałam się ramienia przyjaciółki stojącej po
prawej, gdy moje nogi zaczęły się zwyczajnie pode mną uginać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Nie mdlej
teraz, Harry nie patrzy... - ofuknęła mnie, chociaż nie odwróciła rozmarzonego
spojrzenia od sceny nawet na sekundę. I nawet nie mrugnęła. - Dobra już patrzy,
możesz mdleć... - spojrzała na mnie, by w razie co mnie złapać, ale zobaczyła
jedynie jak macham, zupełnie jak oszalała w kierunku sceny, szczerząc się przy
tym jak nigdy. A potem to już mogłam umierać, zwłaszcza, że Harry...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">O MATKO, ON MI
ODMACHAŁ.!!!!!!!!!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Juls, dzwoń po
pogotowie... - nie odrywając wzroku od sceny, szepnęłam tylko w prawo, czując,
jak wszystkie narządy wewnętrzne zamieniają się ze sobą miejscami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Poczekaj
chociaż do końca koncertu. - Juliet nie miała jednak głowy martwić się moimi
problemami, bo zajęła się wymachiwaniem do Lou, by zwrócić na sobie jego uwagę.
A widząc brak zainteresowania z jej strony i ja zajęłam się czymś, z czym
walczyć nie mogłam. Piszczeniem, machaniem i tańczeniem. By Harry znów na mnie
spojrzał tymi swoimi zielonymi oczami i uśmiechnął się zadziornie...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Nawet przez te
grube mury hali słyszałam każdy pisk, każde wyznanie miłosne, każdą nutę ich
beznadziejnych piosenek, każdą wokalizę, każdy fałsz. WSZYSTKO. I miałam ochotę
z tego powodu walić głową o kierownicę. I nawet zrobiłam to parę razy, ale
kiedy moje czoło zareagowało piekącym bólem, zrezygnowałam. Tylko co ja miałam
więcej do roboty.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Westchnęłam
głęboko, rozglądając się niepewnie po jasnym wnętrzu mojego autka, które
kupiłam dzięki hojności mamy. I... samochód, jak to samochód, nic ciekawego nie
znalazłam. Jak na złość, bateria w telefonie już mi padła, więc zostałam jakby
odcięta od świata i skazana na nudę w tych ciasnych ściankach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">ZARAZ
OSZALEJĘ...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ryzykując
wyładowanie akumulatora, przekręciłam kluczyki w stacyjce, nie zamierzając
jednak odpalać auta. Włączyłam tylko radio, w nadziei na rozładowanie nerwów
muzyką, ale... SZZZZZZZZZ. Tyle usłyszałam. Jakaś pieprzona strefa zero, gdzie
absolutnie żadna stacja nie odbierała. Pięknie, po prostu pięknie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Prawą ręką
rąbnęłam w ścianki radia, jakby to w jakikolwiek sposób mogło je naprostować.
Ale nic. Nadal tylko jedno, monotonne SZZZZZZZZZZZZZZ. A to zdecydowanie nie
pomagało na ukojenie moich nerwów. Niewiele myśląc włączyłam więc odtwarzacz
CD, z którego już po chwili...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">"So get
out, get out, get out of my head..."</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Niemalże
warcząc, gwałtownie nacisnęłam na przycisk, uwalniający płytę z odtwarzacza.
Zdecydowanym gestem ją stamtąd wyciągnęłam, rzucając na nią okiem. "Up all
night". Pięknie. Wkurzona, cisnęłam tym kawałkiem plastiku za siebie,
nawet nie słysząc jego upadku. I dobrze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Z narastającym
nerwem, sięgnęłam przez siedzenie pasażera do schowka, wśród stert papierów
poszukując jakiejś płyty.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Okładka "Up
All Night".</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">"DNA"
jakiegoś Little Mix.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">"Red"
tej idiotycznej blondyny, wyżywającej się na byłych w piosenkach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I "Take me
home", znowu One Direction.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Miałam ochotę
zabić Darlene, za to, że wyjęła wszystkie moje płyty i wsadziła tu te swoje
gnioty. Od "Up All Night" zaczynając, na "Take Me Home"
kończąc. Hm... "Up All Night".? "Take me home".? I co
dalej.? "Where we are".? "I was drunk".? "That's not
my baby".? Słowo daję, co za kretyn wymyślał te nazwy... Nie mogłam tego
skomentować inaczej, jak tylko przez parsknięcie ironicznym śmiechem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ale jest.!
Znalazłam.! Płytę, nie oznaczoną żadnym głupim tytułem kolejnej głupiej
gwiazdki. Właściwie... Poza czarnym napisem MUZYKA, nie było tam nic. Normalna
płyta CD z nagrywaną muzyką. Istniała więc szansa, ze to może być moje.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Wyprostowałam
się więc na siedzeniu, wydobyłam plastik z przezroczystej okładki, włożyłam go
do odtwarzacza i wcisnęłam play. Zanim jednak wszystko się namyśliło, miałam
chwilę na opuszczenie szyby, by wpuścić do zaduchu gniewu trochę świeżego,
wieczornego powietrza. A potem...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">"One way or
another, I'm gonna find ya, I'm gonna get ya, get ya, get ya, get ya..."</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I wszystko
byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że owe wykonanie z moją, bądź co bądź ulubioną
Blondie, zbyt wiele wspólnego nie miało. A bardziej z jakimś idiotycznie chrapliwym
głosem niewyżytego nastolatka, w który Darlene wsłuchiwała się co wieczór.
Głosem pieprzonego Harry'ego Stylesa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Praktycznie
jęknęłam ze wściekłości, uderzając zaciśniętą pięścią w kraniec kierownicy.
Czułam się po prostu bezradna. Będąc w centrum wydarzeń zupełnie ode mnie
niezależnych, skupiających się na pięciu gogusiach, których nienawidziłam coraz
to bardziej z każdą upływającą sekundą. I to tylko za to, że moja siostra była
na tyle głupia, by zostać ich beznadziejnie oddaną fanką, a ja musiałam to
wszystko znosić. Nie mając nawet okazji do protestów. Ale to już zdecydowanie
było ponad moje siły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Westchnęłam
tylko, odsuwając od siebie myśli o odjechaniu stąd jak najdalej tylko się da,
po czym osunęłam się na siedzeniu. Atakowana przez muzykę z odtwarzacza,
oparłam głowę na szybie, delektując się świeżym powietrzem i widokiem
zmierzchającego nieba, na którym wykwitło już parę gwiazdek. I nie mając już
siły na cokolwiek innego, po prostu wyczekując kolejnych, kolejnych i
kolejnych, wraz ze zmieniającymi się piosenkami. I nawet nie spostrzegłam kiedy
niebo pokryło się prawdziwą czernią, okroszoną milionem gwiazd i księżycem,
swoją srebrzystością okalającym parking. W które nadal się wpatrywałam, nie
ruszając się nawet o centymetr.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">A potem dostałam
zawału, gdy coś głośno zastukało mi w okno...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<b><span style="color: #38761d;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***</span></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><b><span style="color: #38761d;">No to co... Jest początek koncertu :). Trochę nudny, nic się nie dzieje, ale tak miało być. Trochę takich wypranych z akcji fragmentów, z perspektywy każdej z sióstr, żeby oddać ich emocje. Bo obie mają ich w sobie mnóstwo, chociaż są one skrajnie różne. I nieźle muszę się przestawiać, żeby wczuć się w odpowiednią postawę. Mogę mieć tylko nadzieję, że nikogo to nie zraziło, bo być może to wszystko to tylko cisza przed burzą... A wiadomo co jeszcze Darlene odwali na koncercie.? Aż się boję myśleć jak wykorzysta tą jedyną i niepowtarzalną okazję spotkania z idolami. I jak Lou pięknie ją zawali... Ale ciiii, ja nic nie mówię, przecież to tylko moje domysły :). Sama jeszcze nie do końca wiem co się wydarzy. Zobaczymy, jak siądę do pisania. </span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><b><span style="color: #38761d;">Ale skoro już jestem przy klawiaturze, chciałam wszystkim podziękować za rosnącą w siłę liczbę wyświetleń, oraz te wszystkie cudowne komentarze, które są właśnie powodem mojego wiecznego rozpisywania się. Bo chcę, żeby wszystko wyszło idealnie, po prostu nie chcę nikogo zawieść. I mam nadzieję, że podzieleniem akcji koncertu tego nie zrobiłam. Jak się można zorientować po Piekarni, to już mi praktycznie wchodzi w krew...<br /><br />KOCHAM WAS;*</span></b> </span></div>
Unknownnoreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-64260316430080314502013-05-29T11:11:00.000+02:002013-05-29T11:12:41.709+02:00Trzy.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Taaaaak.! Tak, tak, tak, tak, to już dziś.! Dzisiaj, dokładnie o 20:30
zobaczę ich na żywo. NA ŻYWO.!</span><br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Kurczę pieczone NA ŻYWO.! Liama, Zayna, Louisa, Nialla i przede wszystkim
Harry'ego. Wszystkich razem. Biegających po scenie, śpiewających, wydurniających
się. Takich, jakich zawsze chciałam ich zobaczyć. Jak marzyłam, odkąd tylko
zobaczyłam ich w X Factorze. Wiecznie czerwonego Nialla, poważnego Liama, nieśmiałego
Zayna, wydzierającego się Lou i Harry'ego, który nie potrafił policzyć do pięciu.
To nic, że się trochę zmienili, że wydorośleli, że ich kariera nabrała tempa.
To nic. Dla mnie nadal największym marzeniem było spotkać tą piątkę kretynów,
którzy nawet ze zwykłej, wydawałoby się, banalnej sytuacji, potrafią zrobić jakąś
głupotę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ja wiem co sobie myślą inni. Że plakaty, że dziki entuzjazm, gdy widzi się
ich w telewizji, że brak własnego życia. Ale szczerze.? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie kto inny, jak właśnie oni nauczyli mnie dystansu do siebie. Że trzeba
śmiać się z własnych wpadek i dzielnie podążać za marzeniami. I nie zwracać
uwagi na to co mówią inni. Jednocześnie dzięki nim pojęłam wrażliwość i empatię.
Tak, kiedyś by mi nawet do głowy nie przyszło, żeby płakać na filmie, przecież
to czysty wymysł czyjejś wyobraźni. A teraz co.? Do każdej komedii romantycznej
potrzebuję paczki chusteczek. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I może to zabrzmi płytko, ale dzięki nim zaakceptowałam siebie. Zawsze
chciałam być smukłą, wysoką pięknością, ale z moim metrem pięćdziesiąt osiem to
ja sobie mogłam... marzyć. Ale co mi z marzeń, skoro nadal pozostawałam sobą. A
przez ich twórczość zrozumiałam, że to jest właśnie we mnie najpiękniejsze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">No i najważniejsze, to właśnie ten zespół, a dokładniej rzecz ujmując
Niall, uświadomił mi, że w moim wiecznym głodzie nie ma znowu nic takiego
niezwykłego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tak, wiem. Nie znam ich, nie wiem jacy są. Ale znacznie wpłynęli na moje
ciężkie, styrane, piętnastoletnie życie. I właśnie dlatego też między innymi
chciałam ich poznać. Albo chociażby zobaczyć. Dotknąć. No nie wiem, cokolwiek.
A teraz dostałam szansę.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">TAK, DOSTAŁAM SZANSĘ ZOBACZENIA ONE DIRECTION.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I miałam ochotę wykrzyczeć to całemu światu. To całe szczęście, ten
entuzjazm, nadzieję, niepewność co się zdarzy. I setki innych uczuć, których
nie potrafiłam nazwać, a które kłębiły się w całym moim ciele. Nie tylko głowie,
a także i dłoniach, których drżenia nie mogłam opanować, kolanach, które były
dziwacznie miękkie, brzuchu, w którym kłębiło mi się tysiące motyli. Byłam
strasznie, strasznie przejęta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale kto by nie był na moim miejscu.?! Za kilkanaście godzin, kurczę,
KILKANAŚCIE GODZIN, zobaczę chłopaków. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nialla, grającego na gitarze. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Liama, który może znowu odwali jakieś przebieranki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Zayna, wyśpiewującego te swoje słynne solówki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Lou, który tańczy ten swój charakterystyczny taniec. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I oczywiście Harry'ego, który albo wyrąbie się na scenie, albo dostanie
czymś ciężkim. A jeśli to będzie dobry dzień, to nawet i straci jakąś część
garderoby.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale co by się nie działo na tym koncercie, JA NA NIM BĘDĘ. Niemalże pod
samą sceną. Taaaak, POD SAMĄ SCENĄ. Jeśli mi się uda, może nawet ich dotknę.! A
jak mi się poszczęści, to może nawet i dotknę Harry'ego.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">O mój Boże, nie... Nie, to nie było na moje nerwy...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Na samą myśl o dotykaniu jakiejkolwiek części ciała Stylesa, natychmiast
w moim ciele odezwało się coś, czego określić nie mogłam. Co mąciło mi myślenie,
co zaburzało pracę mojego organizmu i przede wszystkim powodowało, że chciało
mi się piszczeć. Tak po prostu. Głośno i wyraźnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">ŻE ZA DWANAŚCIE GODZIN ZOBACZĘ ONE DIRECTION.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jezu, ja do tego czasu przecież zawału dostanę... </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">W domu od samego rana trwała jakaś inwazja kosmitów. Słowo daję. Wszędzie
piski, jakieś krzyki, nie wiadomo co jeszcze. I trzy gówniary biegające po domu
jak kot z pęcherzem, próbujące zrobić się "na bóstwo". Bo przecież
ten Henry, Neil czy inny Lewis MUSIELI ich zauważyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tak, dzień koncertu. Czemu się zgodziłam.? Sama nie wiem. W dupie mam
Darlene, jej słodziutkie, piękniutkie, różowiutkie koleżaneczki i ich miłość do
tych tęczowych gogusiów. Od ich muzyki skręca mnie w żołądku i niedobrze się
robi, a sam widok ich wypięlegnowanych gęb przyprawia mnie o mdłości. Ale w
sumie to moja siostra, tak.? Pomimo, że wkurzająca, piszcząca, wiecznie wyżerająca
moje jedzenie z lodówki, to jednak siostra... No i miałam za to zarobić dwie
stówy...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Idąc korytarzem ze świeżo zrobioną kanapką z serem i pomidorem zostałam
nagle zaatakowana przez jakąś niewielką blondynę, goniącą bez celu przed siebie
i piszczącą coś o natychmiastowej potrzebie posiadania prostownicy. Przystanęłam
zszokowana, nawet nie mając siły przełknąć kęsu kanapki widniejącym w moich
ustach, odkręcając głowę w kierunku skąd Blondie wyleciała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Pokój Darlene. Zielone królestwo do którego osobiście bałam się wchodzić,
żeby nie zostać zaatakowaną czymś co nie wygląda jak lalka Ken. Ale wydobywające
się stamtąd niepokojące odgłosy, przypominające protesty zarzynanego kota, kazały
mi jednak choć zbliżyć się do drzwi jej "Królestwa". Bo a nóż któraś
ma wykitować.? I potem byłoby na mnie...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jednak jeden rzut oka na pokój pozwolił mi ogarnąć, że wszystko jest
normalnie. To znaczy względem mojej siostry. Bo dla mnie podrygiwanie na środku
pokoju przez tego małego skrzata, który na prawo i lewo zarzucał swoimi brązowymi
włosami w towarzystwie jakiejś drugiej blondyny, to normalne nie było. Ale jak
na Darlene...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ty, weź się uspokój, bo zawału dostaniesz zanim na koncert dojedziesz. -
mruknęłam spokojnie w ich stronę, co spowodowało, że obie jednocześnie i zamarły
w ruchu i się zamknęły. I jedyne co teraz rozbrzmiewało to jakieś chłopięce
piski o nieszczęśliwej miłości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I w nocy będę cię nawiedzać, że mnie na koncert nie dowiozłaś. -
Darlene natychmiast wróciła do siebie, szczerząc zęby w uśmiechu. A gdy zobaczyła
kanapkę w moich rękach, jej oczy rozbłysły jakimś brązowym blaskiem szczęśliwości.
I nim się zorientowałam, moja kanapka wylądowała u niej w ustach. W całości...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Debilka, no.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Gówniaro jedna, robisz mi kanapkę.! - natychmiast uniosłam się gniewem,
starając się trzepnąć tego skrzata w coś, co by ją zabolało. Niestety, była
mniejsza, trochę sprytniejsza i umknęła mi na koniec pokoju, chowając się za
wcale nie większym ciałem zdezorientowanej koleżanki. A ja nie chciałam tam
wchodzić, pozostając jednak w bezpiecznej strefie, przy drzwiach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak mi coś zrobisz, to powiem ojcu o piątkowym spotkaniu ze Scottem. -
prychnęła z pelną buzią. - Byłoby ciekawie, jakby w trakcie... ekhm... wparował
do pokoju. - rzuciła mi wyzywające spojrzenie zza ramienia koleżanki coraz
bardziej zdezorientowanej koleżanki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Chcesz pojechać na koncert.? - mruknęłam spokojnie, opierając się władczo
o futrynę dzrwi i zakładając ręce na piersi. Jakby nie patrzeć, ja miałam
przewagę...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Chcę.! Wszystkie chcemy, prawda.? - Darlene spojrzała wymownie na swoją
koleżankę. Która jakby się bardziej rozluźniła. I w odpowiedzi na jej pytanie
tylko kiwnęła głową. - Juliet - Skrzat z uśmiechem kiwnął głową na mnie, więc
zorientowałam się, że mówi o tej Blondie, co mnie napadła w korytarzu. - musi
poznać Lou, Suzanne - nie przerywając, wzrok przeniosła na blondynę w pokoju. -
musi oczarować Nialla, a ja - wskazała palcem na siebie, uśmiechając się
jeszcze szerzej. - ja muszę zwalić z nóg Harry'ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I po co mi to mówisz.? - przypatrywałam się wszystkiemu ze spokojem i
dystansem, delikatnie podnosząc prawą brew. I sama nie rozumiałam czemu tam
jeszcze w ogóle stoję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Żebyś wiedziała za którego masz się nie brać. - Darlene powiedziała to
takim tonem, jakby mówiła o czymś zupełnie oczywistym. Dodatkowo popatrzyła na
mnie jak na jakąś kretynkę. Ale spojrzenie jej złagodniało, kiedy odwróciła się
w kierunku największego plakatu tych swoich pięknisiów. - Patrz, to jest Harry.
- wskazała na najbardziej wyszczerzonego, z jakimś dziwnym wgłębieniem w
policzku. - Nie dla ciebie. - rzuciła mi ostrzegawcze spojrzenie, zupełnie
jakbym zaraz się miała na niego rzucić. - Ten blondyn to Niall. - wracając
spojrzeniem na plakat, wskazała na blondyna, szczerzącego się aparatem na<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>zębach. - Nie dla ciebie. - znowu to samo
spojrzenie. - A ten to Lou. - wskazała na dziwnie pasiastego człowieka. -
Również nie dla ciebie. Jakby nie patrzeć Liam i Zayn... - odpowiednio wskazała
na chłoptasia z czymś niezidentyfikowanie brązowym na szyi oraz pięknisia o iście
uwodzicielskim spojrzeniu. - ...mają już dziewczyny, więc...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Więc zamknij się już, bo nie mogę słuchać tych twoich pierdół. -
przerwałam jej, z nadmiaru informacji mrużąc oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To nie są pierdoły.! - oburzyła się natychmiast, przez co je głos
przeszedł w te piszczące rejestry. I spojrzała na mnie z tą rządzą mordu w
oczach, jak zawsze, kiedy tylko zdołałam słowo protestu powiedzieć o tych pięciu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Aha, jasne. - westchnęłam nieobecnie, przewracając oczami. - Ja. -
przedrzeźniając jej ton wskazałam na siebie, chcąc pokazać tym kretynkom, że
mówię o sobie, a nie o kolejnym jakimś ich pięknisiu - idę posłuchać sobie
czegoś normalnego, zanim moje uszy i gust muzyczny zostaną zgniecione przez
przyśpiewki tych debili. I nie chcę słyszeć żadnych pisków typu "Oh,
Henry.!", zrozumiano.? - spojrzałam na nie wymownie, dając do zrozumienia,
że jeden pisk i są martwe.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- On ma na imię Harry.! - Darlene najwyraźniej zignorowała moje ostrzeżenia.
Ale co ja będę z gówniarą dyskutować...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Kłóć się dalej, a zostaniesz w domu. - mruknęłam, a siostrunia
natychmiast się uspokoiła. Korzystając więc z okazji, odwróciłam się na pięcie,
chcąc wrócić do swojego pokoju, swojego ciemnego królestwa i odpocząć w nim
przed ciężkim wieczorem. Jednak nim zdołałam zrobić chociażby krok w tym
kierunku, znowu wpadła na mnie tamta dziewczynka od prostownicy. Znowu krew się
zagotowała. - I zabierze te rozhisteryzowane blondyny ode mnie.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Nic, absolutnie
nic nie mogło i zamącić mojego szczęścia. Nawet Louise i ten jej wieczny bunt
na wszystko, co popularne. Szczerze mówiąc to w nosie miałam jej reakcję, bo...<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">TAK, MIAŁAM
JECHAĆ NA KONCERT.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ta myśl nie dawała
mi spać. Ale nie tylko mi, Suz i Juls również panikowały, tak samo jak i ja. A
gdy wybiła siódma rano, obie niemalże równocześnie zjawiły się w progu mojego
domu, gdzie miałyśmy się przygotować na koncert.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Przygotować... W
naszy mniemaniu oznaczało to jedynie tyle, że ja jadłam wszystko, co wpadło mi
w ręce, Juls darła się w niebogłosy, śpiewając wraz z płytą chłopaków, a Suz
starała się nie paść na zawał, że niedługo zobaczy Nialla. Ale wszystkie,
równocześnie próbowałyśmy się odpowiednio ubrać i umalować, by powalić chłopaków
na kolana. Bo przecież o to tam chodzi, prawda.? No, przynajmniej ja o tym
marzyłam. Pójść na koncert, stanąć pod sceną i czekać na ten CUD, kiedy Harry
spojrzy w moim kierunku. I wtedy szybko zemdleć na jego oczach, by mógł się mną
potem zaopiekować.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Tak, wiem, że
genialne. I nawet realne w wykonaniu, bo... nie, nawet nie chciałam myśleć o
tych wszystkich dziwactwach, które odstawię, gdy w jakikolwiek sposób Harry na
mnie spojrzy. Wystarczy mi, że teraz, praktycznie dziewięć godzin przed
koncertem dostaję palpitacji serca i nawet widok przyjaciółek nie pomaga mi się
uspokoić.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">PRZECIEŻ ZA
DZIEWIĘĆ GODZIN SPOTKAM SIĘ Z MOIM PRZEZNACZENIEM.!<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Z westchnieniem
politowania przycisnęłam słuchawki do uszu, starając się skupić na Halestorm i
wyjątkowym głosie wokalistki. Ale chociaż dźwięk był na ful, a ja całą siłą
woli starałam się odciąć od reszty świata, nadal do moich uszu zamiast "I
miss the misery", docierały jakieś słodkie piski i darcia o jakimś
pieprzonym One Direction.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I w tym momencie
marzyłam tylko o jednym. Strzelić ojca i mamuśkę, że przyszło im do głowy
tworzyć takiego... człowieka, którego kazano mi mianować moją siostrą. I na co
im to niby było.? I tak się rozeszli, a ja zostałam z tą... fanką One Direction
na karku. I jeszcze musiałam znosić te wszystkie okrzyki jej przyjaciółeczek.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">A jakby tego było
mało, musiałam poświęcić wieczór na jakiś beznadziejny koncercik pięciu
wypacykowanych kretynków z rozbujałym ego. Wieczór... Cały dzień, bowiem te małolaty
kręciły się po domu już od siódmej rano. Piszcząc, krzycząc i wydając inne,
nieartykułowane dźwięki. A ja już miałam tego powyżej każdej dziurki w nosie.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Bo ileż do
cholery można.? I to w kółko o jednym i tym samym.? Jakimś pieprzonym
koncerciku, który kosztował... no jak zobaczyłam cenę biletu, to słowo daję...
Takiej kasy i przez miesiąc nie dałabym rady przepuścić. A dla nich to jeszcze
była jakaś okazja. I nie mówię wyłącznie o mojej siostrze, ale o tych
wszystkich... dziewczynkach, które będę musiała dzisiaj oglądać. I słuchać ich
pisków na widok jakichś pięciu wypacykowanych, nienaturalnych gęb. A co
najgorsze, każda będzie chciała zwrócić ich uwagę i z miejsca któregoś w sobie
rozkochać. Tak o, po prostu, od jednego spojrzenia. Tak jak się naoglądały w
tych durnych komediach romantycznych.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I ja, do
cholery, JA, z własnej woli zgodziłam się brać w tym udział. I z miejsca zostałam
obarczona misją zawiezienia Darlene i jej kumpelek na koncert, przeczekanie w
samochodzie najgorszego, a potem rowiezienie ich z powrotem do domów. Nikt
jednak nie pomyślał o tym, ze przez ten cały czas będe musiała słuchać o ich
przeżyciach. A sądząc po tym, co teraz wyprawiają, czeka mnie noc wynurzeń.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">No po prostu pięknie...<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Z jękiem
rozpaczy, szybkim gestem ściągnęłam z głowy słuchawki i rzuciłam je gdzieś
przed siebie. I nawet nie słyszałam huku uderzenia. Co tylko jeszcze bardziej
mnie zirytowało, więc z bezradności stanowczo przekręciłam się na brzuch,
wtulając twarz w poduszkę, jakby to w jakikolwiek sposób miało mi pomóc w rozładowaniu
nerwów. Chociaż... Gdy tak zaczęłam walić głową o poduszkę, coś tam mi się
poprawiło. Może, by osiągnąć efekt idealny, powinnam zamienić poduszkę na ścianę.?<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Tak, nie wiozłabym
gówniar na koncert i sprawa byłaby rozwiązana.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Jednak telefon,
wibrujący gdzieś w mojej kieszeni, zaprzepaścił szanse na realizacje mojego
pomysłu. I zamiast wstać, podejść do ściany i z całej siły pieprznąć w nią głową,
tylko wyjęłam komórkę z kieszeni. I naciskając odpowiedni przycisk, przyłożyłam
ją do ucha. Nawet nie patrząc kto dzwoni.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Halo.? -
wyrazistość mojego głosu wytłumiła poduszka, w którą nadal wtulałam swoją
twarz. Ale nie chciało mi się nic z tym robić, zwłaszcza dla tego kogoś, kto śmiał
w tym momencie do mnie dzwonić.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Skarbie,
brzmisz trochę niewyraźnie... - głos niski, dźwięczny, można by powiedzieć
melodyjny. Skażony w swoim wydźwięku nałogiem tytoniowym. Taaak, tego głosu nie
dało się pomylić z żadnym innym. To był Scott. A więc nie mogłam nawrzeszczeć
po prostu na tego kogoś i po prostu się rozłączyć, jak to miałam w pierwotnym
zamierzeniu. Musiałam się wykazać czymś więcej, a przynajmniej powodem do
krzyku, więc z westchnieniem podniosłam się na łokciach, szykując się na dłuższą
rozmowę. - Stało się coś.?<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Nie. Nic się
nie stanie, jak mnie po prostu zaraz zabijesz. - mruknęłam ciężko, autentycznie
marząc o tym, co właśnie wyraziłam słowami.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Widzę, że
humor coś nie dopisuje... - rzucił, jak na geniusza przystało, po czym, o ile słuch
mnie nie myli, zaśmiał się cicho. A ja tylko przewróciłam oczami. - Ale zaraz
to naprawię. Mam bilety. - stwierdził wesoło, co niejako tylko jeszcze bardziej
mnie rozjuszyło.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Jakie.
Cholera. Bilety. - wycedziłam oddzielnie każde słowo, zaciskając pięść skraju
poduszki i potrząsając nią gwałtownie. Ale nawet na chwilę nie pomogło mi to z
nerwami.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Na Aerosmith w
Londynie. - wyjaśnił spokojnie, ignorując mój ton pełen wściekłości. - Kumpel
nas zawiezie, nie ma obaw, trzeba tylko trochę sypnąć na benzynę... Jak się sprężysz,
za godzinę powinniśmy wyjeżdżać. - dodał po chwili, jakby już wszystko było
ustalone. A czy ja kurczę, na cokolwiek się zgadzałam.?<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Scott, do
cholery, ja już dzisiaj mam jeden koncert w planach. - rzuciłam szorstko,
starając się nie wybuchnąć. Katowałam się przy tym jakimiś pieprzonymi głębokimi
wdechami, by przy okazji czegoś nie rozwalić. No i oczywiście nadal zaciskałam
pięść na poduszce... Mieszanka, niejako wybuchowa.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Co jest lepsze
od Aerosmith.? - Scott najwyraźniej nie chciał gładko przyjąć do wiadomości, iż
nie chciałam tak po prostu, z uśmiechem na ustach przyjąć jego propozycji i
jeszcze mu za to podziękować.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- One Direction.
- rzuciłam krótko, nie chcąc dać się sprowokować. Jednak jego reakcje były zbyt
denerwujące... Zwłaszcza, że dokładnie wczoraj narzekałam mu o tym pieprzonym
koncercie, siostrze i setce innych rzeczy, które miałam dzisiaj przeżyć. I wygląda
na to, ze te wszystkie moje wynurzenia tak po prostu sobie olał.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Co.?<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Kretynie,
obiecałam siostrze, że z nią pójdę, tak.?! - przypomniałam mu, już nie trzymając
nerwów w ryzach. Zaczynałam powoli tracić jakąkolwiek cierpliwość.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Olej gówniarę,
sama mówiłaś, że cię wkurza. -... zwłaszcza po takich komentarzach, wygłoszonych
dumnym, cwaniackim tonem.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Scott, wiesz
co.? Ty mnie wkurzasz. - prychnęłam, irytując się jego arogancją. No jak on mi śmiał
w ogóle dyktować co powinnam, a co nie.? Jeśli bym chciała, to mogłabym i z
Katy Perry pójść na Stonesów, jemu cholera nic do tego. - Wolę iść z nią na One
Direction, niż z tobą na Aerosmith.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Żartujesz
sobie ze mnie.? - głos Scotta przeszedł w jakieś wyższe rejestry, co oznaczało,
iż zaczął się unosić. Czyli znowu szykowało się na jakąś pieprzoną kłótnię. -
Wiesz, że te bilety są nie do dostania.? - rzucił, jakby to była najoczywistsza
rzecz na świecie, a ja właśnie rezygnowałabym z lotu w kosmos. Ale sorry chłopcze,
ja mam lęk wysokości...<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- A chuj mnie to
obchodzi. - prychnęłam krótko, budząc w sobie bojowy nastrój. - Nie będziesz mi
tu dyktować z kim i gdzie mam spędzać wieczór. - zastrzegłam z miejsca i chcąc
zaakcentować powagę swoich słów, podniosłam się do pozycji siedzącej.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Okej, nie chcesz
to nie jedź. Prosić cię nie będę. - ton Scotta przybierał już głęboką urazę,
spowodowaną moimi słowami. Wyrażając się kolokwialnie, robił mi łaskę, że w
ogóle chciał ze mną jeszcze gadać. - Załatwiłem te bilety, bo wiem jak lubisz
ten zespół. Co z tym zrobisz, to twoja sprawa.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- No właśnie,
tylko moja. - przyznałam mu rację, ale tylko po to, by zaakcentować moją
irytację. - Dzięki za troskę, ale jest ona zdecydowanie zbędna.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- No jasne, jak
zwykle. - prychnął, nadal obstając w tym swoim aroganckim tonie. Który nad
wyraz mnie wkurzał.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Jak zwykle.? -
uczepiłam się jego wypowiedzi, która aluzyjnie miała mi nieźle dopiec. - Chcesz
mi coś powiedzieć.?<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Tylko tyle, że
jesteś choleryczką i znowu wpadasz w ten swój stan manii. - wyjaśnił "mój
ukochany", popadając w ostry, wkurzony ton. - Ochłoń trochę, dobra.?
Uspokój się, napij wody, nie wiem. Ale cholera, daj sobie na wstrzymanie.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- A spierdalaj z
takimi radami. - rzuciłam w końcu, rozłączając się definitywnie. I jakby na rozładowanie
wszelkich nerwów, trzasnęłam komórką o podłogę. Co oczywiście pochłonęły piski,
krzyki i nie wiadomo co jeszcze, dochodzące tutaj z pokoju Darlene.<span style="mso-font-kerning: .5pt;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Cholera. Niech.
Mnie. Ktoś. Zabije.</span><br />
<br />
<br />
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><span style="mso-font-kerning: .5pt;">***</span></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><span style="mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>No i trójeczka... Nie jestem może jakoś specjalnie zachwycona tym rozdziałem, ale to już chyba zakrawa o regułę, że generalnie nie podoba mi się to, co sama stworzę. Więc to chyba nic dziwnego. I nie przeczę, trochę musiałam się nagłowić nad wydarzeniami, czy już polecieć z koncertem, czy jeszcze potrzymać Was w niepewności. A i tak efekt jest niezależny ode mnie, bowiem gdy piszę - nie myślę. To, co powstaje często i dla mnie jest zaskoczeniem. Mam jednak nadzieję, że nikogo tym wszystkim nie zanudzam, bo jakby nie patrzeć, dążę tylko do jednego i dojść do tego nie potrafię... Ale w końcu przyjdzie czas i na koncert, wszystko w swoim czasie. Na razie chciałam się skupić na tej pokręconej relacji rodzinnej sióstr Parker oraz związku starszej z nich. Czy nie przesadzam w tym kierunku, pozostawiam to Waszej ocenie. Mimo wszystko mam jednak nadzieję, że mnie zrozumiecie, zwłaszcza, że już w następnym rozdziale zamierzam opisać ten "przełomowy" koncert. I naprawdę chciałabym wytrzymać w tym tempie, które nadałam ostatnimi rozdziałami. Bowiem... cóż, dodaję coraz częściej. Jak tak dalej pójdzie, to codziennie zacznę coś dodawać ;). Ale na poważnie, z całego serca dziękuję wszystkim za zainteresowanie tym moim bujaniem. To nowa historia, w moim mniemaniu nieco banalna, więc cieszę się z tak pozytywnej reakcji. No bo kurczę... Wyświetlenia, rosnące z zawrotną szybkością i te wszystkie miłe komentarze, które mam przyjemność czytać.. Nic bardziej milszego spotkać mnie nie mogło. Tak więc dziękuję ;).<br /><br />I do następnego rozdziału.! ;*</b></span> </span></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-40004677755336706652013-05-24T12:30:00.000+02:002013-05-24T12:30:05.333+02:00Dwa.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Sorry, Lou, naprawdę nie chciałem, żeby tak wyszło. - Scott od dobrych
pięciu minut rzucał mi dokładnie tą samą śpiewkę co zazwyczaj, tym samym
skruszonym tonem. Że "nie chciał", że "nie wie jak", że
"chciał mi pomóc, ale nie mógł". Tratatatata.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Scott, słyszałam to już tysiące razy, mógłbyś czasami pokusić się o
zmianę repertuaru. - warknęłam do słuchawki, automatycznie mocniej zaciskając
na niej swoją dłoń. Drugą na przemian, to rzucając, to łapiąc żółtą piłeczkę,
którą Mandy sprezentowała mi na ostatnie urodziny. By w racjonalny sposób móc
rozładować nerwy. Do rozmowy ze Scottem, leżeć na łóżku w swoim pokoju z
szarpanymi nerwami - idealna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Przepraszam - mruknął cicho, ku mojemu zaskoczeniu. No tak, tego
rzeczywiście jeszcze dotąd nie było. - Przykro mi, że cię złapali. Następnym
razem na to nie pozwolę. - jego ton był podejrzanie zdecydowany. Jak nigdy
dotąd.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- I co niby zrobisz.? - zmarszczyłam brwi, próbując w racjonalny sposób
wyjaśnić sobie jego dziwaczną zmianę. Bo gdzie skomlenia, błazenady i to
"nie martw się, mała".? Ktoś mi faceta podmienił, czy jak.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- W razie czego, odbiję cię. - rzucił wesołym tonem i oczami wyobraźni
niemalże widziałam jak się szczerzy. Mimowolnie się uśmiechnęłam i zaciskając
dłoń na piłeczce, pokręciłam głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tobie odbija, wiesz.? - odparłam, starając się, żeby nie zabrzmiało to
zbyt przyjemnie. Faceta przecież należy trzymać krótko, prawda.? Niech sobie
nie myśli...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No wiem, od dawna. Na twoim punkcie. - jego kolejna wypowiedź już
konkretnie mnie rozwaliła. Mało co się własną śliną nie zakrztusiłam, a z
wrażenia aż podniosłam się do pozycji siedzącej. I z przejęciem poczęłam
wpatrywać się przed siebie, a dokładniej rzecz ujmując, biegałam niespokojnie
wzrokiem po bałaganie zbierającym się na terenie całej podłogi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Scott, przestań tyle chlać. - wykrztusiłam w końcu, gdy mój głos
doszedł ze sobą do ładu. Bo co tu ukrywać... To całe zachowanie było
niepokojąco dziwne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jestem trzeźwy jak niemowlę. - Scott westchnął niecierpliwie, po czym
mruknął coś mało zrozumiale. - Mówię tylko jak jest. - dodał po chwili
donośniej i o wiele bardziej radośnie. Co też niejako było nowością...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- A jak jest.? - zapytałam, tak dla pewności. Bo coraz bardziej wydawała
mi się prawdopodobna wersja z podmienieniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jest dobrze. - usłyszałam nagle za uchem. Aż podskoczyłam, zaskoczona,
upuszczając przy okazji telefon. Odwróciłam się gwałtownie, znajdując się nagle
twarzą w twarz ze Scottem. Uśmiechniętym brunetem z kręconymi, dłuższymi
włosami, dzisiaj spiętymi w kucyk, zielonymi, wąskimi oczami i zdecydowanym zarysem
szczęki. No i tymi malinowymi ustami, które już po chwili musnęły moje wargi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jak do cholery ty tu...? - sapnęłam z przejęciem, biorąc głęboki oddech
po tym niespodziewanym wejściu. I kolejny przelotny pocałunek złożony przez
Scotta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Po prostu się stęskniłem. Żadne okno na pierwszym piętrze nie jest dla
mnie przeszkodą. - szepnął, nachylając się ku mnie coraz bardziej i mówiąc
praktycznie do mojego ucha. Na tyle blisko, że zaczął je łaskotać podmuchami
powietrza. Mimowolnie uśmiechnęłam się, poddając się jego delikatnym pocałunkom
składanym już po chwili na mojej szyi. Ale mimo wszystko zbierając w sobie całe
racjonalne myślenie, które pomogło mi się odsunąć. I wycelować w niego srogie
spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Porąbało cię.? A jakbyś spadł.? - warknęłam, starając się, by mój głos
był odpowiednio szorstki. Co w związku z jego nieustannym uśmiechem goszczącym
mi przed oczami nie było znowu takie łatwe.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To byś się mną opiekowała - rzucił wesoło, tylko pogłębiając uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Skąd ta pewność.? - nie dając nic po sobie poznać, podniosłam tylko
lewą brew. A on wyszczerzył się jeszcze bardziej i znowu ku mnie nachylił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Bo już się na mnie nie gniewasz. - szepnął mi wprost do ucha, po czym
delikatnie musnął je wargami. Zaraz potem, bardziej już zdecydowanie, wpił się
w moje wargi, wyrzucając z mojej głowy jakiekolwiek myśli. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Miał rację, już się nie gniewałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ojciec dokładnie wiedział co robi. Dokładnie. Miał nas dosyć i jak zwykle
to ja musiałam gorzej oberwać. Tej się nawet słowa nie dostało za tatuaże, a ja
straciłam szansę na koncert. Definitywnie. Bo tatuś musiał wykazać się inwencją
twórczą<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i zamiast wprost powiedzieć mi,
że nigdzie nie idę, urządził sobie jakieś podchody. Zasłaniając się kretyńsko
buntowniczym nastawieniem Lou. No przecież od początku wiedział, że ta... ruda
małpa w życiu nie zgodzi się pójść na koncert. Prędzej by dżdżownicę zjadła niż
dała się tam zaciągnąć. Bo ona ma oczywiście swoje zasady.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Siostra, kurczę... I uwierzyć, że dzieli imię z jednym z chłopaków...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Przez te wszystkie narastające we mnie negatywne uczucia, poczułam jak
znowu głodnieję. Jakiś piętnasty raz od tamtej rozmowy z ojcem. Po której
zamknęłam się z trzaskiem w pokoju. Niestety, skończyły się moje dotychczasowe
zapasy żywności, a brzuch nadal burczał i burczał. I pomimo mojego
wszechobecnego oznajmienia, iż nigdy więcej z pokoju nie wyjdę, ruszyłam na
korytarz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Mijając pokój Lou, z którego dochodziły dosyć charakterystyczne pomruki,
szepty i odgłosy całowania, delikatnie pokręciłam głową. Znowu "godziła
się" ze Scottem po piątkowej akcji. I znając życie, w kolejny piątek znowu
się pokłócą. I tak w koło Macieju. Co to w ogóle za związek.? Kłótnia, godzenie
się, kłótnia, godzenie się, gorsza kłótnia, zerwanie, godzenie się, powrót. I w
życiu nie słyszałam, żeby którekolwiek wspomniało o uczuciu. Nawet zwykłego
"kochanie", czy "skarbie". Tylko te "randki" na
kolejnych wiecach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Po prostu zero romantyzmu...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jak ja już dopadnę Hazzę, to to wszystko będzie inaczej wyglądać. Na
pewno nie tak przyziemnie i racjonalnie jak u mojej siostry. To musi być coś
wyjątkowego, nieziemskiego i takiego, żeby inni pozielenieli z zazdrości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tylko najpierw muszę go dopaść, a przez moją siostrę-kretynkę szansa
zaczęła przepadać. I co z moich marzeń.? Wyparowały, zostawiając po sobie
uczucie niezaspokojonego głodu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Dlatego lodówkę otworzyłam z niemałym piskiem szczęścia. Wzrokiem
ogarnęłam złożone w niej góry jedzenia, napawając się ich widokiem. I miałam
ochotę na wszystko. Na ser, wędlinę, jakieś warzywa... Wszystko co tylko było do
schrupania. Ale ostatecznie po tych wszystkich kolorach, mój wzrok padł w końcu
na niewielki słoiczek z Nutellą. I uśmiechając się do siebie wielce zadowolona,
wyjęłam szklane naczynko z lodówki. I stopą zatrzaskując drzwi chłodziarki,
ruszyłam w kierunku szuflady w której były łyżeczki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie bawiłam się w żadne kanapki. Odkręciłam słoik, zatapiając łyżeczkę w
czekoladowej mazi. Która już po chwili wylądowała z przyjemnością w moich
ustach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Taaaak, dokładnie tego było mi trzeba na moje skołatane nerwy... Odrobina
czekolady i człowiek od razu staje się weselszy...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jednak długo to nie trwało. Słoiczek po półgodzinie delektowania został
opróżniony do połowy. A do kuchni wkroczyła Lou z całą tą swoją otoczką buntu.
Wówczas mój nastrój padł. I pozostało tylko rozgoryczenie po niemocy w
spełnieniu jednego z największych marzeń w moim życiu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Jeden koncert, czy to tak wiele...?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nutella jest moja. - zagrzmiała Lou, posyłając mi piorunujące
spojrzenie. Odwzajemniając je, rzuciłam łyżeczką na szafkę i z głośnym hukiem
odstawiłam też na nią słoiczek. A udław się, kurczę... - Dziękuję - rzuciła Lou
przesłodzonym tonem, niebezpiecznie zbliżając się do mojej osoby. Mimowolnie
odsunęłam się od toru jej podróży, by przypadkiem nie dostać. Niby dotąd aż tak
agresywna nie była, ale w zasadzie... nigdy nic nie wiadomo. Lepiej uważać,
prawda.? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Ale jak się okazało, Lou przyszła tylko po Nutellę. I tak samo jak ja
przed chwilą, zanurzyła łyżeczkę w czekoladzie, delektując się po chwili jej
smakiem. Który z miejsca mi się przypomniał...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I znowu poczułam narastającą irytację... Za brak czekolady, brak
siostrzanej więzi i brak koncertu. Życie jest całkowicie niesprawiedliwe.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nawet się nie czaj, nie idę na żaden koncert. - warknęłam stanowczo,
kiedy brązowe gały Darlene wbiły się w moją twarz z niewypowiedzianym
błaganiem. Nadal bolał ją ten idiotyczny koncert i zakaz ojca. Swoją drogą,
tatuś sprytnie to wykombinował, żeby dała mu spokój... Pozostawał jedynie fakt,
że gówniara teraz ode mnie się nie odczepi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Proszę... - jak podejrzewałam natychmiast włączyło jej się to
Disney'owskie spojrzenie i błagalny ton.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - westchnęłam z politowaniem, tracąc nagle ochotę na czekoladę,
która jeszcze przed chwilą sprawiała mi taką przyjemność. Ale wystarczyło
towarzystwo Darlene i wszystko się posypało... Zakręciłam więc słoik i z hukiem
odstawiłam go na blat szafki, przy której obie właśnie stałyśmy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou, błagam... - siostrzyczka najwyraźniej nie zamierzała rezygnować z
rozmowy. W przeciwieństwie do mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie. - rzuciłam sucho i ignorując jej osobę poczęłam oddalać się w
kierunku wyjścia. Jednak cichutkie kroki tuż za mną upewniły mnie w teorię, że
upór był u nas rodzinny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Proszę, proszę, proszę... - ciąg jednego słowa napadł na moje uszy,
przez co nie wytrzymałam. Zacisnęłam dłonie w pięści, zatrzymując się
gwałtownie. I odwracając się przodem do Darlene z nienawistnym spojrzeniem
rzucanym z góry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Powiedziałam nie i koniec. - syknęłam zdecydowanie, patrząc centralnie
w jej rozszerzające się źrenice. - Zdania nie zmienię. Nie idę z tobą na żaden
pierdzielony koncert. - mruknęłam ostro, zbierając się do odejścia. Zatrzymał
mnie jednak cichutki głosik siostry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou... Proszę... - mruknęła niemalże płaczliwie, co poniekąd łagodząco
podziałało na moje nerwy. I tylko sapnęłam z irytacji nad własnym idiotycznym
sentymentalizmem. - Jesteśmy siostrami, czy nie.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Podkablowałaś ojcu o tatuażach. - syknęłam w jej kierunku, starając się
ignorować każde kolejne brązowe spojrzenie. - Teraz nie będę miała życia. I za
to mam iść z tobą na koncert.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie, nie za to. - natychmiast rzuciła w odpowiedzi. - Zrobię co
zechcesz. Będę sprzątała twój pokój przez miesiąc... - zerknęła na moją
sceptyczną minę, wahając się chwilę. - dwa... no dobra, trzy. Będę ci gotować,
przynosić śniadania do łóżka. Proszę, proszę, proszę, proszę, proszę, proszę,
proszę, proszę, proszę, proszę, proszę, proszę, proszę, proszę - kolejny raz
zasypała mnie ciągiem jednego wyrazu, co niejednoznacznie zaczęło mnie
irytować. I już kazałam jej się zamknąć, a także definitywnie odmówić, kiedy
pomyślałam sobie o konsekwencjach. O tych wszystkich prośbach przez następny
tydzień. A gdy się nie zgodzę, o każdej zemście, którą na mnie wykona. Jak jej
nie udostępnię wizji tego pieprzonego koncertu, gówniara zatruje mi życie. Każdą
jego część. Powoli, sprytnie i złośliwie, tak jak tylko ona potrafi. A tego to
ja zdecydowanie nie chciałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To, nie ma cię w domu w piątek, bo ojca nie będzie i Scott wpadnie, o
czym tatuś się oczywiście nie dowie, dwie stówy i mogę iść. - syknęłam w końcu,
stawiając, moim zdaniem, racjonalne warunki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tak.! Zgadzam się.! - Darlene najwyraźniej również tak uważała, gdyż po
chwili pisnęła przejęta i podskoczyła z radości. - Czyli pójdziesz.? - spytała
po chwili niepewnie, najprawdopodobniej niekoniecznie dowierzając w moją nagłą
zmianę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pójdę. - kiwnęłam głową, ignorując jej nagły pisk radości i kolejne
podskoki szczęścia. - Ale jak zacznę rzygać tęczą, to nie moja wina...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"><span style="color: #38761d;"><b>No i jestem z dwójeczką... :). Aż się sobie dziwię, że tak szybko się wyrobiłam. Tydzień od pojawienia się poprzedniego rozdziału... Jak na mnie to niezły czas :). Swojej opinii względem treści wyrażać nie będę, gdyż... no, nie będę :). W każdym bądź razie jakiś związek z jedynką to ma, więc nie jest źle :). No i pojawia się nowy bohater... Właściwie na początku nie miałam zamiaru umieszczać go w jako takiej akcji, ale w zasadzie... czemu nie. Jestem ciekawa jak Wam się spodoba ten "facet" Louise :). <br />No i oczywiście dziękuję wszystkim za te komentarze pod jedynką. Jestem dopiero na początku, a tu już CZTERY.! :). Ahhh, nie mogę aż w to uwierzyć :). Dziękuję bardzo wszystkim, którzy poświęcili chwilę, by podnieść mnie na duchu kilkoma słowami. To dla mnie naprawdę bardzo motywujące :).<br /><br />KOCHAM WAS.! ;*</b></span> </span></div>
Unknownnoreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-67355331510833010882013-05-17T12:15:00.000+02:002013-05-17T12:15:16.779+02:00Jeden.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Wzdychając głęboko, ruszyłam do jedynego w tym domu miejsca, gdzie
wkurzające komentarze siostry nie mogły mnie dopaść. Na balkon. Tylko tam
mogłam być pewna, że ta... ruda małpa nie wyskoczy zza rogu i nie zacznie
swoich uwag odnośnie chłopaków. Jej lęk wysokości był czasem nie do zniesienia,
potrafiła się wykpić nim przed byle zajęciem domowym, które zamiast niej miałam
zrobić oczywiście ja... Ale w sytuacjach jak dzisiaj był mi całkiem na rękę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Swobodnie przysiadłam na barierce, delikatnie balansując nad balkonem, a
otchłanią drugiej strony. Nie robiło mi to jednak żadnej różnicy, co więcej,
lubiłam tak siadać. To była dosyć wygodna pozycja do długich rozmów z
przyjaciółkami. Dokładnie takich, jaką właśnie zamierzałam wykonać, wybierając
numer Juliet, dziewczyny, którą znałam niemalże od piaskownicy. I tak samo
zakręconej na punkcie One Direction co i ja...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Gdybym nie myślała cały czas o chłopakach, z pewnością teraz
przypomniałaby mi o nich ta tak znana mi melodyjka, która rozbrzmiewała
pomiędzy kolejnymi sygnałami wykonywanego połączenia. I która potrafiła nieźle
umilić czas... Tak nieźle, że automatycznie zaczęłam nucić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">"Let's go crazy' crazy, crazy 'til we see the sun..."</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Dalszy ciąg piosenki został przerwany zaraźliwym, brzmiącym jak zdychająca
hiena śmiechem. Nie było wątpliwości, to musiała być Juliet.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Normalni ludzie to raczej jakimś "cześć" lub "hej"
na powitanie rzucają, a nie z miejsca człowieka zabijają śmiechem... -
zironizowałam, chociaż słysząc ten znajomy śmiech nie mogłam się nie
uśmiechnąć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Sorry. - radosny ton z drugiej strony sugerował, że Juliet wcale nie
jest skruszona. - Ale wiesz, że masz w numerze 69.? - kolejne charakterystyczne
parsknięcie śmiechem zmusiło mnie do myślenia. Marszcząc brwi, szybko
przebiegłam w myślach numer swojego telefonu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Rzeczywiście. - zaśmiałam się, natychmiastowo kojarząc tok myślenia
przyjaciółki. - Hazza czuwa. - nie mogłam powstrzymać się od komentarza na
temat tego chłopaka. Co więcej, wypowiedzenie jego imienia wywołało uśmiech na
moich ustach i ogólne zadowolenie ogarniające mój umysł. Zwłaszcza tą fanowską
część...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No, no... - przyjaciółka orientując się w zmianie tematu na ten, o
którym i tak ostatnio tylko i wyłącznie paplały, natychmiast się rozmarzyła. -
Z tymi swoimi lokami...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ej, weź mi się tu do Harry'ego nie przystawiaj.! - całkiem szczerze się
oburzyłam. Ale mimo wszystko z uśmiechem. Bo jakby nie patrzeć... Harry był
"mój", tylko ja miałam prawo zachwycać się nim i tymi jego cudownymi
loczkami. Na tym mniej więcej polegało prawo "uwielbiania" i
nieodwołanie należało go przestrzegać. - Trzymaj się Lou i tego jego tyłka.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Noooo, jest się czego trzymać... - oczami wyobraźni natychmiast
zobaczyłam jak Juliet porusza zabawnie brwiami, robiąc przy tym jakąś głupią
minę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Mimowolnie zaśmiałam się z tonu jej wypowiedzi, kręcąc głową z
politowaniem. Juliet zawtórowała mi<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>natychmiast i już po chwili obie chachrałyśmy się jak głupie do
słuchawek, próbując złapać oddech między salwami śmiechu. I mogłyśmy tak
godzinami, czasem zupełnie bez przyczyny. Wystarczało, że jedna się chachra z
niewiadomego powodu, a i druga zaraz łapie to samo. To szalenie zaraźliwe i
strasznie trudno jest to ogarnąć. Ale po kilku minutach w końcu nam się to
udało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Gadałaś już z ojcem.? - Juliet odezwała się po dłuższej chwili,
wzdychając głęboko, tym samym próbując uspokoić zmęczony od śmiechu oddech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ehhh... - westchnęłam, zastanawiając się co odpowiedzieć. Bo ten temat
był pierwszym na liście naszych rozmów. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Koncert One Direction. Na który oczywiście musiałyśmy pójść. Pójść,
spotkać chłopaków i przeżyć najcudowniejszy wieczór w całym życiu. Spełnić
marzenie. Tylko co z tego, skoro rodzice jak zwykle stali na przeszkodzie. I to
tylko moi, państwo Winkle już dawno się zgodzili... A ja nadal nie miałam odwagi,
by chociażby zacząć ten temat z którymś z rodziców. Oczywiście pierwsze
powinnam z ojcem, on dostał wszystkie prawa do nas po rozwodzie. Ale czy to z
ojcem, czy to z mamą... Jakoś słabo to widziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Czyli nie. - Juliet zręcznie odpowiedziała za mnie. Jednocześnie nie
ukrywała w tym wszystkim swojego niezadowolenia. A ja z niepewności sięgnęłam
dłonią do kieszeni bluzy, która chroniła mnie od wieczornego zimna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie bądź taka mądra, masz świetnych rodziców, możesz im o wszystkim
powiedzieć. - uniosłam się natychmiast. - A gdy ja chociażby wspomnę o czymś,
co ojciec uważa za "kontrowersyjne" - sparodiowałam jego głos,
przewracając jednocześnie oczami. - od razu mam szlaban. - zakończyłam smutno,
jakby na zaakcentowanie słów, tylko się garbiąc. I prostując się, kiedy z
magicznej kieszonki wyciągnęłam mały batonik. Odskocznię od rzeczywistości. Coś
czekoladowego na poprawę humoru. Natychmiast rozerwałam papierek, odgryzając
spory kawałek słodkości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To pogadaj z mamą. - Juls jak zawsze miała dla mnie
"genialną" poradę. Jakbym sama nie wpadła na to, że skoro nie z
jednym , to z drugim rodzicem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To nie przejdzie. - przełknęłam kęs, wzdychając cierpliwie, by nie
wdawać w niepotrzebne dyskusje. - Jak chodzi o Lou, mama na wszystko od razu
się zgadza. Jak chodzi o mnie, to samo co i ojciec. - zakończenie wywodu i
kolejny kawałek znalazł się w moich ustach. Niestety, ostatni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Kto wymyślił takie małe batoniki.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale wiesz, że został tydzień.? - Juls oczywiście musiała zapytać o coś,
co generalnie powinno być oczywiste.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wiem, wiem... - westchnęłam, chowając pusty papierek do kieszeni. - Ale
im bliżej do koncertu, tym bardziej się stracham.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Strach strachem, koncert nie poczeka. A chyba nie codziennie chłopaki u
nas grają.? - Juls w swoich przekonaniach sięgnęła po radykalniejsze środki.
Weszła na moją ambicję fanowską.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No nie codziennie... - cicho przyznałam jej rację, jakoś tak
automatycznie kiwając też głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Chcesz zmarnować okazję poznania Harry'ego.? - Juls zaostrzyła swoje
argumenty, zahaczając o ten, który był nieodwołalny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie chcę. - rzuciłam zdecydowanie. Bo naprawdę nie chciałam. Tylko co z
tych moich chęci...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No to już, szukaj ojca i ładnie go przekonaj. - ton Juls tym razem
przypominał rozkaz. Szkoda tylko, że dla mojej świadomości jakoś nie
przemawiał...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie dzisiaj, Juls, nie dziś... - mruknęłam cicho, czując dziwne
łomotanie w mostku na samą myśl o tej rozmowie z ojcem. Wiedziałam jednak, że
moją przyjaciółkę ta odpowiedź zdecydowanie nie zadowoli, dlatego pokusiłam się
o sprecyzowanie najbliższego terminu. Żeby samej móc w niego uwierzyć. - Jutro
już na pewno.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jutro, jutro. - Juliet sparodiowała mój ton. I oczami wyobraźni
widziałam jak jeszcze przewraca swoimi niebieskimi oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Obiecuję. - rzuciłam natychmiast, zanim kolejny argument wydobył się z
jej ust. - Jutro będę wszystko wiedzieć.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>- westchnęłam, z nadzieją w głosie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Chociaż... jakoś czarno to wszystko widziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Od dobrej godziny byłam zmuszona słuchać nieustannego miauczenia Darlene
na temat tego idiotycznego koncertu. Łaziła za ojcem krok w krok, zamęczając go
jakimiś kretyńskimi argumentami i powodując, że ojciec coraz bardziej tracił
nerwy. A wkurzony ojciec mógł grozić kolejnym szlabanem, na który pozwolić
sobie nie mogłam. Poza tym, głowa mnie już nieźle nawalała od tego ciągłego
proszenia. A, że żadna tabletka mi nie pomagała, posłużyłam się starym,
wypróbowanym sposobem. Zimnym sokiem pomarańczowym. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I gdy tak stałam przy lodówce, próbując zlokalizować swój kartonik soku
wśród gór jedzenia, do kuchni przydreptał tatuś, a zaraz za nim oczywiście
Darlene. A wszystkie mamrotania przybrały tylko na sile.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tato, proszę cię... - nie wiem który raz dzisiejszego dnia usłyszałam
to zdanie, niezmiennie błagalnym, niemalże płaczliwym tonem. Westchnęłam z politowaniem
i przewracając oczami zajęłam się dalszymi poszukiwaniami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ile razy mam jeszcze powtarzać.? Nie i koniec. Nie pójdziesz na żaden
koncert. - tym razem tata i jego stały tekst... Ehh.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">To już zakrawało o śmieszność, ale śmiech był ostatnim, co chciałam teraz
zrobić. Najchętniej zakneblowałabym skrzata i te wszystkie piski o koncercie.
Ale niestety, to mogło poskutkować jakimś szlabanem, a mimo wszystko wolność
była mi nieco potrzebna... Dlatego starałam się wyłączyć. Skupić się jedynie na
swoim zadaniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Sałata, pomidory, ogórki, papryka, ser, wędlina, keczup, mleko,
majonez... sok. Jest. Zwycięsko sięgnęłam po zielono-pomarańczowy kartonik i
wyciągnęłam go z chłodnej otchłani lodówki. Zapominając o reszcie świata
delikatnie klapnęłam srebrnymi drzwiami i odkręciłam kartonik.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I nim zdążyłam się napić, natychmiast dotarły do mnie kolejne piski.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale dlaczego.? - setny raz zasłyszane pytanie wzbudziło we mnie jakieś
mordercze zapały. Westchnęłam groźnie, odwracając się przodem do awantury
rodzinnej. I zobaczyłam ojca spokojnie zajmującego się ekspresem do kawy, a
także Darlene, stojącą przed nim i<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>próbującą zwrócić jego uwagę swoimi spojrzeniami rodem z Disney'a. - Pół
roku temu powiedziałeś, że jeśli uzbieram pieniądze na bilet to pójdę. I mam
całą kwotę... - spojrzała na niego błagalnie. A ja tak się przejęłam, że
bezwolnie podniosłam kartonik do ust i upiłam łyk soku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- To bardzo dobrze, że potrafisz być oszczędna, ale nadal obstaję przy
swoim teraźniejszym zdaniu. - ojczulek mruknął oschle w odpowiedzi, nawet na
nią nie patrząc. Zalewanie kubka czarną mazią było dla niego najwyraźniej
ciekawszym widokiem... - Nigdzie nie pójdziesz. - stwierdził tonem nieznoszącym
sprzeciwu, po czym mijając skrzata, siadł spokojnie za stołem. I jak to zwykle
rano, rozłożył wielką gazetę, wczytując się w nią ze spokojem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Ale dlaczego.? - Darlene uparcie podążyła za nim, stając centralnie
naprzeciwko niego, po drugiej stronie stołu. I żeby zwrócić jego uwagę, oparła
się łokciami<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>o granatowy blat, żeby być
z nim spojrzeniem na równi, gdy ojczulek ewentualnie odłoży ten papierowy
namiot. - Podaj mi chociaż jeden rozsądny powód.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jesteś za młoda. Masz dopiero 15 lat. Myślisz, że ja albo mama w tym
wieku lataliśmy po jakichś koncertach.? - uniósł na chwilę wzrok znad gazety,
posyłając jej tym samym zniecierpliwione spojrzenie. Po czym wrócił do
czytania. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">A ja nie wytrzymałam. Zobaczyłam we wszystkim swoją szansę. Na
pogrzebanie wszelkich sposobności, by ojciec zgodził się puścić skrzata na
koncert. Na wkurzenie ojca, a jednocześnie Darlene. Bo miałam już dosyć jej,
tych pięciu gogusiów, ich muzyki, nieustannego gadania o nich, o koncercie, o
czymkolwiek. Poza tym, nie wystarczy jej słuchanie tych płyt i gapienie się na
plakaty.? Co wieczór to robi... Jakby na żywo mieli coś więcej do pokazania. A
tu tylko piski, piski i śpiewanie o miłości. Naprawdę, wielkie mi rzeczy...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Dlatego nim się spostrzegłam, moja wredna natura przemawiała już
donośnie, irytując tym samym siostrunię i ojczulka. A na mojej twarzy siejąc
ogólne zadowolenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Byłam na naprawdę dobrej drodze. Ojciec tracił cierpliwość moimi ciągłymi
proszeniami i gdybym tak jeszcze trochę pociągnęła, mógłby się w końcu dla
świętego spokoju zgodzić. Ale nieee. Bo ja muszę mieć tego rudzielca w rodzinie,
który nie odpuści sobie okazji, żeby móc mnie skompromitować. I spuścić
wszystkie moje starania centralnie do kibla...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No wy mieliście w tamtych czasach lepsze rzeczy do roboty... -
siostrunia na poprzednie RETORYCZNE pytanie taty, natychmiast znalazła
odpowiednią odpowiedź. I oczywiście musiała się nią podzielić, posyłając mi
jednocześnie wyzywające spojrzenie spod lodówki, gdzie stała z kartonikiem soku
w rękach. Wyraźnie chciała zdenerwować ojca, żeby się nie zgodził...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I to ma być kurczę siostra.?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Lou.! - zaprotestowałam natychmiast urażonym tonem, właściwie nie
wiedząc co więcej powiedzieć. Tak, to ona była "ta wyszczekana"...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No co, mogę tatuśka podenerwować. - wzruszyła jedynie ramionami,
odstawiając sok na szafkę. I robiąc dużo hałasu swoimi ciężkimi buciorami,
podeszła do taty, obejmując go za ramiona. - Nie ja chcę go namówić na jakiś
debilny koncert pięciu...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nie kończ, jeśli nie chcesz żebym się wkurzyła. - wymierzyłam w nią
oskarżycielsko swój wskazujący palec. Ta, uśmiechając się wrednie puściła tatę,
siadając na krześle obok niego. I w swoim zwyczaju zarzuciła nogi na stół. -
To, że nie lubisz ich muzyki, nie oznacza, że musisz ich od razu wyzywać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pięciu kretynów z rozbujałym ego za którymi szaleją rozhisteryzowane
idiotki z pokręconym myśleniem. - dokończyła swoją myśl, z wyraźnym
zadowoleniem wypisanym na twarzy. Aż zacisnęłam dłonie w pięści. Słowo daję,
gdyby stała bliżej, to by dostała w ten swój zadarty nosek...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Nie będzie mi tu kretynka obrażać chłopaków.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Pokręcona to ty jesteś.! - zawrzałam natychmiast, waląc pięścią w stół.
- Ja się przynajmniej nie oszpecam na całe życie jakimiś głupimi tatuażami.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Co proszę.? - tata powoli odłożył gazety i spojrzał ostro na moją
siostrę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nic. - wzruszyła tylko ramionami, przybierając obojętną minę. - Darlene
jak zwykle coś wymyśla. Naoglądała się tego swojego Henry'ego i wciska jakieś
kity.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Nic nie wciskam.! - oburzyłam się, ignorując kolejne przekręcenie
imienia z jej strony. Bo zdecydowanie nie to było teraz w mojej głowie... -
Tato, ona ma siedem tatuaży. - zwróciłam się bezpośrednio do taty, który coraz
bardziej zaczynał się denerwować. I dobrze. Powinna dostać szlaban, albo co
najmniej jakiś dożywotni wyrok w lochach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Louise... - ojciec wbił w nią swoje stalowe, niebieskie spojrzenie,
który w moim mniemaniu wystarczał za cały pobyt w więzieniu. Osobiście.? Takie
spojrzenie napawało przerażeniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dobra, mam siedem tatuaży.! - Lou tylko podniosła głos, przewracając
oczami. - I co, świat się od tego zawalił.? A ty, kablu jeden, jeszcze mnie
popamiętasz... - mruknęła groźnie w moim kierunku. Taaak, już się ciebie
boję...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Louise.! - tata nareszcie wyraził swój sprzeciw przeciwko malunkom na
jej ciele.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No co.? Mama mi pozwoliła. - stwierdziła beznamiętnie, patrząc na tatę.
- Wiedziała, że będziesz przeciwko, więc nic ci nie mówiłyśmy. Ale gówniara
oczywiście musiała się wygadać... - wysyczała siostrzyczka, posyłając mi
nienawistne spojrzenie. Które oczywiście zignorowałam, wyczekując od ojca
jakiegoś wybuchu. I jak strasznie się rozczarowałam...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No tak, oczywiście wszystko za moimi plecami... - westchnął tylko,
kręcąc głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">I co.? Tyle.?! Koniec pogadanki na ten temat.?! I nawet zero szlabanu.?!
To ma być sprawiedliwość.?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Stało się, nie zmienisz tego. I tak ich nie usunę. Poza tym jestem
dorosła. - stwierdziła wyniośle, nawet nie przejmując się przerażonym wzrokiem
taty.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dorosła... - prychnął ojciec. A ja się tylko znowu wkurzyłam, bo jak
zwykle, Louise musiała się znaleźć w centrum uwagi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Tato... To o mnie gadaliśmy... Koncert, na który chciałam pójść... -
przypomniałam o swoim istnieniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Wy mnie po prostu... - syknął tata, praktycznie uderzając pięścią w
blat stolika.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- No co, ona ma tatuaż, a ja na koncert pójść nie mogę.? - prychnęłam
urażona, zakładając ręce na piersi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Dobra.! - tata niemalże trzasnął dłońmi o stół. - Louise, jak twierdzi,
jest dorosła. Skoro ma tatuaże, to jest dorosła... - sparodiował jej wyniosły
ton, ewidentnie nie wierząc w znaczenie wypowiedzianych właśnie słów. - Ty
chcesz iść na koncert... - zwrócił się do mnie, wcale nie milszym tonem. I nic
nie wskazywało na to, że... - Okej i możesz iść. - zgodził się.?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Tak, zgodził się.!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Już miałam piszczeć z radości, kiedy... </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Jeśli siostra pójdzie z tobą. - tata dokończył poprzednią myśl<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>doszczętnie zabijając moje nadzieje. Które
zostały dodatkowo zmaltretowane przez słowa siostrzyczki, po chwili rozlegające
się echem po kuchni...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">- Zapomnij gówniaro, w życiu nie pójdę z tobą na ten pedalski koncert.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;"> ***</span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-font-kerning: .5pt;">Eeeem, no i jestem z jedynką. Trochę mi się zeszło, ale te matury itd... Nie będę się tłumaczyć, bo i tak niczego to nie zmieni. W każdym bądź razie chciałam Wam podziękować za tak pozytywny odbiór prologu :). Naprawdę nie spodziewałam się tylu zwolenników już na samym początku. I jest to jakże miłe zaskoczenie :). Naprawdę ogromnie, ogromnie dziękuję za każdy komentarz, wejście i tych trzech obserwatorów :). Mam nadzieję, ze jedynką nikogo nie odstraszyłam :).<br />KOCHAM WAS.! ;*</span></b></span></div>
Unknownnoreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5352526543372441789.post-84408150655548955962013-05-06T10:45:00.000+02:002013-05-06T11:17:36.838+02:00Prolog.<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Typowy piątkowy
wieczór.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I znowu tak
samo. Znowu dałam się złapać jak jakiś szczyl. Znowu, by chronić Scotta. Znowu
mi się to udało i znowu wpakowałam się przez to w niezłe bagno. A dokładniej
rzecz ujmując, w aresztowanie. Kolejne, niezliczone. Za wandalizm, zakłócanie
porządku i bla, bla, bla. Kto by tam to wszystko spamiętał. Albo inaczej: kto
by tego w ogóle słuchał...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ja bynajmniej
nie słuchałam. Zawsze potrafiłam się wyłączyć, kiedy kolejny facet w tym
idiotycznie czarnym mundurze wyliczał mi moje kolejne przewinienia, grożąc, że
jak tak dalej pójdzie, to w końcu mnie zamkną. I co.? Obiecanki cacanki,
jeszcze dotąd mnie nie zamknęli.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I zamiast na
dołek jak zwykle skierowali mnie do tego korytarzyka, który w moim mniemaniu
nazywał się "SPACERNIAKIEM IDIOTÓW", gdzie miałam czekać na komisarza
Sheffield'a. A mówiąc bardziej przystępnie, spoko faceta, który nie grymasił mi
nad uchem nad kolejnym aresztowaniem, jako sąsiad odwoził mnie do domu, po czym
spędzał długie godziny na rozmowie "wychowawczej" z moim ojcem, który
radził się jakby mnie tu móc wyprostować. Jakby dało w ogóle radę...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ale tym razem
sytuacja przebiegła szablonowo. Wiec, przyjazd policji, rozróby, aresztowania,
ucieczki (tak, znowu ten tchórz speniał, przez co mnie pięknie dopadli. Facet
kurczę...), moje aresztowanie, na posterunek, zeznanie, półgodzinna odsiadka w
korytarzu, aż Sheffield skończy zmianę... I tym sposobem wylądowałam tu, w
niebieskim Volvo, które sunęło powoli przed siebie, wydając przy tym
niezidentyfikowanie podejrzane dźwięki, obok starszego, grubszego pana z siwym
wąsem. Typowe zakończenie piątkowej randki ze Scottem. Jak to się mówiło, moim
facetem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Zastanawiam się
tylko jak długo jeszcze...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Jesteśmy. -
przyjemny głos wyrwał mnie z morderczych rozmyślań. Nieobecnie spojrzałam w
prawo, ku źródłowi dźwięku i automatyczni się uspokoiłam. Widok tego puchatego,
miłego starszego pana z wąsem i w okularkach działał na mnie dziwnie
przyjemnie. Może dlatego, ze facet przypominał mi świętego Mikołaja.? Słowo
daję, dotąd zastanawiam się czy zimą nie jeździ do pracy w czerwonym kubraczku,
w zaprzęgu reniferów. - Dzisiaj jesteś jakoś dziwnie mało gadatliwa... -
stwierdził Sheffield, gdy orientując się w jego słowach, zaczęłam odpinać pas.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Myślę jak
wykastrować Scotta i nie dać się za to złapać. - syknęłam, szarpiąc się z
głupim pasem, który nie chciał mnie uwolnić. Słowo daję, jeszcze moment, a
wynalazłabym skądś nóż i ucięłabym czarny materiał. Ale na szczęście i bez tego
udało mi się uwolnić i wreszcie wyjść z auta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Po pierwsze,
nie powinnaś przyznawać się do tego policjantowi. - Sheffield mrugnął do mnie
przyjaźnie, gdy idąc w stronę domu zrównał ze mną krok. Swoją drogą, ma facet
kondycję... Generalnie lubiłam szybko chodzić, a ten wcale nie odstawał... I
tym sposobem znaleźliśmy się przy drzwiach. I nawet nie trzeba było dzwonić,
otworzyły się natychmiast, jakby za pomocą jakiegoś czujnika. Albo przynajmniej
rąk tatusia, który to z całym swoim zrezygnowaniem stał właśnie przede mną,
patrząc to na mnie, to na Sheffield'a. Mimowolnie wyszczerzyłam zęby w
uśmiechu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Co znowu.? -
ojczulek zignorował mój przypływ radości, wzdychając jedynie ciężko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Ratowałam
rekiny. - wzruszyłam ramionami, wchodząc do domu i zdejmując płaszcz, jak przystało
na grzeczne dziecko, wieszając go na odpowiednie miejsce.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Na górę. -
ojczulek westchnął jedynie, nie mając już na mnie siły. Dlatego postanowiłam
uniknąć jakichś głupich dyskusji, bez słowa po prostu kierując się do swojego
pokoju. I idąc po schodach usłyszałam jedynie:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Ben, chcesz
herbaty.?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Tak, typowy
piątkowy wieczór...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Typowy piątkowy
wieczór. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">I znowu tak
samo. Znowu oglądanie jakiegoś głupiego filmu z ojcem. Znowu ukradkiem wysyłane
SMS'y do dziewczyn, by sprawdzić czy Harry przez ten czas nie został
sfotografowany z jakąś blond pięknością. Znowu irytacja zalewająca mój mózg na
myśl o Harry'm z jakąś blondyną. Znowu myśli o tym jak to fajnie byłoby się
umówić z nim na jakąś fajną randkę. I znowu nagłe wtargnięcie w moje marzenia przez
Louise i starego Sheffield'a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Ehhh, brak słów
po prostu, brak słów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Nie zwracając
nawet uwagi na rozmowę w korytarzu, gdy tata otwierał drzwi, ruszyłam na górę,
do swojego pokoju. By zalec na łóżku, włączyć jakąś piosenkę chłopaków,
poesemesować z dziewczynami, uciec w marzenia i ramiona Harry'ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Taaak, jak to
fajnie byłoby być z nim, gdzieś nad jeziorem, przy pikniku, z jakąś romantyczną
muzyką w tle i...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- Co, kolejny
wieczorek przy plakatach.? - Lou nie odrzuciła okazji, by się ze mnie
ponabijać. I przy okazji brutalnie wyrwać z marzeń.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Automatycznie
rzuciłam jej poirytowane spojrzenie. I zobaczyłam, że tak samo jak zawsze, z
całą tą swoją ironią stanęła w progu mojego pokoju, opierając się o futrynę
drzwi. I rzucając te swoje pełne politowania spojrzenia na plakaty zdobiące
moje zielone ściany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- A mówił ci
ktoś, że trzeba szanować czyjąś prywatność.? - prychnęłam w jej kierunku, nie
mając sił już słuchać jej narzekań.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">- To zamykaj
drzwi. - Lou przewróciła oczami, wycofując się z mojego pokoju. - I wyłącz ten
jazgot.! - krzyknęła jeszcze z korytarza. A ja wywalając język ku drzwiom,
przekornie jeszcze podgłośniłam, zatapiając się w kolejnych, spokojnych nutach
"Moments". I znowu odpływając gdzieś do Harry'ego...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Tak, typowy
piątkowy wieczór...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-layout-grid-align: none; mso-pagination: none; text-autospace: none;">
<span style="color: #38761d;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">***</span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"> Eeeem. Dwie siostry, dosyć różne siostry. Jeden, typowy, piątkowy wieczór. I chłopaki w tle. Prolog do takiego banalno-romantyczno-przewidywalnego opowiadanka. Ale... cóż poradzić, przyszedł pomysł do głowy, "Zakochana złośnica" zrobiła swoje, a więc zasiadłam przed tym komputerem i zaczęłam pisać... Jak mi wyszło... Cóż, pozostawiam waszej ocenie. Z góry dziękuję za każde wejście i ewentualny komentarz :)</span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><br /></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">tt: @Lou_ise_3</span></b><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><b> </b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><b>gg: 2553527</b></span></span></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com18